Toksyna botulinowa, nazywana także jadem kiełbasianym wytwarzana jest przez gram-dodatnią pałeczkę Clostridium botulinum. Bakteria może wywołać bardzo silne zatrucie pokarmowe, które niejednokrotnie prowadzi do śmierci chorego. Jednak po oczyszczeniu i podaniu w odpowiedniej dawce potrafi zdziałać cuda. Od wielu lat stosowana jest w gabinetach medycyny estetycznej, jako niezawodny sposób na wypełnienie zmarszczek. Ale nie tylko. Przynosi ulgę także osobom, które zmagają się nadmierną potliwością.
Warto zaznaczyć, że nie ma jednego rodzaju toksyny botulinowej. Wyróżnia się aż osiem typów jadu i każdy z nich oznaczony jest literkami: A, B, C, D, E, F, G, H. Pierwsza, czyli typ A to silna toksyna, która w organizmie człowieka łączy się z płytką nerwowo-mięśniową. Prowadzi do porażenia przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. Efekty jej działania widoczne zazwyczaj po upływie trzech dni. W medycynie najczęściej wykorzystuje się typy B oraz E. Botulina C oraz D - używana jest weterynarzy. Najbardziej szkodliwa i zarazem najgroźniejsza jest ta oznaczona literką H.
W przypadku redukcji zmarszczek wstrzykniecie toksyny botulinowej prowadzi do poradzenia nerwów i zaprzestania produkcji acetylocholiny - neuroprzekaźnika, który wysyła sygnały między nerwami a mięśniami. Osłabione i porażone mięśnie nie mogą się poruszać dzięki czemu nie tworzą się nowe zmarszczki, a stare się wygładzają i wypełniają. Efekt ten jest odwracalny i ustępuję po upływie trzech miesięcy.
Zabieg trwa od 20-30 minut i jest praktycznie bezbolesny. Przed aplikacją toksyny skóra powinna być odpowiednio oczyszczona i odtłuszczona, dzięki czemu efekty działania preparatu będą znacznie lepsze. Wstrzyknięcia toksyny botulinowej może dokonać jedynie lekarz dermatolog lub lekarz medycyny estetycznej.
Ale to nie jedyne możliwości, bo toksyna botulinowa stosowana jest także w w klasycznej medycynie. Pomaga przede wszystkim tym pacjentom, którzy cierpią na przykurcz mięśni, spastyczność. W ich przypadku nieprawidłowo działające nerwy wysyłają impuls no mięśni, które nadmiernie się napinają i wywołują silne, często trudne do zniesienia bóle. Dzięki wstrzyknięciu botuliny nerw zostaje porażony i przestaje wysyłać impulsy.
Jad kiełbasiany pomaga także pacjentom po udarze. U osób po udarze często pojawia się niedowład, a mięśnie są nie dość napięte. Podanie botuliny pozwala poprawić ich napięcie, a tym przyspieszyć i ułatwić powrót do zdrowia. Jednorazowe wstrzyknięcie działa przez ok. 3-4 miesiące.
Wstrzykiwanie toksyny botulinowej coraz częściej praktykowane jest w leczeniu migreny. Podanie jadu chroni przed rozwojem nowych ataków, a tym samym uwalnia chorych od bólu, który niejednokrotnie nie pozwala im na normalne funkcjonowanie i wykonywanie codziennych obowiązków.
Sprawdza się także przy leczeniu nadpotliwości. Podanie botuliny poraża gruczoły potowe i sprawia, że te przestają wydzielać pot. W zależności od stopnia choroby terapia działa od trzech do maksymalnie sześciu miesięcy.
Przyjmowanie każdego leku czy poddanie się jakieś terapii pociąga za sobą pojawienie się efektów. Nie inaczej jest w przypadku toksyny botulinowej. Jej podanie może wywołać: