Gdy zgrzytasz zębami i je zaciskasz, te się ścierają. Dochodzi do uszkodzenia szkliwa, zwłaszcza na powierzchniach żujących trzonowców i przedtrzonowców pojawiają się żółte plamki. To oznacza, że ząb stracił warstwę ochronną, a odsłonięta zębina jest bezbronna w kontakcie z bakteriami próchnicotwórczymi. Pojawia się nadwrażliwość, ponieważ unerwiona zębina reaguje na kontakt z bodźcami takimi jak posiłki ciepłe, zimne, kwaśne. Siła nacisku na zęby u bruksisty jest tak duża, że najtwardsza część ludzkiego ciała - szkliwo - potrafi pękać u nasady korony zębów. Powstają tak zwane ubytki klinowe, które nie mają nic wspólnego z próchnicą, są mechanicznym uszkodzeniem zęba pod wpływem zaciskania zębów.
Bruksizm ma niekorzystny wpływ nie tylko na zęby, ale także na stawy skroniowo-żuchwowe. Te niewielkie systemy mięśni, więzadeł, krążków stawowych i kości to jedne z najbardziej skomplikowanych stawów w ludzkim organizmie. Nadwyrężenie ich poprzez zaciskanie zębów skutkuje właśnie rozmaitymi dolegliwościami bólowymi - ulokowanymi w obrębie całej głowy, a nawet i reszty ciała.
Więcej na ten temat:
Ból w okolicy żychwy i skroni - to nie musi być problem z zębami
Osoby cierpiące na bruksizm często skarżą się nie tylko na ból zębów, ale także bóle głowy, uszu, oczu, karku czy pleców. Odczuwają "trzaski" w stawach, czasem poranną sztywność mięśni w okolicy twarzoczaszki. Rzadko zdają sobie sprawę z tego, że takie dolegliwości to właśnie efekt nerwowego zaciskania zębów. W Polsce wiedza na temat bruksizmu jest wciąż niewielka. Pacjenci szukają pomocy u neurologów, okulistów, laryngologów, ortopedów, a tymczasem z bruksizmem upora się przede wszystkim stomatolog, dysponujący aparaturą diagnostyczną i wiedza na temat tej patologii.
Skuteczną metodą pozwalającą powstrzymać bruksizm jest stosowanie na noc szyn okluzyjnych, przypominających ruchome aparaty ortodontyczne. Jeszcze niedawno powszechne były silikonowe nakładki relaksujące, podobne do tych zakładanych przez bokserów w czasie walki. Dziś już wiadomo, że co prawda chronią one zęby przed naciskiem, ale nie eliminują odruchu zaciskania zębów. Wręcz przeciwnie: niektórzy chorzy ze zdwojoną siłą nagryzają taką szynę, potrafią ją przegryźć kilka razy w roku. Zastępują je więc aparaty, które wymuszają prawidłowe ustawienie szczęki względem żuchwy i uniemożliwiają zgrzytania zębami.
W niektórych przypadkach, zwłaszcza przy nadmiernej rozbudowie mięśni żwaczy, stosuje się także zastrzyki z toksyną botulinową (która nie szkodzi zdrowiu w tej formie). To pozwala na relaks mięśni przyczepionych do stawów skroniowo-żuchwowych i zmniejsza odruch zaciskania.
Podane metody leczą skutki, nie przyczyny. Bruksizm to choroba cywilizacyjna, wynikająca z zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego. W jego leczeniu trzeba dotrzeć do istoty problemu, a w tym może pomóc psycholog, neurolog. Wielu pacjentom w opanowaniu bruksizmu pomagają masaże relaksacyjne, zajęcia jogi lub tai-chi, dzieciom, np. relaksujący sport.
Stomatolog powinien także zalecić ćwiczenia mięśni twarzy i szyi oraz odpowiednią dietę. Pacjenci z bruksizmem powinni unikać twardych produktów, zrezygnować z żucia gumy. By wzmocnić układ nerwowy warto uzupełnić dietę o pokarmy bogate w magnez i inne minerały wzmacniające układ nerwowy. Porada banalna - by wrzucić na luz, zacząć się wysypiać, mądrze się odżywiać, po prostu zdrowo żyć też przyda się i to nie tylko w staraniach o rozluźnienie zaciśniętych zębów.
Stres to nie wszystko. U dzieci bruksizm może być objawem inwazji pasożytów, np. owsików. Dolegliwości występują głównie nocą. Zatem, nim zajmiesz się szukaniem przyczyn nerwowości dziecka, warto wykonać badanie kału na obecność pasożytów ( więcej na ten temat ).
Wady zgryzu i braki zębowe także prowadzą do zaciskania zębów, zgrzytania. Uważa się wręcz, że pełne objawy schorzenia występują dopiero, gdy zaistnieją dwa czynniki - zwarciowy, związany z zaburzeniem w obrębie narządów żucia oraz "psychiczny", wynikający z długotrwałego obciążenia stresem lub podatnością na stres. Skuteczne leczenie bruksizmu wymaga więc uporządkowania sytuacji w jamie ustnej. Należy wyleczyć wadę zgryzu, ustawić prawidłowo szczękę względem żuchwy oraz uporządkować zęby w triadach (każdy ząb, oprócz dolnych siekaczy przyśrodkowych i górnych trzecich zębów trzonowych stykających się z jednym zębem, powinien stykać się z dwoma zębami drugiego łuku), następnie sprawdzić prawidłowe dopasowanie plomb i uzupełnień protetycznych. Także braki zębowe mogą prowokować wystąpienie bruksizmu, gdy z powodu przesunięć zębów dojdzie do zaburzenia zgryzu. W tej sytuacji wstawienie implantów pozwala odbudować brakujące zęby w poszczególnych strefach zgryzu, a tym samym znormalizować pracę całego narządu żucia.
Autorka: dr Iwona Gnach-Olejniczak jest stomatologiem z ponad 20-letnim doświadczeniem. Specjalizuje się w implantologii i ortodoncji nieekstrakcyjnej. Opatentowała w Polsce metodę Dental Face Liftingu. Założycielka UNIDENT UNION Dental Spa
Dołącz do serwisu Zdrowie na Facebooku!
Zobacz także: