Jak wygląda skóra po 20 latach palenia? Sprawdzamy na sobie

Poszarzała skóra, zmarszczki wokół oczu, ust i na czole - w ramach kolejnej kampanii antynikotynowej powstała aplikacja, która pokazuje, w jaki sposób nałóg przyspiesza starzenie. Cel: skłonić palacza do rzucenia nałogu. Postanowiliśmy sprawdzić na sobie, jak działa. Oto jak wyglądałybyśmy po 10 i 20 latach zaciągania się nikotynowym dymem.

Aplikacja nazywa się "The Smoking Time Machine" i właśnie została wykorzystana przez brytyjski system opieki zdrowotnej National Health Service NHS w ramach miesięcznej kampanii antynikotynowej. Kampanię rozpoczęły obchody tzw. "No Smoking Day" (w tym roku 13 marca), którego ideą przewodnią jest poszerzenie świadomości zdrowotnej oraz pomoc osobom palącym w rzuceniu nałogu.

"Aplikacja ma pokazać ludziom, zwłaszcza młodym, jak destrukcyjnie nałóg wpływa na stan skóry oraz jak zmieni się ich wygląd, jeśli nie zaprzestaną palić. Myślimy, że to doskonała terapia wstrząsowa" - chwalą autorzy. Jest dostępna bezpłatnie w wersji na smartfony (w Apple App Store i Google Play Store) oraz za pośrednictwem internetu ( tutaj ). Jak działa w praktyce?

Zobacz wideo

Fotka z przyszłości: palacz po 10 i 20 latach

Aby sprawdzić, jak będzie się zmieniał wygląd twarzy wraz z upływającym czasem, należy wgrać swoją fotografię do aplikacji. Razem z redakcyjną koleżanką postanawiamy przetestować efekt palenia na sobie. Pierwsze pytanie: czy jesteśmy młodsze czy starsze niż 18 lat. Zgodnie z prawdą wybieramy drugą opcję i wgrywamy uprzednio zrobione zdjęcia. Po dopasowaniu rozmiaru twarzy do wyrysowanego schematu i zaznaczeniu oczu i ust, nie pozostaje nam nic innego jak czekać na efekt końcowy. Obie popalamy, więc trzymamy kciuki, aby nie było tak źle.

Ze względu na wiek nie mamy jeszcze wyraźnych zmarszczek, i choć cera każdej pozostawia pewnie wiele do życzenia, do tej pory nie była jeszcze przedmiotem naszych większych zmartwień. Aplikacja może przenieść w czasie o 10 i 20 lat w zależności od wybranej opcji. Musimy też zaznaczyć, czy przez ten czas będziemy palić czy nie.

Na pierwszy ogień idzie moja koleżanka Paula. Wybieramy: 10 lat dalszego palenia. Na twarzy pojawiają się widoczne poziome zmarszczki na czole oraz pionowa złowrogo wyglądająca bruzda między oczami. Po 20 latach popalania, zgodnie z tym co pokazuje aplikacja, dochodzą kolejne zmarszczki, a wcześniejsze pogłębią się. Skóra staje się ziemistoszara, co daje wrażenie zmęczenia.

Ja wcale nie wypadam lepiej. W oczy jeszcze bardziej rzuca się zmiana kolorytu skóry wraz z upływającym czasem. Z lekko zaczerwienionej na początku staje się szara. Zmarszczki? Jak najbardziej. Przy założeniu, że nie rozstanę się z papierosami, już w ciągu pierwszych 10 lat na mojej twarzy uwidocznią się zagłębienia, szczególnie w okolicach oczu i na czole. Dopadły nawet moją grzywkę, co pokazuje, że przed skorzystaniem z aplikacji warto odgarnąć włosy z czoła.

Po dwudziestu latach bruzdy pokrywają już niemal całą twarz. Przy oczach rysują się już nie pojedyncze kurze łapki, a cała rozbudowana sieć kurzych łapek. Zmianie ulega obszar przy ustach, pojawiają się przebarwienia. Właściwie, gdyby nie brak zdecydowanie siwych włosów, wyglądałabym jak leciwa starsza pani. Czyli nie najlepiej jak na kogoś, kto nie dobił nawet do pięćdziesiątki. Przypominam sobie wszystkie te atrakcyjne kobiety w szóstej, siódmej dekadzie życia, i to niekoniecznie te, które urodzie pomogły za pomocą medycyny estetycznej. Czy rzeczywiście palenie dodaje nam aż tyle lat, i ile właściwie znaczy "tyle"? Po chwili wszystko staje się jasne. Czterdziestoletni palacz wygląda na pięćdziesięciolatka, pięćdziesięcioletni - na sześćdziesięciolatka i tak dalej - dowodzą badania. A dokładniej?

Jak palenie zmienia skórę, czyli + 10 do wieku metrykalnego

Wykazano, że palacze wyglądają na o 5 do10 lat starszych niż wskazuje na to ich metryka. Z badań przeprowadzonych w St. Thomas Hospital w Londynie na bliźniaczych parach, w których jedno z rodzeństwa paliło, a drugie nie, wynika, że palacze mają nie tylko więcej zmarszczek, ale też skórę o ponad 40 proc. cieńszą.

Za sprawą papierosów nie tylko karmimy się wolnymi rodnikami, które skutecznie przyspieszają procesy starzenia. Papierosy stanowią zagrożenie dla kolagenu - białka strukturalnego skóry, które odpowiada za jej sprężystość, nawilżenie i napięcie. Z wiekiem wytwarzamy go coraz mniej, a jego ubytki wprost przekładają się na powstawanie bruzd i zagłębień. Regularne palenie może pogłębić także zmarszczki mimiczne wokół ust, powstające w wyniku ciągłego układania ich w dzióbek, zwane też "zmarszczkami palacza". Przypominam sobie nasze zdjęcia przerobione w aplikacji, wszystko by się więc zgadzało.

Nie ma jednak co liczyć na to, że gdy nie palimy, skóra pozostaje wiecznie młoda, bez bruzd i oznak starzenia, mimo upływu lat. Zdjęcia pokazujące nasze twarze po 10 i 20 latach niepalenia dowodzą: wszystkie wyżej omówione procesy starzenia tak czy inaczej zachodzą, twarze starzeją się. Z tą różnicą, że dzieje się to wolniej, a zmiany są mniej wyraźne: zmarszczki zdecydowanie płytsze i w mniejszej ilości, cera mniej ziemista, bardziej promienna.

Kampanie antynikotynowe ze śmiercią w tle nie działają. Wzywamy na ratunek... próżność?

Do tej pory autorzy kampanii społecznych straszyli śmiercią, najlepiej w jak najbardziej przerażającej odsłonie. I może miałoby to sens, gdyby nie to, że te zabiegi... kompletnie nie działają.

Niemieccy badacze dowodzą na łamach "Human Brain Mapping", że mechanizm strachu u palacza nie działa jak trzeba, przez co staje się on niemal obojętny na drastyczne obrazy. Autorzy badania zauważają, że odrażające zdjęcia prędzej zniechęcą do palenia osoby, które jeszcze nie wpadły w sidła nałogu niż skłonią do rzucenia palacza. Psycholodzy dodają, że ludzka psychika odrzuci zbyt zagrażające dla niej treści, a taką może być konieczność skonfrontowania się z własną śmiercią, którą niejako sam powoduję. Być może więc kierowanie uwagi palacza na mniej druzgocące "skutki uboczne" tj. procesy starzenia, jest jakimś sposobem na to, aby przekaz nie został zignorowany.

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Chcesz się dowiedzieć więcej, coś Cię niepokoi, zapytaj lekarza

Masz problem natury psychologicznej, coś Cię niepokoi, zapytaj psychologa

Więcej o: