Moje dziecko siada w odległości 1,5 m od telewizora. Czy z jego wzrokiem coś jest nie w porządku?

Ten objaw może nic nie znaczyć.

Moje dziecko siada w odległości 1,5 m od telewizora. Czy z jego wzrokiem coś jest nie w porządku?

Ten objaw może nic nie znaczyć.

Dziecko ma duże zdolności akomodacji oka i siada tam, gdzie mu wygodnie. Jeśli rodzice chcą upewnić się, że dziecko nie ma wady wzroku, powinni poddać je badaniu okulistycznemu. Do zbadania wzroku dziecka nie wystarcza posadzenie go u okulisty przed tablicą i polecenie przeczytania literek. Próby czynione w domu przez rodziców też nie dają żadnej istotnej informacji. Warunkiem skutecznej diagnozy ewentualnej wady wzroku jest badanie przez okulistę po uprzednim porażeniu mięśnia akomodacyjnego atropiną. Nie kroplami rozszerzającymi źrenicę, bo samo rozszerzenie źrenicy niewiele daje. Przygotowanie dziecka do takiego badania trwa dwa dni - 1-proc. roztwór atropiny podaje się trzykrotnie. Jeżeli natomiast do badania przyprowadzimy dziecko nieprzygotowane, a do tego zmęczone, np. po pracy przy komputerze albo też dziecko nerwowe, nadpobudliwe, i posadzimy przy komputerze badającym wzrok, możemy otrzymać wynik -3 trzy albo -6 dioptrii i nie będziemy wiedzieć, czy jest to wada wzroku, czy też na wynik badania wpłynął stan napięcia u dziecka. Po porażeniu atropiną możemy uzyskać wynik całkowicie odmienny, np. +2 dioptrie.

Dane tu przedstawione mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidulnej porady lekarskiej.