Akupunktura - na czym dokładnie polega, kiedy jest zalecana, a kiedy przeciwwskazana?

Nakłuwanie odpowiednich punktów na naszym ciele sprawia, że możemy się pozbyć wielu dolegliwości. Specjaliści stosujący akupunkturę doskonale wiedzą, gdzie leżą te ważne punkty.

Chińscy medycy już 1000 lat temu sporządzili mapę ciała człowieka. Zaznaczyli na niej 14 kanałów energetycznych, tzw. meridianów. To nimi krąży w naszym ciele energia życiowa zwana chi (czi). Chi występuje w dwóch uzupełniających się postaciach: yin - energia pasywna - oraz yang - aktywna. Jeżeli między tymi siłami zachowana jest równowaga, jesteśmy zdrowi. Jeśli ta równowaga zostaje zaburzona - chorujemy. Akupunktura przywraca równowagę między yin i yang. Meridiany biegną tuż pod powierzchnią skóry. Każdy nosi inną nazwę, zwykle któregoś z ważnych narządów wewnętrznych, np. serca, nerek. Wzdłuż każdego meridianu leżą punkty akupunkturowe, które odpowiedzialne są za działanie tych narządów. Terapeuta, posługując się mapą ciała, może niezwykle precyzyjnie wybrać punkt do wbicia leczniczej igły. U wszystkich ludzi punkty te znajdują się w tym samym miejscu. Opisano ok. 700 punktów, w zabiegach używanych jest ok. 365. Najwięcej ulokowało się w okolicy dłoni, stóp i małżowin usznych.

Terapeuta stawia diagnozę

Następuje to podczas pierwszej wizyty. Terapeuta dłuższy czas z rozmawia z pacjentem, pytając nie tylko o dolegliwości i przebyte choroby, ale też np. o styl życia. Potem ogląda pacjenta uważnie i bada puls. Następnie wyjaśnia pacjen-towi, ile i jakich zabiegów potrzebuje, by poczuć się lepiej. Najczęściej wykonuje się 10 zabiegów (koszt jednego ok. 50 zł), z których każdy trwa około 20 minut. Wykonuje się je zwykle trzy razy w tygodniu. Już po trzech-czterech możemy poczuć się lepiej.

Jak wygląda zabieg

W gabinecie akupunktury kładziemy się na leżance, odsłaniając tę część ciała, w którą będą wbijane igły. Terapeuta zazwyczaj włącza spokojną, relaksującą muzykę. Do zabiegu używa zwykle igieł ze stali nierdzewnej, ale bywają one także wykonane ze złota lub srebra. Większość specjalistów stosuje igły jednorazowe. To, ilu igieł użyje terapeuta i na jaką głębokość będzie je wbijał, zależy przede wszystkim od schorzenia, na jakie cierpimy, i miejsca, gdzie będą one wkłuwane. Najczęściej używa ok. 10 igieł. Wbijane są płytko. Wkłucie nie boli i nie zostaje po nim żaden ślad. Żeby wzmocnić działanie leczniczych igieł, terapeuci czasem stosują:

akupresurę - uciskanie punktów akupunkturowych;

masaż bańką chińską - postawiona na skórze stymuluje odpowiednie grupy punktów;

elektropunkturę - przez lecznicze igły płynie prąd o niewielkim natężeniu;

termopunkturę - żarzące się stożki ze sproszkowanego ziela bylicy nakłada się na koniec igły do akupunktury;

laseropunkturę - zamiast igieł używa się do stymulacji punktów promienia lasera.

akupunktura jest wskazana w przypadkach takich jak:

choroby stawów, urazy narządów ruchu

zawroty głowy, zapalenie zatok, nerwobóle

upośledzenie słuchu, szumy w uszach, zapalenie ucha

stres, depresja, zaburzenia snu, nerwice

uzależnienie od nikotyny

zaparcia, otyłość

nadciśnienie i niedociśnienie tętnicze

choroby kobiece

dolegliwości menopauzy

zaburzenia seksualne

zapalenie spojówek

a niewskazana w przypadkach takich jak:

choroby zakaźne

czynne nowotwory

choroby przenoszone drogą płciową, tzw. weneryczne

choroby psychiczne

uogólnione stany zapalne skóry

hemofilia

niestabilna choroba wieńcowa

niedawno przebyty zawał serca

wszczepiony rozrusznik serca

ciąża

karmienie piersią

miesiączka

Przydatne adresy

W Polsce zabiegi akupunktury może wykonywać wyłącznie lekarz akupunkturzysta. Warunkiem jest uzyskanie dyplomu Polskiego Towarzystwa Akupunktury. Dyplom taki ma już ponad 2 tys. lekarzy. Zanim poddamy się terapii igłami, sprawdźmy, czy nasz terapeuta ma dyplom PTA.

-Polskie Towarzystwo Akupunktury, Warszawa, tel. (0-22) 659 83 23

-Stołeczne Centrum Akupunktury, Warszawa, (0-22) 659 82 66

W niektórych poradniach zabiegi akupunktury są refundowane przez NFZ. Wystarczy skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub specjalisty, np. neurologa, ortopedy, reumatologa. Przy najbliższej wizycie możemy o to zapytać.

Więcej o: