Chciałam z mężem rozpocząć starania o dziecko i zrobiłam badania profilaktycznie. Moje wyniki toksoplazmy gondii z dnia 8.03.13: IgG ilościowo 63,7 dodatni (0,0-6,4 wynik ujemny, 6,4-9,9 wynik wątpliwy, >=10,0 wynik dodatni); IgM jakościowo 1,02 dodatni (< 0,90 wynik ujemny, 0,90-0,99 wynik wątpliwy, >=1,00 wynik dodatni). Brałam Rocvmacyne przez 10 dni przepisana przez lekarza rodzinnego, bo tam poszłam najpierw. Dostałam skierowanie do szpitala zakaźnego i tam powtórzyłam badania pod okiem specjalisty, zlecił tylko IgG z dnia 26.03.13: IgG 75,2. Przeszłam leczenie. Żeby dmuchać na zimne powtórzyłam badania na własny rachunek, z dnia 6.05.13: IgG ilościowo 261,6 wynik dodatni powyżej 1.0, IgM wynik ujemny. Ostatnie badanie było wykonane w innym laboratorium poszłam do lekarza rodzinnego i powiedział, że wyniki jest poprawny. Przeszłam toksoplazmozę i sama nie wiem co mam myśleć. Czy należało by powtórzyć badania po 3 tygodniach?
REKLAMA
REKLAMA
Odpowiada lekarz Łukasz Fus:
Poziom przeciwciał w klasie IgG pozostaje wysoki przez wiele lat po zachorowaniu na toksoplazmozę i świadczy o przebytej chorobie. O "świeżym" zakażeniu świadczą przeciwciała w klasie IgM, które pojawiają się szybciej i zanikają po kilku miesiącach od kontaktu z patogenem. Jeżeli po zastosowanej terapii poziom przeciwciał IgM wraca do wartości prawidłowych można uznać, że doszło do wyleczenia. Poziom przeciwciał IgG osiąga szczyt około 2 miesiące po zakażeniu, a następnie stopniowo spada osiągając stały, podwyższony poziom (najczęściej przez całe życie).
REKLAMA
Warto pamiętać, że toksoplazmoza jest stosunkowo częstą chorobą, którą przechodzi wiele osób (czasami nawet o tym nie wiedząc). Groźne dla kobietplanujących ciążę jest świeże zachorowanie w czasie trwania ciąży (grozi to wystąpieniem wad wrodzonych u płodu). W Pani przypadku przechorowanie toksoplazmozy nie stanowi przeciwwskazania do zajścia w ciążę w przyszłości.
