Powiększony węzeł chłonny po usunięciu zęba

Dwa tygodnie temu miałam usuniętą ósemkę. Samo usunięcie przebiegło sprawnie, ale nie otrzymałam żadnego antybiotyku po ekstrakcji. Za tydzień pojawił mi się mały guzek w policzku.Poszłam ponownie do lekarza i przepisał jakąś końską dawkę antybiotyku, po którym nie ma żadnej poprawy. Stwierdził ,że to węzeł chłonny. Bardzo mnie to boli i jest coraz większe. Jestem załamana , bo nie wiem co dalej z tym robić. Jest to duże i boli. Jakie są szanse, że to zniknie i jakie badania powinnam zrobić? Czekam niecierpliwie na odpowiedź

Odpowiada stomatolog Iwona Gnach-Olejniczak:

Po opisie podejrzewam, że mamy do czynienia z suchym zębodołem. To poekstrakcyjne powikłanie, kiedy w pustym zębodole nie może wytworzyć się skrzep albo zostaje nieumyślne wypłukany przez pacjenta podczas posiłku. Przyczyn suchego zębodołu jest wiele - nie zawsze winien jest nieostrożny pacjent, ważne by odpowiednio szybko zareagować. Rozwój infekcji trzeba zatrzymać i zwalczyć. Stomatolog po zdiagnozowaniu suchego zębodołu dokładnie przepłukuje miejsce po ekstrakcji, czyści, zakłada leczniczy opatrunek, czasem także specjalną tabletkę. Często potrzeba kilku wizyt w gabinecie, zębodół płucze się nawet codziennie, aby całkowicie pozbyć się bakterii, wywołujących stan zapalny. Jego objawem jest prawdopodobnie właśnie powiększony węzeł chłonny. Antybiotykoterapia doustna nie rozwiąże problemu, jeśli źródło zakażenia nie zostanie usunięte.

Więcej o: