Kiedy boli nas kręgosłup, słyszymy często rady, że dobrze by było znaleźć kręgarza. Jak ocenić, czy zabieg kręgarski jest wykonywany prawidłowo? Kiedy boli nas kręgosłup, słyszymy często rady, że dobrze by było znaleźć kręgarza. Jak ocenić, czy zabieg kręgarski jest wykonywany prawidłowo?

Kręgarstwo jest często mylone z terapią manualną. Terapia manualna stosowana jest między innymi przy zmianach zwyrodnieniowych stawów. Kręgarstwo jest często mylone z terapią manualną. Terapia manualna stosowana jest między innymi przy zmianach zwyrodnieniowych stawów.

Zmiany te prowadzą do ograniczenia ruchów. Jeśli na przykład doszło do zmian zwyrodnieniowych w stawie kolanowym , to będziemy mieli trudności ze zginaniem nogi w kolanie. Stosując terapię manualną, masażysta chwyta kości pacjenta i porusza nimi w stawach. Robi to tak, by stopniowo przywrócić ruchomość w stawach.

Liczy się przy tym umiejętność postawienia właściwej diagnozy i doświadczenie. Terapeuta musi umieć wyczuć, jak duże zmiany zwyrodnieniowe zaszły w stawach. Musi też wiedzieć, jak poruszać kośćmi w stawach, by zmiany te przynajmniej częściowo odwrócić.

Kręgarze nie są na ogół na tyle wyszkoleni, by móc postawić właściwą diagnozę. Kończy się na tym, że wobec każdego pacjenta, bez względu na to, co mu dolega, stosują te same wyuczone na pamięć ruchy.

Ludzie myślą na ogół, że dobrze wykonany zabieg to taki, podczas którego trzeszczy im w kościach . Bo jeśli trzeszczy, to znaczy, że je kręgarz "właściwie" ustawia. Obojętnie, czy taki zabieg jest bolesny czy nie. Są przekonani, że kiedy trzeszczy, to wszystko wraca na swoje miejsce.

Prawidłowo wykonany zabieg terapii manualnej nie powinien nam sprawiać bólu . Tymczasem po wizycie u kręgarza często kręgosłup boli nas jeszcze bardziej. Kręgarz może też niechcący uszkodzić nerwy i doprowadzić do trwałych zaburzeń równowagi, a nawet śmierci, jeśli naruszy rdzeń kręgowy.

Dane tu przedstawione mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Więcej o: