To pobudza ich organizm do rozwoju. Również rozwoju psychicznego, bo dziecko uczy się wtedy kontaktu z rodzicami. Masaż u niemowląt powinien być połączony z zabawą i ćwiczeniami, na przykład uginaniem i prostowanie nóżek i rączek albo obracaniem na brzuszek i plecy.
Wizyta u masażysty wskazana jest w przypadku dzieci, które doznały urazów okołoporodowych. Jednym z najczęstszych urazów jest kręcz szyi. Dziecko po urodzeniu potrafi skręcić główkę tylko w jedną stronę z powodu przykurczu mięśnia mostkowo-obojczykowo-sutkowego. Terapeuta rozmasowuje a później rozciąga przykurczony mięsień.
Kiedy dziecko ma dwa latka warto wybrać się do masażysty po to, by zbadał czy nie ma już u niego początków wad postawy. Jeszcze ich nie widać, nawet na zdjęciu rentgenowskim. Jednak masażysta badając dziecko palcami potrafi wyczuć nienaturalne napięcie mięśni, na przykład przy kręgosłupie, które za dziesięć lat może zaowocować na przykład skrzywieniem kręgosłupa. Tymczasem u dwulatka wystarczy wykonać jeden zabieg by zlikwidować szkodliwe napięcie mięśni. Po tygodniu, dwóch dobrze jest ponownie zgłosić się na kontrolę. Jeśli napięcie znów się pojawiło, to znak, że w kręgosłupie nastąpiły już niekorzystne zmiany. Pomoże je odwrócić terapia manualna. Najważniejsze, by trafić do masażysty, który ma doświadczenie w leczeniu dzieci. W przeciwnym razie może on wyrządzić krzywdę. Mięśnie, więzadła i torebki stawowe są u tak małych dzieci jeszcze bardzo delikatne i łatwo można je uszkodzić.
Dane tu przedstawione mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej.