Czy masaż może pomóc osobie, która cierpi na zwyrodnienie stawów?

Pierwszą oznaką zmian w stawach jest ból. Jeśli na przykład po 30 minutach pracy przy komputerze, zaczyna boleć nas kark od ciągłego skręcania głowy w stronę monitora, to mamy powód, by zgłosić się do lekarza lub masażysty.

Czy masaż może pomóc osobie, która cierpi na zwyrodnienie stawów?

Pierwszą oznaką zmian w stawach jest ból. Jeśli na przykład po 30 minutach pracy przy komputerze, zaczyna boleć nas kark od ciągłego skręcania głowy w stronę monitora, to mamy powód, by zgłosić się do lekarza lub masażysty.

Jeżeli wtedy zaniedbamy leczenie, w stawie może dojść do zmian zwyrodnieniowych.

Pacjentowi z takimi zmianami nie pomoże już klasyczny masaż. Może mu pomóc jedynie terapia manualna. Zabiegi te polegają na chwytaniu przez terapeutę kości pacjenta w stawach i poruszaniu nimi względem siebie.

Ruchy ręką czy nogą w zwyrodniałym stawie są ograniczone, bo więzadła stawowe są przykurczone. W stawie wytworzyły się narośla kostne, które również ograniczają jego ruchomość. Przy próbach ruchu odczuwamy coraz silniejszy ból.

W terapii manualnej możemy przywrócić elastyczność więzadeł i, poruszając kośćmi względem siebie, zmniejszyć narośla. Nie można ich całkowicie zlikwidować, ale stopniowo odzyskamy swobodę ruchów, a ból znacznie się zmniejszy.

Jednak nie każdy masażysta zna się na terapii manualnej. Ważne, by człowiek, do którego trafiliśmy, nie tylko wiedział, na czym ona polega, ale też miał doświadczenie w jej stosowaniu. Najlepiej, jeśli jest ono poparte jakimś konkretnym świadectwem, a nie zapewnieniem, że nauczył się od kolegi.

Przy terapii manualnej, jak nigdzie indziej, liczy się umiejętność właściwej oceny sytuacji. Dotykając stawu, terapeuta powinien umieć wyczuć, jak duże zmiany zaszły w stawie i jak nim poruszać, by przynajmniej częściowo je odwrócić.

Jeśli w trakcie rozmowy nie zorientujemy się, jakie są umiejętności masażysty, to dowiemy się tego w czasie zabiegu. Jeśli zabieg jest dobrze wykonywany, nie powinno nas boleć, chociaż niektóre zabiegi mogą zbliżać się do granicy bólu.

Terapię manualną można stosować w leczeniu wszystkich stawów. Pomoże nam, kiedy mamy ischias, czujemy ból barku, łokcia, kolana, między łopatkami, w lędźwiach czy innych częściach kręgosłupa. Terapia manualna może być też stosowana przy bólach stawów czaszki. Chodzi o stawy łączące czaszkę z kręgosłupem i dwa stawy łączące żuchwę z kośćmi skroniowymi. Sama czaszka również nie jest jednolitą nieruchomą strukturą. Jej kości połączone są tak zwanymi szwami. Szwy są bardzo dobrze unerwione. Dlatego zmiany w położeniu kości czaszki względem siebie, wywołane na przykład wadą postawy albo zmianami zwyrodnieniowymi w kręgach szyjnych, mogą być przyczyną silnych bólów głowy a nawet zaburzeń słuchu lub wzroku.

Terapia czaszkowa polega na przywracaniu prawidłowej pozycji kości czaszki względem siebie. Niestety, w tej chwili w Polsce stosuje ją zaledwie kilku terapeutów.

Dane tu przedstawione mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej.

Więcej o: