Osoby, które śpią na lewym boku, są bardziej narażone na koszmary. Ci, którzy kładą się raczej na prawym boku, zazwyczaj śpią lepiej, czują się bardziej komfortowo i bezpiecznie – pokazują badania, których autorem był Calvin Kai – Ching Yu z Shue Yan University w Hong Kongu. Co jeszcze się okazało? Osoby lubiące spać na brzuchu, najczęściej z wszystkich śnią sny o tematyce seksualnej.
Bodźce z zewnątrz docierają do nas nawet jak śpimy - zaznaczają eksperci. PHOTOGRAPHER: KATSIARYNA PAKHOMA istockphoto.com
40 proc. osób śpiących na lewym boku przyznaje, że ma niepokojące sny lub koszmary. Tymczasem wśród osób śpiących na prawym boku ten odsetek wynosił niespełna 15 proc. – donosi „vanwinkles.com”.
Wybierający prawy bok częściej deklarowali, że mają przyjemne sny, związane z uczuciem ulgi i poczuciem bezpieczeństwa.
Badanym śpiącym na brzuchu częściej niż innym towarzyszyły w snach doznania natury seksualnej bądź związanej z prześladowaniem i zniewoleniem.
Wśród popularnych motywów ze snów tych osób okazało się „bycie związanym”, „zamkniętym”, „unieruchomionym”. Skąd ten efekt?
Umysł interpretuje bodźce z otoczenia, aby nadać im sens istockphoto.com
Naukowcy przypuszczają, że wzrost myśli dotyczących seksu i skrępowania może wiązać się z tym, że leżąc na brzuchu, dostarczamy sobie mniej powietrza niż zazwyczaj. Przez co, jak twierdzą, umysł może w czasie snu tworzyć wyobrażenia związane z byciem ściśniętym czy uwięzionym.
Innym częstym snem wśród osób śpiących na brzuchach był sen o tajemniczym wielbicielu – często w postaci znanej osoby.
Kai – Ching Yu podkreśla: „Badanie dowodzi, że możemy wpływać na treść snów poprzez przyjmowanie różnych pozycji ciała w czasie snu. Wierzę, że mózg podczas snu nie jest całkowicie odcięty od świata zewnętrznego i bodźce z otoczenia mogą być włączane w treść marzeń sennych częściej niż to się nam wydaje”.
„Umysł śniących zazwyczaj stara się nadać sens albo nawet wykorzystać bodźce docierające z zewnątrz” – dodaje.