Badanie przeprowadzone przez dr Jamesa White'a z Uniwersytetu w Cardiff opublikowane w "Journal of Epidemiology and Community Health" wykazały, że trzydziestolatki z IQ wyższym niż przeciętne dwukrotnie częściej używały substancji psychoaktywnych, w tym marihuanę, kokainę, ekstazy i amfetaminę, niż ich rówieśnice z niższym IQ. Jak to zbadano?
W badaniu brało udział 8 tys. osób (kobiety i mężczyźni), których inteligencja została zmierzona za pomocą testów inteligencji. Uczestników pytano, czy mieli do czynienia z narkotykami, zarówno w wieku nastoletnim, jak i w okolicach trzydziestki.
Badanie wykazało, że panie w czwartej dekadzie życia o IQ wynoszącym od 107 do 150 ponad dwukrotnie częściej używały nielegalnych substancji niż kobiety, których wynik był niższy niż 95.
Czy podobną tendencję dało się zaobserwować także w przypadku panów? Badacze wykazali co prawda, że mężczyźni o wyższym IQ również są bardziej skłonni do używania narkotyków, jednak związek ten nie okazał się tak silny jak w przypadku kobiet. Panie wiodą więc niechlubny prym. Z czego to wynika?
Naukowcy przypuszczają, że wyniki ich badań mogą wskazywać to na to, że inteligentne trzydziestolatki są bardziej otwarte na nowe doświadczenia, a przez to bardziej skłonne do eksperymentowania z nielegalnymi substancjami. Możemy też przypuszczać, że młode, ale już przecież dorosłe kobiety, nie widzą ryzyka w tym, że raz czy dwa sięgną po nielegalne substancje.
Zobacz także: