Więcej ważnych informacji o zdrowiu znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Dzień Ojca, który obchodzimy 23 czerwca, to doskonała okazja do tego, by zastanowić się, w jaki sposób na naszą psychikę rzutuje więź, jaką budujemy z naszym tatą od pierwszych chwil naszego życia. Co na ten temat mówią wyniki badań?
Naukowcom z Princeton University już kilka lat temu udało się udowodnić, że utrata ojca lub trwałe ograniczenie z nim kontaktu w dzieciństwie jest zauważalne nawet na poziomie komórkowym i może doprowadzić do skrócenia telomerów, czyli tych fragmentów chromosomów, które chronią komórki przed uszkodzeniem. Przez to organizm dorastających osób szybciej się starzeje i jest bardziej narażony m.in. na choroby układu krążenia oraz nowotwory.
Zdaniem badaczy przez stres związany z takim traumatycznym wydarzeniem w największym stopniu cierpią chłopcy, którzy rozłąki z ojcem doświadczają do piątego roku życia, ale u wszystkich osieroconych lub porzuconych z różnego powodu dzieci — bez względu na płeć — zaobserwowano skrócenie telomerów o około 14 proc.
Światowej sławy ekspert z dziedziny biologii molekularnej — prof. Daniel Notterman z Uniwersytetu Princeton — uważa, że biologiczne skutki utraty kontaktu z ojcem w dzieciństwie, które można zmierzyć już na poziomie komórkowym, rzucają zupełnie nowe światło na znaczenie pomocy psychologicznej osobom wychowującym się bez stałej obecności taty. Nie dotyczy to tylko osób, których ojciec umarł, ale także potomków rozwodników lub więźniów osadzonych przez długi czas w zakładach karnych.
Postać ojca może w szczególny sposób oddziaływać na kobiety. Kilka doniesień naukowych wskazuje, że jeśli panie w przeszłości dobrze dogadywały się z tatą, to po latach miały wyższą samoocenę i rzadziej cierpiały na różnego rodzaju zaburzenia odżywiania oraz stany depresyjne.
Do podobnych wniosków doszli także naukowcy z Newcastle University, którym z kolei udało się wykazać, że pozytywna relacja z ojcem ma kluczowe znaczenie nie tylko dla dobrego samopoczucia dziewcząt, ale także może motywować je do większej aktywności fizycznej. Coraz częściej w kontekście relacji, jakie łączą nas z ojcem, pojawia się też termin "Daddy Issues" — czego właściwie dotyczy to pojęcie?
Katarzyna Ambroziak: „Daddy Issues" to potoczne określenie tego, w jaki sposób relacja z ojcem w dzieciństwie wpływa na osobę w wieku dorosłym. Termin ten dotyczy szczególnie trudności, z którymi borykają się kobiety i mężczyźni w sytuacji, gdy ich ojciec był nieobecny lub niedostępny emocjonalnie. Nie jest to termin naukowy ani żadna medyczna nazwa zaburzenia. Symptomy tego zjawiska najwyraźniej ujawniają się w bliskich relacjach intymnych lub romantycznych.
W psychoterapii w zasadzie nie wprowadza się pojęcia "Daddy Issues", choć rzeczywiście często podczas pracy z osobami, którym pomagamy, przyglądamy się wpływie relacji z ojcem na funkcjonowanie w życiu dorosłym. Trudno mi jednak dokonywać generalizacji: sytuacja każdego jest inna.
Niewłaściwa relacja z ojcem lub jej brak może niekorzystnie wpływać na kształtowanie się dzieci obojga płci. Negatywne skutki nieobecności ojca mogą manifestować się przez aspołeczne lub też agresywne zachowania, zaniżoną samoocenę, nasilone postawy lękowe, niewłaściwe przystosowanie społeczne.
Dzieci wychowujące się bez ojca mają mniejsze umiejętności funkcjonowania w grupach społecznych. Brak ojca może wpływać także na rozwój psychoseksualny dziecka.
Warto jednak wyraźnie podkreślić, że brak ojca czy niewłaściwa z nim relacja nie zawsze musi oznaczać pojawienie się trudności w funkcjonowaniu społeczno-emocjonalnym w życiu dorosłym. Ważne są cechy osobowości, charakteru dziecka, jego zasoby wewnętrzne i zewnętrzne, różnorodne doświadczenia, znaczenie, jakie dziecko, a potem nastolatek i dorosły, nada temu faktowi.
Jeżeli ojciec – pierwszy ważny mężczyzna w życiu chłopca lub dziewczynki - jest postrzegany zdecydowanie negatywnie, to w przypadku kobiet może to skutkować lękiem przed wchodzeniem w bliskie relacje („bo mężczyźni krzywdzą").
Nieprawidłowa relacja z ojcem może skutkować silnym poszukiwaniem u partnera potwierdzania własnej wartości, zazdrością, lękiem przed bliskością i odrzuceniem.
Długotrwale przeżywana tęsknota za ojcem może prowadzić do wchodzenia w relacje, w których partner ma niejako zastąpić ojca (może być starszy albo po prostu bardzo opiekuńczy, skupiony na partnerce).
Sytuacja psychologiczna osób, które wychowywały się bez ojca, czasem może być lepsza niż tych, które miały ojca, ale z pewnych powodów (np. rozwód, porzucenie rodziny) nie mieszkał on razem ze swoimi dziećmi. Ogromny wpływ na powstawanie obrazu ojca ma w obu przypadkach matka. Może ona zapraszać dzieci do idealizowania nieżyjącego ojca, a w innej sytuacji — wpływać na powstanie narracji o ojcu jako o kimś, kto jest nieodpowiedzialny, nie kocha rodziny itd. W związku z tym dziecko może doświadczać rozmaitych emocji – od tęsknoty za ojcem do silnej niechęci, a nawet nienawiści. Powstała opowieść o ojcu i przeżywane uczucia mają wpływ np. na późniejsze wchodzenie w bliskie relacje.
Katarzyna Ambrozik - psycholog, psychoterapeuta. Katarzyna Ambrozik / Facebook.com/WidokiTwojaPsychoterapia
Katarzyna Ambroziak — psycholog, psychoterapeuta. Prowadzi psychoterapię indywidualną osób dorosłych, które są w kryzysie, chcą lepiej zrozumieć siebie, zmagają się z zaburzeniami depresyjnymi, lękowymi, osobowości lub odżywiania, a także psychoterapię dzieci i młodzieży, terapię rodzin i par w ośrodku Widoki — Twoja Psychoterapia w Warszawie. Jest członkiem nadzwyczajnym Wielkopolskiego Towarzystwa Psychoterapii Systemowej.