Dysortografią nazywamy nieumiejętność poprawnego zapisywania wyrazów przy jednoczesnej znajomości zasad ortograficznych. Osoba dotknięta tym zaburzeniem potrafi wyrecytować konkretną regułę, jest także zmotywowana i skupiona na czynności pisania. Mimo to popełnia w trakcie zapisu bardzo dużo błędów, co może negatywnie odbijać się na jej życiu szkolnym. Chociaż przyczyna zaburzenia nie została do końca poznana, podejrzewa się decydującą rolę mikrouszkodzeń mózgu w okresie okołoporodowym.
Dysortografię najłatwiej zdiagnozować u najmłodszych dzieci, które dopiero opanowują sztukę pisania. Terapia podjęta w tym okresie okazuje się też najbardziej skuteczna. W miarę upływu lat będzie to coraz trudniejsze, bo młody człowiek zdąży już przyswoić sobie nieprawidłowe nawyki. Może to skutkować rozmaitymi problemami oraz frustracją, która bynajmniej nie zachęci ucznia do pracy nad trudnościami. Ważne więc, aby proces diagnostyczny przeprowadzać możliwie jak najwcześniej.
Specjaliści podkreślają, że dysortografii towarzyszą często inne podobne zaburzenia:
Wszystkie te deficyty mogą występować łącznie, ale nie stanowi to koniecznego warunku diagnozy.
Mogłoby się wydawać, że zaburzenie takie jak dysortografia polega po prostu na popełnianiu dużej ilości błędów. Tak naprawdę problem jest znacznie bardziej złożony. Borykające się z nim dzieci robią oczywiście typowe "byki", ale zdarzają się im też pomyłki innej natury. Może to być na przykład:
Do postawienia rozpoznania dysortografii potrzebne jest występowanie przynajmniej części wymienionych trudności. Każdego ucznia należy przy tym traktować indywidualnie, zwracając uwagę na jego mocne i słabe strony.
Wielu rodziców zastanawia się, jak uzyskać zaświadczenie o dysortografii. Opiniowaniem w tej kwestii zajmują się poradnie psychologiczno-pedagogiczne, gdzie możemy przeprowadzić cały proces diagnostyczny. W razie potwierdzonego rozpoznania, wystawiona zostanie opinia o dysortografii, co nie oznacza jednak końca pracy. Nawet wręcz przeciwnie.
W ostatnich latach stworzono szereg metod, których stosowanie zmniejsza deficyty w zakresie poprawnego pisania. Dysortografii nie da się co prawda całkowicie wyleczyć, ale dzięki odpowiednim ćwiczeniom uczeń zaczyna czuć się pewniej w gąszczu zasad i reguł. Wspomniane ćwiczenia muszą jednak stanowić dla dziecka przyjemność, nie karę. Tylko w tym wypadku przyniosą oczekiwany rezultat.
Do czego w takim razie przydają się zaświadczenia z poradni? Stanowią one przede wszystkim wskazówkę dla rodziców i nauczycieli, informującą o konkretnym problemie oraz o sposobach jego przezwyciężenia. Oczywiście, szkolny polonista powinien dostosować własne wymagania do potrzeb i możliwości ucznia z dysortografią. Stanowi ona także przesłankę do nieco odmiennego oceniania zewnętrznych testów i egzaminów.
Zobacz też: Terapia pedagogiczna - cele, efekty i zasady