Neurastenia to schorzenie należące do szerokiej grupy zaburzeń lękowych. Uznawana jest za najpowszechniejszą postać nerwicy. Możemy spotkać się także z określeniem "zespół zmęczenia". Nazwa ta nawiązuje do tego, że chory praktycznie przez cały czas czuje się wyczerpany. Główną przyczyną takiego stanu jest nieustanne pobudzenie układu nerwowego. Schorzenia tego nie należy mylić z nerwicą wegetatywną.
Rozpoznaje się trzy typy tej choroby:
Przypuszcza się, że choroba ta związana jest z nadmiernym wytwarzaniem katecholamin, czyli hormonów stresu, produkowanych przez nadnercza. Pobudzają one znacznie układ nerwowy, przyspieszają pracę serca i tętno.
Co może doprowadzić do takiego stanu? Wśród najczęstszych przyczyn choroby wymienia się:
Neurastenia to zaburzenie lękowe, które cechuje się przede wszystkim nadmiernym wyczerpywaniem układu nerwowego i znacznie zwiększoną pobudliwością. Schorzenie to znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie i wymaga terapii oraz zmiany nawyków życiowych.
Jakie są najczęstsze objawy neurastenii? To przede wszystkim:
Jeśli rozpoznajemy u siebie przez długi okres większość z tych objawów, powinniśmy skonsultować się z lekarzem. Przed tym odpowiedzmy sobie jednak na pytanie, czy nie jest to chwilowe przemęczenie, wynikające na przykład z nadmiaru obowiązku w danym okresie. Być może dzięki zmianom codziennych nawyków, uda nam się wrócić bez pomocy terapeuty do dobrej formy.
Nerwica - gdy lęk przejmuje kontrolę nad życiem >>
Przed postawieniem diagnozy, lekarz musi wykluczyć depresję lub inne zaburzenia lękowe. W przypadku neurastenii zalecaną formą leczenia jest psychoterapia.
Co radzą osoby, którym udało się pokonać ten trudny stan? Magda, 26-letnia tłumaczka, musiała m.in. zmienić pracę i miejsce zamieszkania. W przeciwnym razie, nadal byłaby cały czas wyczerpana fizycznie i psychicznie. - Dojazd do pracy w jedną stronę zajmował mi prawie dwie godziny. Codzienne stanie w długich i irytujących korkach w połączeniu z brakiem czasu na odpoczynek, doprowadziło mnie do bardzo złego stanu - opowiada.
- Moi bliscy zauważyli, że jestem bardzo rozdrażniona i ciągle się denerwuję. Nie można było ze mną normalnie rozmawiać. Do tego dochodziło ogromne zmęczenie fizyczne. Po dwóch miesiącach takiego życia nie wytrzymałam i postanowiłam coś zmienić. Pierwszym krokiem była konsultacja z psychologiem. Dzięki zmianie nastawienia i miejsca pracy, szybko wróciłam do dobrej formy - dodaje Magda.
Co możemy dla siebie zrobić w przypadku neurastenii? Powinniśmy przede wszystkim postarać się o zmiany niektórych codziennych nawyków. Chodzi m.in. o:
Zobacz także: