Afty i pleśniawki: jak się ich pozbyć? Przyczyny, objawy oraz leczenie zmian zapalnych w jamie ustnej

Afty i pleśniawki bywają czasem mylone, chociaż wyglądają inaczej. Dają bowiem podobne dolegliwości i czasem oba problemy można zwalczyć za pomocą tego samego środka. Nie lekceważ takich zmian w jamie ustnej zwłaszcza, gdy często wracają lub są oporne na leczenie. Bywają zapowiedzią poważniejszych problemów ze zdrowiem.
Zobacz wideo

Afty i pleśniawki najczęściej łatwo się leczą i nie prowadzą do powikłań, ale są uciążliwe, bolesne i z całą pewnością nie można ich lekceważyć.Trzeba je leczyć w skuteczny, bezpieczny sposób.

Afty i pleśniawki - skąd ten problem

Pleśniawki to u niemowląt częsta przypadłość. Afty zaś dopadają przede wszystkim osoby między 10. a 40. rokiem życia. Pleśniawki i afty pojawiają się w jamie ustnej, jednak przyczyny ich powstawania są inne. Jak leczyć pleśniawki i afty? Najlepiej udać się do lekarza, szczególnie z pleśniawkami. Jeśli afty pojawiają się u ciebie często, również warto poradzić się specjalisty.

Czasem wystarczy zbyt intensywne szorowanie zębów, czy przypadkowe przygryzienie, by na twoim języku, wardze albo w jamie ustnej powstała wrzodziejąca ranka. Niewielka (zwykle do 5 mm), płytka nadżerka, pokryta białym nalotem i otoczona zapalną otoczką, to afta. Czasem jej pojawieniu towarzyszy powiększenie węzłów chłonnych. Potrafi naprawdę solidnie dokuczyć.

Jak leczyć aftę?

Na szczęście nietrudno ją pokonać, bo zazwyczaj wystarczy:

  • płukać jamę ustną naparem z szałwii (działa odkażająco),
  • potraktować zmianę specjalnym żelem lub rozpuszczalnym plasterkiem, leczącym afty (dostępne w aptece bez recepty).

Oczywiście, afty goją się też samoistnie, ale wówczas trwa to znacznie dłużej (nawet kilkanaście dni) i jest bardziej dokuczliwe.

Jeśli nieprzyjemne ranki na twojej błonie śluzowej pojawiają się częściej niż raz w roku, zdecydowanie warto solidnie się przebadać, by odkryć przyczynę tego zjawiska. Uszkodzenia mechaniczne umożliwiają bowiem powstawanie aft, ale same ich nie powodują. Czasem to jeden z objawów poważniejszego schorzenia, które ułatwia wirusom (a potem i bakteriom, czy grzybom) atak na śluzówkę.

Afta: problem z odpornością?

Afta to przede wszystkim skutek ataku herpeswirusów.

Mikroby mają zdecydowanie ułatwione zadanie, jeśli:

  1. jesteś alergikiem,
  2. cierpisz na niedobory witamin z grupy B i żelaza,
  3. masz czasowe, bądź przewlekłe problemy z odpornością.

Zaobserwowano wyraźny związek pomiędzy nawrotowymi aftami, a spożywaniem niektórych konserwantów i stosowaniem konkretnych past do zębów, życiem w stresie, gorączką, zaburzeniami hormonalnymi, zapaleniami jelit. Dokuczają też chorym na AIDS.

Czasem na to, że afty robią ci się w buzi częściej niż innym, niewiele można poradzić. Aftoza nawrotowa zależy też od genów. Niemal co trzeci chory ma w najbliższej rodzinie osoby, które cierpią na tę samą przypadłość. Ocenia się, że prawdopodobieństwo występowania nawrotowych aft u dziecka, którego rodzice mają taką dolegliwość, sięga 90 proc.

Afty: dieta i ostrożność

Gdy często męczą cię afty, odwiedź lekarza pierwszego kontaktu, pomyśl o badaniu w kierunku HIV. Upewnij się, że twoja dieta zaspokaja zapotrzebowanie na witaminy z grupy B i żelazo, ewentualnie porozmawiaj z lekarzem o czasowym przyjmowaniu witamin i żelaza w tabletkach (zapewne wcześniej zaleci badanie krwi, by potwierdzić, czy jest potrzebne).

Jeśli zauważyłeś związek między aftami, a spożywanymi pokarmami czy stosowana pastą, wyeliminuj te źródła podrażnień. Jeśli miewasz objawy alergii, przyda się wizyta u alergologa. Pamiętaj, że doraźne, samodzielne leczenie uczuleń nie chroni przed powikłaniami. Zwróć także uwagę na czystość sztućców. Czasem to one są źródłem drobnych skaleczeń i zakażeń wirusowych.

Pleśniawki: kłopot malucha

Afty zazwyczaj atakują osoby między dziesiątym, a czterdziestym rokiem życia. Bywają mylone z pleśniawkami: częstą dolegliwością niemowlaków. Rzeczywiście o pomyłkę nietrudno: także pojawiają się w jamie ustnej, bywają pokryte białawym nalotem, mogą boleć, a nawet znacznie utrudniać przyjmowanie pokarmów. Podstawowa różnica polega jednak na tym, że za powstawanie pleśniawek odpowiadają drożdżaki, czyli chorobotwórcze grzyby.

Do zakażenia grzybami i w efekcie powstania pleśniawek, dochodzi czasem już w łonie matki lub podczas karmienia piersią. Najczęściej jednak to skutek pakowania przez dzieci do buzi wszystkiego, co wpadnie w ich rączki. Źródłem kłopotów może też być ślina rodzica, przekazana za pomocą oblizanego smoczka. Ten wątpliwy "zabieg higieniczny" bywa naprawdę groźny. Odporność malucha nie jest jeszcze w pełni ukształtowana, więc mikroby bezradne w twojej jamie ustnej, mogą dokonać skutecznego ataku na dziecko.

Możesz podejrzewać, że dziecko cierpi na zapalenie jamy ustnej, gdy:

  • jego apetyt wyraźnie się obniża,
  • nie chce pić,
  • okazuje niepokój podczas posiłków,
  • czasem pojawia się gorączka.

Gdy zajrzysz do buzi, nietrudno zauważyć białe plamki, nadżerki lub owrzodzenia. Umiejscowione są na języku, wewnętrznej stronie policzków, lub na podniebieniu. Czasem lekko krwawią, albo są pokryte nalotem przypominającym resztki mleka, szarawym, a nawet zielonkawym.

Pleśniawki? Do pediatry

Zapomnij o domowych sposobach leczenia, zwłaszcza usuwaniu nalotu pieluchą. Domowe leczenie pleśniawek jest bolesne i nieskuteczne. Dziecko i jego ewentualne pleśniawki musi zobaczyć lekarz. Pleśniawki bywają objawem towarzyszącym poważniejszych schorzeń i tylko specjalista powinien decydować o dalszym postępowaniu. Pleśniawki zazwyczaj leczone są nystatyną. W zależności od tego, jak rozległa jest infekcja, stosuje się ją miejscowo i doustnie, w ściśle określonych dawkach.

Bywa, ze banalne pleśniawki staja się przyczyną groźnego odwodnienia, gdy malec zbyt długo, z powodu bólu, odmawia przyjmowania płynów, dlatego nie można ich lekceważyć.

Więcej o: