Dodatkowy przywilej dla pracowników za oddanie krwi. Przedsiębiorcy nie kryją niezadowolenia

Oddawanie krwi i jej składników wiąże się w Polsce z pewnymi przywilejami. Największą z nich jest dzień wolny od pracy, który przysługuje pracownikom na umowie o pracę. Od pewnego czasu pula dni zwiększyła się do dwóch, co z jednej strony zachęca do podzielenia się krwią z potrzebującymi, a z drugiej spędza sen z powiek pracodawcom, którzy odczują dodatkowe koszty.

Osobom zatrudnionym na umowę o pracę przysługuje 20 lub 26 dni urlopu, w zależności od stażu pracy. Pulę dni można jednak powiększyć poprzez honorowe oddanie krwi. W takim przypadku do niedawna każdorazowo przysługiwał dodatkowy dzień wolny. Teraz jednak dawcy krwi mogą się cieszyć przywilejem dwóch dni wolnych od pracy, a na dodatek płatnych. 

Zobacz wideo Jakie podjąć kroki w przypadku zawału?

Pracownikom przysługują teraz dwa dni wolnego za donację krwi

Krew oraz jej składniki może oddać każda osoba między 18. a 65 rokiem życia, ważąca ponad 50 kg i niemająca żadnych przeciwwskazań medycznych. Pracownikom zatrudnionym na umowę o pracę przysługują za to dwa dni wolne od pracy. Kiedyś był to tylko jeden dzień, jednak rząd postanowił to zmienić w czasie pandemii koronawirusa. Ludzie, z obawy o zachorowanie, znacznie rzadziej oddawali krew. Władze postanowiły więc w ramach zachęty zwiększyć pulę dni wolnych od pracy.

Zmiana ta została utrzymana po dziś dzień. Trwają prace nad zamieszczeniem jej oficjalnie w ustawie o krwiodawstwie i krwiolecznictwie. Na ten moment zapis o dwóch dniach dodatkowego urlopu widnieje w  ustawie o Krajowej Sieci Onkologicznej. Przywilej ten cieszy dawców krwi, jednak martwi przedsiębiorców. Pracodawcy RP w uwagach do projektu ustawy podkreślili, że łączne koszty kolejnego dnia wolnego wyniosą polskich przedsiębiorców ok. miliard złotych w skali roku. Problem ten mają odczuć zwłaszcza niewielkie firmy, zatrudniające od kilku do kilkudziesięciu pracowników.

Jakie jeszcze przywileje wiążą się z oddaniem krwi?

Osoba, która zdecyduje się na oddanie krwi i zostanie zarejestrowana w jednostce organizacyjnej publicznej służby krwi (np. w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa) może liczyć na tytuł Honorowego Dawcy Krwi oraz kilka przywilejów.

Dawca może oddać za jednym razem 450 ml krwi. W zamian za to otrzymuje od ośmiu do dziewięciu tabliczek czekolady, które stanowią równowartość utraconych podczas donacji kalorii (ok. 4500). Oprócz czekolad często otrzymuje się również słodkie soki w kartoniku lub batony. Ponadto w niektórych stacjach krwiodawstwa dawcy częstowani są także kawą lub herbatą oraz innymi smakołykami.

Honorowi dawcy mogą także liczyć na zwrot kosztów przejazdu oraz - w wybranych gminach - prawo do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską. Dawcy rzadkich grup krwi nagradzani są dodatkowo jednorazowo ekwiwalentem pieniężnym do tysiąca złotych. Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi mogą liczyć również na korzystanie ze świadczeń medycznych (np. w przychodni) oraz farmaceutycznych (w aptece) bez kolejki.

"Krew może być pobierana nie częściej niż sześć razy w roku od mężczyzn i nie częściej niż cztery razy w roku od kobiet, przy czym przerwa pomiędzy kolejnymi donacjami nie może być krótsza niż osiem tygodni", czytamy na stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie. Oznacza to, że za oddanie krwi pracownik w ciągu roku może uzyskać nawet 12 dodatkowych dni urlopu, a pracownica 8 dni. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: