Udar mózgu jest poważną chorobą, która dotyka w ciągu roku nawet 80 tysięcy Polek i Polaków. Jest to częsta przyczyna trwałej niepełnosprawności, a niekiedy udar kończy się również nagłą śmiercią. Czy tej coraz popularniejszej chorobie można zapobiec? Lekarze specjaliści są co do tego zgodni. Odpowiednia dieta, zdrowy styl życia i eliminacja niektórych nawyków może znacząco obniżyć szanse wystąpienia choroby. Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Te produkty i nawyki powinny zniknąć z twojej codzienności
Neurochirurg prof. Alexandru-Vladimir Ciurea, jeden z najsłynniejszych specjalistów w swojej dziedzinie, bardzo jasno mówi, co szkodzi ludzkiemu mózgowi. Niestety na liście zakazanych rzeczy mieści się wiele produktów i nawyków, które nie raz sami uskutecznialiśmy. Z czego więc powinniśmy zrezygnować? Według lekarza to przede wszystkim:
- palenie tytoniu - zwiększa ono ryzyko wystąpienia udaru nawet trzykrotnie, głównie ze względu na przyczynianie się do nieprawidłowego działania układu naczyniowego, który odpowiada za dotlenienie mózgu;
- picie alkoholu - częste jego spożywanie przyczynia się do coraz szybszego starzenia się mózgu, upośledzając jego funkcje nawet w młodym wieku;
- nadmiar soli w diecie - prowadzi do podwyższenia ciśnienia tętniczego, a to bezpośrednio zwiększa ryzyko wystąpienia udaru;
- spożywanie mięsa i tłuszczy zwierzęcych - zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego, zwiększając tym samym ryzyko wystąpienia udaru mózgu.
Poza tym nasz mózg potrzebuje odpowiedniego odpoczynku. Stąd też bardzo ważne jest zadbanie o prawidłowy sen. Liczy się nie tylko pozycja, w której śpimy, ale również temperatura pomieszczenia, cisza i spokój, oraz długość snu.
Neurochirurg zdradził, co warto robić dla mózgu
Dbanie o zdrowy mózg to nie tylko wyrzeczenia. Choć zdecydowanie należy ograniczyć ilość szkodliwych nawyków, to liczy się także to, co robimy dobrze. Neurochirurg wspomina, że picie dużych ilości wody na zbawienny wpływ na prawidłowe działanie mózgu. Według niego każdy powinien wypić od rana dwie szklanki wody w temperaturze pokojowej. Do tego powinniśmy zawsze jeść śniadanie, najlepiej w spokoju, tak by mózg był w pierwszych godzinach po przebudzeniu zrelaksowany. Stres, jedzenie w pośpiechu i papieros na odstresowanie to przepis na choroby układu sercowo-naczyniowego.
Co zaś z kawą? Profesor Ciurea mówi, że nie ma w niej nic złego, o ile wypijemy ją powoli i nie na pusty żołądek. Mimo to w wielu przypadkach wystarczające pobudzenie otrzymamy dzięki piciu dużych ilości wody, suplementacji witaminy D i jakościowemu snu. Kawa powinna być więc wspomagaczem, a nie głównym źródłem energii. Nie należy jednak zamieniać jej na napoje energetyczne, w których dawki kofeiny są często większe i połączone z cukrem, oraz innymi szkodliwymi substancjami. Te również nie służą naszemu zdrowiu i mogą przyczyniać się do postępowania chorób mózgu.
