Otyłość brzuszna po 50. Jak sobie z nią radzić i skutecznie się jej pozbyć? Zacznij od zmiany nawyków

Zaczęło się od niewinnej oponki na brzuchu, a teraz tkanka tłuszczowa gromadzi się tam coraz częściej? Otyłość brzuszna to problem wielu Polek i Polaków, który nierzadko dotyka osoby po 50 roku życia. Czy można skutecznie się jej pozbyć? Na całe szczęście tak, choć wymaga to ciężkiej pracy i cierpliwości.

Z wiekiem większość ludzi przybiera na wadze i nikogo to nie dziwi. U osób dojrzałych często zwalnia metabolizm, zachodzą różne zmiany w układzie hormonalnym, a także spada sprawność, co przekłada się na rzadszą i mniej intensywną aktywność fizyczną. Niestety, nawet po 50-tce trzeba dbać o to, co ląduje na talerzu i co robimy w wolnym czasie. Otyłość brzuszna, która staje się coraz popularniejszym problemem, może doprowadzić do przykrych konsekwencji i pogorszenia zdrowia. Więcej wartościowych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kudelski o body positive. Gdzie jest granica?

Czym jest otyłość brzuszna i skąd się ona bierze?

Otyłość brzuszna, jak sama nazwa wskazuje, dotyczy nadmiaru tkanki tłuszczowej zlokalizowanej w obrębie brzucha. Musi spełniać konkretne warunki, czyli stanowić co najmniej 25 procent masy ciała u kobiet, lub co najmniej 30 procent masy ciała u mężczyzn, by mogła zostać nazwana w ten sposób. Trudno jednak samodzielnie ustalić, czy tłuszcz na brzuchu faktycznie obejmuje taki procent naszej wagi. Istnieje więc uniwersalna miara, która pomaga samodzielnie to sprawdzić. Według niej obwód talii kobiecej nie powinien przekraczać 88 centymetrów, zaś u mężczyzn nie może być większy niż 102 centymetry. Dodatkowymi wskaźnikami są także BMI, czy WHR, jednak po dokładniejszą analizę warto udać się do specjalisty, np. dietetyka. W wielu placówkach istnieje możliwość wykonania analizy składu ciała, gdzie z pomocą specjalistycznego sprzętu możemy dowiedzieć się jaki procent masy ciała stanowi tkanka mięśniowa, a jaki tkanka tłuszczowa. 

Co jednak jest głównym winowajcą powstawania otyłości brzusznej? Niestety nasze własne wybory i nawyki. Siedzący tryb życia, duża ilość produktów przetworzonych w diecie oraz brak aktywności fizycznej to przepis na ponadprogramowe kilogramy. Te nagromadzone wokół brzucha mogą być jednak bardzo niebezpieczne. Tłuszcz gromadzi się nie tylko na zewnątrz, ale również wokół narządów wewnętrznych. Oznacza to więc, że "wystający brzuszek" to nie tylko problem estetyczny dla wielu osób, ale przede wszystkim bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia. Otłuszczenie serca, wątroby, czy trzustki może negatywnie wpływać na ich funkcjonowanie, oraz nieodwracalnie zmieniać struktury narządów. W perspektywie kilku lat może to generować wiele problemów, a nawet skrócić życie. Zazwyczaj wraz z występowaniem otyłości brzusznej zwiększa się również ryzyko wystąpienia zawału serca, udaru mózgu lub innych chorób układu krążenia.

W przypadku kobiet występowanie tkanki tłuszczowej nagromadzonej w okolicy brzucha może być powiązane również z gospodarką hormonalną. Zaburzone jej funkcjonowanie podczas menopauzy sprawia, że o wiele łatwiej o jej wystąpienie. Stąd niezwykle ważne jest pilnowanie zdrowych nawyków, by w tym trudnym dla organizmu procesie nie przybrać dodatkowo na wadze.

Z otyłością brzuszną możesz skutecznie walczyć również po pięćdziesiątce

Choć według powszechnej opinii chudnięcie w starszym wieku graniczy z cudem, to uspokajamy, że zgubienie "brzucha" po pięćdziesiątce jest nie tylko możliwe, ale również osiągalne dla niemalże każdego. Nie jest to jednak prosty i łatwy proces, ponieważ wymaga poświęceń. Największą rolę odgrywa tu niewątpliwie dieta. Zarówno młodzi ludzie, jak i dojrzali oraz starsi muszą dbać o to, co ląduje na talerzu. Zdrowa dieta powinna być bogata w nienasycone tłuszcze, świeże owoce i warzywa, oraz produkty pełnoziarniste. Tłusta golonka lub kiełbasa z grilla, a do tego zimne piwo niestety muszą odejść w niepamięć. Warto także zrezygnować z fast foodów i dań instant, które są często wybieraną alternatywą, ze względu na łatwą dostępność. 

W wolnych chwilach warto wykonywać lekkie ćwiczenia, lub regularnie uprawiać sport, który sprawia nam przyjemność. Nie trzeba jednak od razu zapisywać się do lokalnego klubu sportowego, lub wydawać krocie na karnet w pobliskiej siłowni. W wielu przypadkach wystarczy energiczny spacer lub przejażdżka na rowerze. Lekarze zachęcają, by każdego dnia wykonywać co najmniej 5 tysięcy kroków, choć wielu specjalistów twierdzi, że im więcej, tym lepiej. Ważne jednak, by wdrażać się w aktywność fizyczną spokojnie i bez presji.

Niestety, jeśli poziom zaawansowania otyłości brzusznej i ogólnej jest zbyt duży, potrzebna jest niekiedy operacja bariatryczna. Polega ona na redukcji objętości żołądka i wykonywana jest laparoskopowo. W ostatnich latach uznawana jest za najskuteczniejszą metodę leczenia otyłości, a wiele pacjentów dzięki tej pomocy wraca do zdrowia i pełnej sprawności fizycznej. Nie oznacza to jednak, że takie osoby nie wykonują ciężkiej pracy po zabiegu i nie mierzą się z wieloma wyrzeczeniami. Mimo to, walka o zdrowie jest zdecydowanie warta tego wysiłku.

Więcej o: