Tego pod żadnym pozorem nie przynoś na plażę. Dietetycy apelują jakich produktów unikać w trakcie upałów

Sezon wakacyjny trwa w najlepsze, a tysiące turystów ruszyło na polskie plaże i kąpieliska. Pogoda sprzyja wylegiwaniu się na miękkim piachu, jednak jest tu pewien haczyk. W upały powinniśmy wyjątkowo zadbać o swoją dietę i unikać niektórych produktów za wszelką cenę. Jak co roku, o dietetyczny rozsądek apelują sami lekarze i dietetycy.

Nawet w największy upał, kiedy apetyt nie doskwiera tak mocno jak zazwyczaj, nie da się wytrzymać całego dnia na plaży bez choćby najmniejszej przekąski. Większość wczasowiczów przygotowuje sobie na tę okazję kanapki lub kupuje w piekarni słodkie bułki, jednak dookoła plaży i promenady kuszą z każdej budki zapachy fast foodów. Dietetycy przypominają jednak, że niektórych produktów lepiej unikać, szczególnie podczas plażowania w upale. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Grodzenie - fenomen polskiej kultury? Socjolog: Przestrzeń publiczna należy do tego, kto ją zawłaszczy

Ogranicz słodkości i słone przekąski

Co Polacy chętnie jedzą podczas godzin spędzonych na słonecznej plaży? Nie każdemu chce się przygotowywać zdrowe kanapki i sałatki, a wiele osób w trakcie urlopy preferuje proste rozwiązania. Dlatego też na kocach i ręcznikach rozłożonych tuż nad Bałtykiem nietrudno dostrzec paczki chipsów, słone paluszki i precelki, nachosy z pobliskiego baru, czy opakowania kruchych ciastek. Już podczas drogi na plażę nie sposób nie minąć budek z goframi, lodami włoskimi i smażalni, z których wydobywa się charakterystyczny zapach ryb oraz starego oleju. Tak w dużym skrócie wygląda przeciętna dieta nadmorskich wczasowiczów. Dietetyk kliniczny Kamil Paprotny w rozmowie z serwisem portal.abczdrowie.pl przyznał, że nawyki żywieniowe Polaków na wakacjach są martwiące.

Słone przekąski nie tylko są wysoko kaloryczne, przy jednocześnie niskich wartościach odżywczych. Ich największą wadą jest zdecydowanie nadmiar soli, który przyczynia się do powstawania niekorzystnych nadwyżek sodu w organizmie człowieka. To z kolei prowadzić może do zaburzeń pracy układu sercowo-naczyniowego. Oczywiście paczka czipsów raz na jakiś czas jeszcze nie gwarantuje nikomu miejsca na łóżku szpitalnym, jednak przy innych niezdrowych nawykach, może stanowić duży problem. Słone przekąski nie są polecane również osobom, które borykają się z wysokim ciśnieniem. Co jednak ze słodkościami?

Zarówno słodkie, chrupiące gofry, jak i ryba z frytkami z lokalnej smażalni to dwa niemalże obowiązkowe punkty na gastronomicznej mapie wakacyjnej każdego Polaka. Dietetyk Kamil Paprotny przypomina jednak, by wybierać lokale, które faktycznie serwują świeże jedzenie dobrej jakości. W kwestii ryb, najlepiej wybierać również te, które są pieczone w piekarniku, a nie w głębokim tłuszczu. Nie da się jednak ukryć, że podobne przekąski również w postaci lodów, zapiekanek i kebabów są dość nieodłącznym elementem pobytu nad Bałtykiem. Choć nie jest to najlepszy wybór żywieniowy, bowiem tłuszcze nasycone, cukry proste i duża ilość soli lub cukru to dość zabójcza mieszanka, którą z pewnością odczujemy w żołądku, a oczy zaczną nam się same kleić, to jednak trudno tego uniknąć. Dlatego też najważniejsza jest we wszystkim rozwaga. Zjedzenie jednego niezdrowego przysmaku, wkomponowanego w ogólnie zdrową dietę to absolutnie nie koniec świata. Należy się jednak zastanowić, czy aby na pewno nie sięgamy po takie rozwiązania znacznie częściej.

Na dworze upał? Nabiał zostaw w lodówce

Dietetyk wspomina również, że w upalne dni warto uważać na produkty mleczne i szeroko pojęty nabiał. Niestety, wysokie temperatury sprawią, że wszystko będzie psuło się znacznie szybciej. Dlatego też idąc na plażę, lepiej zostawić w domu wszystkie jogurty, szejki na bazie mleka, czy serki homogenizowane. Nie da się ukryć, że to łatwa do zjedzenia przekąska i zdecydowanie zdrowsza niż wspomniane wcześniej fast foody, jednak spożycie zepsutego nabiału może poskutkować silnym bólem brzucha, biegunką i wymiotami, a nikt nie chce przeżywać podobnych atrakcji w trakcie urlopu. Na całe szczęście w upale dość nieźle radzi sobie ser żółty. Kanapka z tym dodatkiem będzie najlepszym wyborem, również bezpieczniejszym niż chociażby szynka. Mięso, a w szczególności wędliny również kiepsko znoszą upał. Jeśli jednak nie chcemy rezygnować z tej grupy produktów, warto zaopatrzyć się w torby chłodzące. Ten wynalazek z pewnością uratuje nam posiłek nie raz.

Kąpiel w morzu i kiełbaska z grilla? Uważaj na to połączenie

Co jeszcze kojarzy się z wakacjami? Oczywiście ulubiony "sport" narodowy Polaków, czyli grillowanie. Nie ma nic lepszego, niż po całym dniu na plaży wrócić do ośrodka, otworzyć piwo i zająć się obracaniem kiełbasek na ruszcie. Brzmi znajomo? Niestety, również takie nawyki skrytykował dietetyk Kamil Paprotny. 

Taka dieta to prosta droga do niealkoholowego stłuszczenia wątroby. Jeżeli do tego nadmiarowo pijemy alkohol, to może doprowadzić do gwałtownych epizodów w postaci ostrego zapalenia trzustki

- przekazał ekspert w rozmowie z serwisem portal.abczdrowie.pl. Dodatkowo, co powinno zainteresować osoby dbające o sylwetkę, z takich wakacji łatwo wrócić nie tylko z opalenizną, ale i dodatkowymi kilogramami, a to z pewnością nie wszystkich ucieszy. Warto więc w trakcie wyjazdu zachować zdrowy rozsądek, a dietę urozmaicać na różne sposoby. Grill ze znajomymi to jeszcze nie grzech, ale warto przygotować poza mięsem również lekkie, warzywne sałatki. Balans to podstawa zdrowej diety.

Więcej o: