Do wtórnego utonięcia może dojść w dowolnym momencie. Wystarczy, że się zachłyśniesz, aby życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Latem ze względu na wiele aktywności w wodzie, ryzyko wzrasta. Naszym celem nie jest jednak straszenie i próba przekonania, że woda jest wrogiem i należy jej unikać. Chcemy zwrócić uwagę na objawy, których nie wolno lekceważyć, aby zdążyć z pomocą.
Wiele osób myli zakrztuszenie się wodą z zachłyśnięciem. Dlatego, aby rozwiać wszelkie wątpliwości i dobrze zrozumieć, czym jest wtórne utonięcie, przeanalizujemy każdy z przykładów. Otóż o zakrztuszeniu mówimy wówczas gdy woda, ślina, czy inny kawałek pokarmu przedostanie się do dróg oddechowych. Organizm próbując go zwrócić, wywołuje skurcze, które objawiają się kaszlem.
Natomiast w przypadku zachłyśnięcia woda dostaje się do krtani, tchawicy, oskrzeli, a nawet do płuc. W momencie gdy choćby najmniejsza ilość znajdzie się w płucach, w krótkim czasie dochodzi do obrzęku narządu. Konsekwencją takiego zdarzenia jest zaburzenie procesu oddychania. Taki stan jest nie tylko zagrożeniem dla zdrowia, ale także dla życia i określany jest jako wtórne utonięcie, ponieważ objawy pojawiają się po pewnym czasie.
Wtórne utonięcie nie bez przyczyny nazywane jest cichym zabójcą. Wszystko za sprawą faktu, że pierwsze objawy mogą pojawić się nawet po 72 godzinach od zdarzenia. Oczywiście są sytuacje, kiedy już w ciągu pierwszych 15 minut można dostrzec symptomy, ale to dość rzadkie zjawisko. Dlatego, aby mieć szansę na przeżycie, nie lekceważ następujących objawów:
W przypadku dzieci najczęściej obserwowane są zmiany w zachowaniu polegające problemach z koncentracją i wzmożona senność. Bez względu na to czy utonięcie wtórne dotyczy najmłodszych, czy osoby dorosłe, liczy się czas. Zachowaj spokój i nie wpadaj w panikę. W przypadku maluchów pierwsza pomoc powinna polegać na obrócenie dziecka do góry nogami, aby zapobiec przedostania się wody do oskrzeli i oskrzelików. Utrzymaj pociechę w tej pozycji do momentu, aż odzyska swobodny oddech, następnie ułóż je w pozycji z głową nieznacznie poniżej poziomej pozycji. Jeżeli boisz się działać na własną rękę, wezwij pogotowie lub jak najszybciej udaj się na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.