Co najlepiej przyspiesza odchudzanie? Dwie rzeczy, o których często zapominamy

Każdy, kto próbował wie, że odchudzanie to niełatwa sprawa. I chociaż znamy podstawy i wiemy, jak to działa, to jednak czasem zapominamy o dwóch kluczowych sprawach.

Metabolizm, czyli tempo, z jakim organizm rozkłada pokarm, jest powiązane z wagą. Ale to nie powolny metabolizm zwykle jest przyczyną przybierania na wadze. Metabolizm wiąże się z tym, ile energii potrzebuje nasz organizm, ale waga zależy od tego, ile dana osoba je i pije (w połączeniu z aktywnością fizyczną). Innymi słowy, o tym jak i czy chudniemy, decyduje ile kalorii zjadamy, a ile spalamy na co dzień.

- Przybierasz na wadze, gdy jesz więcej kalorii niż spalasz lub spalasz mniej kalorii niż jesz - przypominają eksperci.

Chudnięcie to proces, w którym niezbędne jest utrzymywanie pewnego deficytu kalorycznego co dnia. Ile taki deficyt powinien wynosić? To zależy od wielu czynników, takich jak choćby wiek, płeć, hormony, styl życia, aktywność, sen, stres, ale generalnie wskazuje się, że aby stracić od 0,5 do 0,7 kilograma tygodniowo, należy co dnia zjadać o 500 do 750 kalorii mniej (dane z serwisu mayoclinic.org). Żeby przyspieszyć odchudzanie i utrzymać osiągniętą wagę (czyli zapobiec efektowi jojo) należy jeszcze porządnie ćwiczyć lub wprowadzić inne aktywności fizyczne w życie.

Zobacz wideo Bardzo tuczące przysmaki lata. Wiesz, ile to ma kalorii?

Jak przyspieszyć odchudzanie?

  • Pomocne liczenie kalorii

Istnieje cała gama strategii, które mają nam pomóc przy odchudzaniu się, wspierając nasze wybory żywieniowe lub mobilizując do aktywności fizycznej (wcale niegłupie są aplikacje na telefon, ich skuteczności dowiedli nawet naukowcy, o czym można poczytać pod tym linkiem). Jedną z takich strategii jest zwykłe liczenie kalorii.

Jeśli ktoś chce schudnąć, powinien być świadomy tego, co je i pije każdego dnia. Jednym z najskuteczniejszych sposobów jest zapisywanie tego, co właśnie zjedliśmy, w dzienniczku lub jakimś internetowym narzędziu, takim jak choćby aplikacje na telefon. Wszystko dlatego, że na widok ulubionych potraw czy przekąsek mamy naturalną skłonność do "zapominania" o kaloriach ("jeden pączek mnie przecież nie zabije"), a dokładniej rzecz biorąc, zapominamy dodać je do liczby pochłoniętych już kalorii. Przegląd badań, przeprowadzony w 2016 roku przez naukowców z Evidation Health, Menlo Park (USA) sugeruje, że uważne i systematyczne korzystanie z różnych internetowych programów do monitorowania zdrowia i aktywności (takich jak krokomierze czy programy rejestrujące posiłki), naprawdę wiąże się z utratą wagi.

Drugą rzeczą, o której często nie pamiętamy podczas odchudzania się, jest uważność podczas jedzenia. O co tutaj chodzi?

  • Cieszmy się jedzeniem

Chodzi o to, aby zwracać uwagę nie tylko na to, co jemy, lecz także gdzie i jak jemy. Dlaczego to takie ważne? Dlatego że niejednokrotnie do przybierania na wadze przyczynia się chaotyczne i "byle jakie" jedzenie.

- Ponieważ większość ludzi prowadzi intensywny tryb życia, często je szybko, w biegu czy w samochodzie, pracując przy biurku lub oglądając telewizję, albo wpatrując się w smartfona. W rezultacie prawie nie zdaje sobie sprawy z tego, co właśnie zjada - martwią się eksperci.

Radzi się więc, aby poświęcić tej czynności więcej uwagi i - po prostu - cieszyć się nią ("smakować chwile"). Należy jeść powoli, przeżuwając każdy kawałek i delektując się jedzeniem. To pomaga w utracie wagi, ponieważ daje mózgowi wystarczająco dużo czasu na rozpoznanie sygnałów, że żołądek jest pełny. A dzięki temu możemy uniknąć przejadania się.

Źródła: mayoclinic.org, PLOS One, MedicalNewsToday.com,

Więcej o: