Lasy Państwowe już na początku wiosny informowały, że w tym roku można zaobserwować wzmożoną obecność kleszczy. Ich duża ilość nie ukrywa się wyłącznie w gęstwinach. Wystarczy udać się na spacer, aby mały pajęczak przyczepił się do skóry.
Choć na rynku można znaleźć wiele chemicznych środków, to jednak część z nich nie tylko niszczy kleszcze, ale także inne stworzenia, czy rośliny. Poza tym kiedy w ogrodzie biegają dzieci, często poszukujemy ekologicznych rozwiązań, które nie będą zagrażać ich zdrowiu. Pomocny będzie oprysk na kleszcze z gałązek czeremchy. Dzięki temu za jednym zamachem pozbędziemy się kleszczy i komarów.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Pociąć gałązki na mniejsze części. Zalać wodą i zagotować. Zmniejszyć ogień i powoli gotować przez 30 minut. Odstawić do przestygnięcia. Następnie przelać do konewki lub spryskiwacza i domowym opryskiem podlać trawnik oraz resztę ogrodu.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kiedyś kleszcze najczęściej można było spotkać w wyjątkowo gęstych zaroślach, dlatego strach przed nimi było dość umiarkowany. W końcu wystarczyło unikać tego rodzaju miejsc. Obecnie, kiedy zimy nie są tak mroźne jak kiedyś zauważono znaczny wzrost ilości groźnych pajęczaków. Dlatego po każdym spacerze dokładnie obejrzyj całe ciało, zwłaszcza ciemne i wilgotne miejsca takie jak pachwiny. Nie zapominaj o skórze głowy. Kleszcze mogą chować się w takich miejscach jak: