Kleszcze, z którymi możemy się spotkać w naszych lasach, są niewielkich rozmiarów, mają od 1 do 5 mm długości (w zależności od fazy życia). Kleszcz przechodzi trzy stadia rozwojowe: to larwa, nimfa i postać dorosła. Pajęczaki żyją w ściółce, ale aby znaleźć żywiciela, wspinają się na czubki traw czy gałęzie krzewów i tam ukrywają. Sam moment ataku trudno jest zauważyć. Po pierwsze, kleszcz lubi sobie najpierw poszukać dogodnego miejsca na skórze, gdzie może się wgryźć (czyli wędruje po ubraniu czy skórze), a po drugie znieczula najpierw miejsce wkłucia, a dopiero potem przystępuje do przebijania naskórka. To oznacza, że może żerować na naszej skórze niezauważony nawet przez kilka dni. Do roznoszenia infekcji dochodzi, gdy chorobotwórcze drobnoustroje, znajdujące się w ślinie zakażonego pajęczaka, przenikną do krwi ofiary. Nie każdy kleszcz roznosi chorobę. Szacuje się, że od 10 do 40 proc. kleszczy może być zakażonych (w zależności od regionu, w którym występują).
Po powrocie z lasu czy ze spaceru po łące lub zaroślach (na przykład w poszukiwaniu grzybów) należy sprawdzić, czy nie przynieśliśmy ze sobą intruza. Najlepiej jest zdjąć i dokładnie wytrzepać ubranie wierzchnie, a następnie obejrzeć całe ciało, w tym zgięcia w łokciach i w kolanach, pachwiny oraz skórę we włosach i za uszami.
Ugryzienia kleszczy można znaleźć wszędzie, jednak są pewne części ciała, które te pajęczaki preferują. Są to takie miejsca jak: linia włosów lub pachy, pachwiny i miejsca pod kolanami, ponieważ tam skóra jest delikatniejsza. A ponadto kleszcze mają coś w rodzaju czujników ciepła, które pomagają im szukać cieplejszych oraz wilgotnych miejsc na ciele.
Kleszcze zakotwiczają się w skórze ofiary dzięki odnóżom i kolcom umieszczonym dookoła aparatu gębowego. Kleszcz najpierw wycina otwór w naskórku ofiary przy pomocy ostrej części aparatu gębowego, a następnie umieszczają tam część zwaną hypostomem. Niektóre produkują też rodzaj kleju, który pomaga im ściślej przylegać do ciała ofiary. Dlatego trudno kleszcza, na przykład, zdrapać, jeśli czegoś takiego spróbujemy.
Oznaki ukąszenia różnią się w zależności od osoby, ponieważ układ odpornościowy każdego człowieka reaguje inaczej. Niektórzy mogą mieć tylko mały, czerwony guzek, u innych pojawia się wysypka, zaczerwienienie i świąd. Sam kleszcz w miarę żerowania powiększa się, ponieważ jego odwłok napełnia się zassaną krwią.
Takiego intruza należy się od razu pozbyć. Robimy to przy pomocy takich narzędzi jak pęseta, szczypczyki, pętelka czy przyssawka, które powinny być wcześniej zdezynfekowane. Staramy się chwycić kleszcza tuż przy skórze, a następnie energicznym ruchem ku górze wyrwać (nie wykręcajmy go, bo wtedy możemy mu urwać główkę, która pozostanie w skórze). I uwaga na napęczniały odwłok. Nie ściskamy go pęsetą, bo w ten sposób możemy na powrót wcisnąć do naszego ciała zawartość jego brzucha, a to zwiększa ryzyko zakażenia (z tego też powodu nie wolno wyciągać kleszcza placami).
Radzi się, aby potem położyć kleszcza na białej kartce i sprawdzić czy wyszedł cały. Na koniec miejsce ukąszenia starannie dezynfekujemy. Samego kleszcza natomiast rozgniatamy (np. obcasem) i wyrzucamy do śmieci.
Niektóre osoby reagują na ślinę kleszcza uczuleniem, które objawia się w ciągu 20 do 40 godzin od ataku. Obszar wokół ukąszenia może wyglądać jak mała czerwona plamka. Zdarzają się także cięższe reakcje alergiczne, na przykład wysypka. Ponieważ objawy ukąszenia przez kleszcza są bardzo różne i mogą przypominać ślady pozostawiane przez inne owady, nawet eksperci nie zawsze potrafią odróżnić jeden czerwony ślad od drugiego. Gojenie się tych pozostałości po ataku kleszcza może trwać nawet miesiąc.
Jak wiemy, ukąszenie przez kleszcza grozi boreliozą. Ślad po kleszczu będzie wówczas wyglądał jak małe, ciemnoczerwone kółko z jaśniejszą czerwoną obwódką wokół krawędzi i będzie się stopniowo powiększał. To tak zwany rumień wędrujący, najbardziej charakterystyczna oznaka boreliozy. Może się pojawić nawet tydzień po ataku kleszcza. Nie zawsze tak jednak jest. Rumień wędrujący towarzyszy około 70 do 80 proc. przypadków boreliozy.
Charakterystyczne oznaki infekcji:
W takim przypadku koniecznie zgłośmy się do lekarza. Borelioza jest chorobą bakteryjną, którą zwalcza się antybiotykami. Wywołuje ją bakteria Borrelia burgdorferi.
Borelioza ma trzy fazy: