- Jedz pożywne i różnorodne potrawy, w tym owoce, warzywa, orzechy i produkty pełnoziarniste, aby poprawić ogólny stan zdrowia. Białko powinno pochodzić z chudych źródeł, jak na przykład ryby lub fasola. Polegaj na zdrowych olejach, takich jak oliwa z oliwek - tak brzmią ogólne zalecenia dotyczące diety, która jest dobra dla całego organizmu, w tym dla tarczycy.
Najlepsze dla tarczycy
Eksperci z Harvard Medical School zwracają szczególną uwagę na trzy grupy produktów. Pierwsze z nich to morskie ryby (śledź, makrela, dorsz, łosoś, tuńczyk) i inne źródła cennych dla organizmu kwasów tłuszczowych omega-3 i selenu, przede wszystkim dlatego, że pomagają zmniejszyć stany zapalne. Oprócz ryb dobrym źródłem omega-3 są wytłaczane na zimno oleje roślinne, takie jak oliwa z oliwek, olej rzepakowy, słonecznikowy, a także olej lniany, z pestek winogron, czy z czarnuszki (oleje powinny być wytłaczane na zimno, ponieważ wtedy zachowują najwięcej ze swoich cennych właściwości).
Czarnuszka ma wiele prozdrowotnych zalet. Znajdujące się w nasionach oraz w wytłaczanych z nich oleju aktywne biologicznie związki działają przeciwutleniająco (neutralizują wolne rodniki i zapobiegają uszkodzeniom oksydacyjnym komórek), obniżają poziom cholesterolu we krwi, mają właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne. Ponadto czarnuszka pomaga w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi.
Dla zdrowia tarczycy warto też zwrócić uwagę na produkty mleczne, takie jak jogurt czy mleko, ponieważ zawierają jod, którego tarczyca potrzebuje, aby prawidłowo funkcjonować. Dobrym źródłem selenu i jodu są też świeże jajka.
Czego nie lubi tarczyca?
- Nie musisz przestrzegać specjalnej diety podczas przyjmowania leków tarczycowych, jednak z kilkoma wyjątkami. Ogranicz pokarmy bogate w białko sojowe, ponieważ duże ilości soi mogą zakłócać wchłanianie hormonu tarczycy. Unikaj również nadmiernych ilości jodu, zarówno w lekach, jak i w suplementach, ponieważ może to potencjalnie zmienić ogólny poziom hormonów tarczycy w organizmie - piszą eksperci z Harvard Medical School.
- Ogranicz „złe" tłuszcze i proste węglowodany. Chodzi o tłuszcze nasycone, których źródłem są produkty pochodzenia zwierzęcego. Ich nadmiar w diecie sprzyja chorobom serca i rozwojowi niektórych rodzajów raka. Najlepiej więc rozważnie wybierać mięso i nabiał (e tym tłuste sery), starając się wybierać te chudsze rodzaje lub jeść niewielkie tylko porcje. Drugi rodzaj tłuszczu, który radzi się omijać, to tłuszcze trans, które występują w postaci uwodornionych olejów w przetworzonej żywności.
- Unikaj pokarmów i napojów zawierających tak proste węglowodany, czyli cukry proste. Są często dodawane do napojów bezalkoholowych, napojów energetyzujących oraz do słodyczy i gotowych wyrobów cukierniczych, a także do wielu innych rodzajów żywności wysokoprzetworzonej (choćby do majonezu czy ketchupu). Nadmiar prostych węglowodanów w diecie sprzyja nadwadze i otyłości, nie jest też korzystny dla tarczycy. Stąd zalecenie, aby przyglądać się etykietom gotowych produktów, które kupujemy w sklepach i wybierać te, które mają w swoim składzie jak najmniej dodanego cukru lub są go pozbawione.
Źródła: health.harvard.edu
