Nokturia potrafi uprzykrzać życie. Występowanie tego schorzenia sprawia, że wielu ludzi ma problem ze snem. Jakość odpoczynku spada, a to przekłada się na codzienne funkcjonowanie, pracę oraz zdrowie. Częste wybudzanie w celu oddawania moczu może być także objawem pewnych chorób.
Nokturia to określenie dotyczące częstego wybudzania w celu oddania moczu. Międzynarodowe Towarzystwo Kontynencji zaznacza, że o dolegliwości mówimy wówczas, gdy przed mikcją dochodzi do zaśnięcia. Jednak jak informują urolodzy, warto zaznaczyć, że osoby po 55 roku życia korzystają z toalety i jest to normalne zjawisko. Dlatego o nokturii mówimy dopiero jeśli pacjent wybudza się w nocy w celu oddania moczu więcej niż dwa razy.
Przyczyny nokturii mogą być różne. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na ilość spożytych przed snem płynów. W celu zapobiegania poliurii warto ograniczyć picie wody lub zielonej herbaty, która jest wyjątkowo moczopędna. Jeśli jednak mimo to zauważymy częstomocz, a zamiast spokojnego snu będziemy się wybudzać, aby skorzystać z toalety, warto udać się do lekarza. Przyczyny nokturii mogą być następujące:
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Po zaobserwowaniu objawów należy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Wywiad medyczny wskaże, czy konieczna jest konsultacja specjalistyczna. Wówczas pacjent kierowany jest do poradni urologicznej celem dalszej diagnostyki. Jednak jeśli chcemy w prosty sposób poprawić jakość snu, jeszcze przed rozpoczęciem leczenia warto wypróbować pewną zasadę.
Idąc do toalety, dobrym rozwiązaniem jest rezygnacja z zaświecania ostrego światła. Dużo lepszą metodą jest korzystanie z latarki, lub przymykanie oczu. Ta prosta praktyka jest dość istotna. Spora dawka światła sprawia, że w organizmie dochodzi do zahamowania wydzielania melatoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za sen. Po powrocie z toalety trudniej zasnąć kiedy organizm doświadczył intensywnej ekspozycji na światło.
Jak informuje portal przeglad-urologiczny.pl, leczenie nokturii w dużej mierze skupiało się na stosowaniu określonych środków farmaceutycznych. Jednak z czasem specjaliści zaczęli stosować terapie indywidualne, badając podłoże schorzenia. Obecnie w przypadku problemów ze strony dolnych dróg moczowych (LUTS), stosowane są głównie alfa-blokery. Natomiast z łagodnym rozrostem stercza (BPH) urolodzy stosują celowaną terapię przy zastosowaniu preparatów antycholinergicznych takich tak oxybutynina, tolterodyna, czy solifenacyna.