Jeśli po spożyciu jajek lub produktu, w których one się znajdują obserwujesz u siebie objawy takie jak swędzenie skóry lub ból brzucha i mdłości, może wskazywać to na alergie pokarmową. Uczulenie na nabiał i jaja może pojawić się również z dnia na dzień, dlatego warto trzymać rękę na pulsie.
Przede wszystkim po zjedzeniu jaj zaczyna boleć brzuch. Może być to zarówno delikatny, jak i mocno nasilony objaw. Dodatkowo pojawić się mogą mdłości i wymioty, a w niektórych przypadkach nawet biegunka. Niekiedy alergia pokarmowa nie objawia się jedynie kłopotami z układem trawiennym. Po spożyciu jaj można również borykać się z wysypką, pokrzywką lub czerwonymi policzkami. U osób z atopowym zapaleniem skóry mogą zaostrzyć się dotychczasowe symptomy choroby skórnej. Niekiedy osoby uczulone na jaja zaczynają również kichać lub uporczywie kaszleć. Co ważne, alergia nie musi objawiać się w pełnej krasie, a niektóre skutki można pomylić z przeziębieniem dlatego warto w razie wątpliwości wykluczyć jaja z diety na kilkanaście dni i obserwować w tym czasie swój organizm.
Czy całe jajko uczula tak samo? Otóż nie. Jak się okazuje najwięcej alergenów znajduje się w białku. Najsilniejszym z nich jest owoalbumina, choć uczulające właściwości wykazuje także albumina, lizozym, globuliny i lipoproteiny. Kto jednak jest najbardziej narażony na tę alergię pokarmową? Przede wszystkim dotyka ona dzieci, również najmłodsze, którym dopiero rozszerza się dietę. Często idzie również w parze z nietolerancją laktozy oraz AZS. Jest jednak dobra wiadomość, alergia na jaja może przemijać w szczególności u dzieci, które po trzecim roku życia budują większą tolerancję na zawarte w jajach alergeny.
Jajka najczęściej znajdują się w produktach słodkich. Z tego powodu należy uważnie czytać etykiety lodów, batoników, precli, pieczywa, słonych przekąsek (również chipsów), sosów czy zup instant. Jaja często znajdują się także w makaronach, marcepanie, gotowych pierogach i naleśnikach. Należy dodatkowo uważać na składniki takie jak albumina, lizozym lub owoalbumina, które również wskazują na obecność jaj w składzie. Często trudno jest zastąpić je także w domowych przepisach, jednak istnieją na to sprawdzone sposoby. Wystarczy do ciast lub placuszków użyć rozgniecionego banana, siemienia lnianego, płatków owsianych czy nasion chia. Przykład należy brać tutaj z wegan i ich pomysłowych przepisów.