Więcej przydatnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwszy dzień wiosny już za nami, a to oznacza coraz cieplejsze dni i więcej czasu spędzanego poza domem. Warto się jednak odpowiednio przygotować do nadciągającego sezonu - mowa tu o zabezpieczeniu przed kleszczami, które potrafią wyrządzić wiele szkód, a czasami prowadzą także do zgonów.
Wiosna to czas, gdy kleszcze ponownie zaczynają atakować. Niestety wielu z nas bagatelizuje problem, co może mieć opłakane skutki. Jak się jednak okazuje domowe metody i wyczulenie na ten temat może być kluczem do sukcesu - wówczas specjalne środki, odstraszające opaski i wszelakie preparaty okażą się zbędne. Pamiętajmy, że kleszcze najczęściej atakują ciepłe i cienkie miejsca na skórze - warto zatem przyjrzeć się zagłębieniu pod kolanem, za uszami, a także pachwinie.
Na wstępie warto podkreślić, że na niechcianego pasażera nie są narażenie jedynie fani leśnych spacerów - kleszcza można złapać dosłownie wszędzie np. w ogrodzie, parku, czy spacerze z psem w zielonym otoczeniu. W społeczeństwie funkcjonuje mit, że kleszcze unikają osób, które noszą ciemne ubrania. Lasy Państwowe przekonują, że jednak nie jest to prawda. Warto jednak nosić długie spodnie, wysokie buty czy nakrycie głowy - wszystkie części garderoby uchronią skórę przed niechcianym gościem.
Współczesna fitoterapia poleca także na kleszcze określone zioła, takie jak m.in. czystek i wrotycz. Owe zioła wydzielają intensywny zapach, którego kleszcze bardzo nie lubią. Warto zainwestować we wszelakie preparaty na tego typu szkodniki - stosuj specyfiki z maksymalnie 30-procentową zawartością DEET - środka odstraszającego kleszcze, meszki, komary i tym podobne stworzenia. Kolejnym ważnym czynnikiem jest unikanie miejsc, które są uwielbiane przez kleszcze, czyli wilgotne, zacienione, liściaste, zakrzewione i zalesione tereny. Z kolei po każdym spacerze należy sprawdzić dokładnie, czy na twojej skórze nie ma żadnego insekta.
Warto wspomnieć także o roślinach, które skutecznie odstraszą kleszcze np. z ogrodu.
W odstraszeniu od nas kleszczy mogą pomóc nam też konkretne zapachy. Okazuje się, że te pajęczaki nie lubią olejku goździkowego, tego z drzewa herbacianego, tymiankowego, szałwiowego, z trawy cytrynowej, z mięty pieprzowej i ze słodkich migdałów. Przed użyciem każdy preparat należy jednak rozcieńczyć - przykładowo na 50 ml oleju roślinnego dodajemy jedynie pięć kropel. Roztwór można aplikować na skórę bezpośrednio z buteleczki - tego typu zabieg nie jest jednak długotrwały.
Wiele olejków eterycznych może odstraszać kleszcze na krótki czas. Aby zapewnić sobie najskuteczniejszą ochronę, najlepiej postawić na wspomniane już środki DEET lub szczepienie, które choć nie uchroni bezpośrednio przed ugryzieniem, pozwoli zapobiec groźnym chorobom odkleszczowym. Szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu jest jedną z najlepszych metod ochrony, polecaną szczególnie osobom, które mieszkają w pobliżu lasów czy spędzają w nich wiele czasu. Warto jednak pamiętać, że kleszcze lubią coraz częściej żerować w przestrzeni miejskiej, w tym także na trawnikach, dlatego szczepić może, a nawet powinien, się każdy.