Nadmierne picie alkoholu prowadzi nie tylko do alkoholizmu, ale także szeregu innych chorób. Traktowanie napojów wysokoprocentowych jako naturalny element jadłospisu może skutkować śmiercią. Dlatego tak ważne jest, aby mówić o tym, co dzieje się z organizmem, kiedy pijemy alkohol na pusty żołądek lub na czczo.
Spożywanie alkoholu bez zapewnienia organizmowi niezbędnych wartości ożywczych skutkuje poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. W artykule naukowym poświęconym wpływowi spożycia alkoholu na układ pokarmowy czytamy, iż proces wchłaniania etanolu wolniej zachodzi w żołądku, natomiast znacznie szybciej w jelicie cienkim, a trafiając do krwiobiegu, dociera do większości tkanek. Największe stężenie następuje w wątrobie, to tam dochodzi do koncentracji alkoholu.
Najszybciej absorbowane są napoje alkoholowe o zawartości od 20 do 30 proc. etanolu, podawane na czczo. Do czynników opóźniających absorpcję alkoholu należą natomiast, między innymi, węglowodany
- informują naukowcy.
To właśnie skrócony czas wchłaniania alkoholu do organizmu sprawia, że tego typu ciecz znacznie szybciej i dotkliwiej niszczy organizm. Przyspieszone przenikanie bariery krew-mózg prowadzi do niedotlenienia neuronów, co w konsekwencji przyczynia się do depresji, czy stanów narkotycznych. To nie jedyne schorzenia, które w krótkim czasie mogą się pojawić na skutek picia alkoholu na pusty żołądek.
Lekarze zwracają uwagę, iż częstym problemem jest zapalenie błony śluzowej żołądka, przełyku, czy dwunastnicy. U znacznej części pacjentów spożywających alkohol na czczo odnotowano występowanie wybroczyn, nadżerek oraz krwawień z układu pokarmowego.
Mogą pojawić się również podłużne pęknięcia błony śluzowej dolnego odcinka przełyku, określane jako zespół Mallory’ego-Weissa. Objawami tego groźnego powikłania są silne bóle nadbrzusza i krwawe wymioty
- czytamy na portalu bibliotekanauki.pl.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zastanawiając się, na czym polega różnica w piciu alkoholu na pusty żołądek lub na czczo mogłoby się wydawać, że to przecież to samo. Jednak sformułowanie "na czczo" dotyczy pewnej jednostki czasowej, która odnosi się do momentu ostatniego zjedzonego posiłku. Jeżeli nie jedliśmy przez osiem godzin, to można przyjąć, iż jesteśmy na czczo.
Natomiast pusty żołądek spowodowany jest brakiem spożywania posiłków od około czterech godzin, co prowadzi do silnego uczucia głodu, burczenia w brzuchu, osłabienia, czy braku koncentracji. Mimo subtelnych różnic wpływ picia alkoholu jest niemalże identyczny.
Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach opublikował artykuł dotyczący toksycznego działania alkoholu. Zgodnie z analizą autorzy wykazali, iż picie alkoholu na czczo w szybki sposób prowadzi do wystąpienia różnych zaburzeń. Istotnym parametrem jest także stężenie spożywanej cieczy. Zdaniem specjalistów napoje przekraczające 20 proc. etanolu cechują się szybką absorpcją.
Wpływ spożytych posiłków na stężenie alkoholu etylowego we krwi Fot. Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Toksyczne działanie alkoholi, Wiechuła Danuta, Rochel Robert
Alkohol etylowy powoduje stłuszczenie wątroby, po którym zwykle dochodzi do marskości tego narządu. Badania pokazują, że spożywanie do 10 g etanolu dziennie z reguły nie wywołuje zmian morfologicznych, od 10 do 40 g alkoholu na dzień sprzyja powstawaniu stłuszczenia wątroby, a ilości powyżej 80 g grożą marskością tego narządu
- czytamy w artykule autorstwa Danuty Wiechuła i Roberta Rochela.
W wyniku spożywania alkoholu na pusty żołądek lub na czczo może dojść do ostrego zatrucia, powstawania wrzodów żołądka, ich perforacji, a nawet śmierci.