Jak szybko odetkać zatoki z ropy? Już po kilkunastu sekundach poczujesz ulgę

Przy zapaleniu zatok i towarzyszącym mu katarze często mamy poważne trudności z oddychaniem przez nos, a zalegająca tam wydzielina miesza się z ropą. Jak w takich sytuacjach możemy sobie pomóc?

Zatoki to połączone z jamą nosową puste przestrzenie, przez które swobodnie przypływa powietrze, wentylując je i utrzymując w zdrowiu. Jamy są wewnątrz wyściełane błoną śluzową, a produkowany przez tę błonę śluz ma za zadanie nawilżać zatoki. Nadmiar płynu spływa do jamy nosowej.

Zapalenie zatok wiąże się z obrzękiem błony śluzowej, co utrudnia swobodne spływanie wydzieliny. Nagromadzony w zatokach śluz staje się pożywką dla wirusów bakterii i grzybów, a namnażaniu się drobnoustrojów sprzyja dodatkowo ciepłe i wilgotne środowisko, jakie tam panuje.

Katar (niedrożność nosa) towarzyszący zapaleniu zatok powoduje charakterystyczne uczucie rozpierania twarzy i ból lub tkliwość w okolicach oczu, nosa, policzków czy czoła. Szczególnie dotkliwie cierpimy rano oraz gdy leżymy lub pochylamy głowę. Wydzielina śluzowa spływa także po tylnej ściance gardła dając uczucie drapanie, kaszel i chrypkę. Gdy śluz jest gęsty i zabarwiony na żółto lub zielono i nieprzyjemnie pachnie, świadczy to o obecności ropy.

Gdy do tych objawów dołączają kłopoty z oczami (ropienie lub obrzęk powiek), wysoka gorączka, ból gardła, silne bóle mięśniowo-stawowe, dreszcze, osłabienie, nieprzyjemny zapach z ust i utrata lub osłabienie węchu, zapewne będzie potrzebna pomoc lekarza. Przy infekcji wirusowej zatok możemy sobie jeszcze poradzić sami, zakażenie bakteryjne będzie wymagało przyjmowania antybiotyków.

Płukanie zatok

Jak walczyć z wydzieliną ropną, która zalega w zatokach i utrudnia nam oddychanie? Po pierwsze, trzeba zadbać o odpowiednie nawilżenie. Radzi się zatem pić dużo ciepłych napojów, a także pilnować odpowiedniej wilgotności powietrza w pomieszczeniu, w którym przebywamy. Dostępne bez recepty leki przeciwbólowe (np. aspiryna, ibuprofen) mogą pomóc w złagodzeniu objawów, takich jak miejscowy ból i gorączka. Przez kilka dni, ale nie dłużej, można też stosować apteczne spraye do nosa, które zmniejszają przekrwienie błony śluzowej. 

Aby złagodzić objawy zapalenia zatok warto sięgnąć po irygator i wypłukać zatoki. Ten domowy zabieg pomaga odetkać nos i zmniejsza ból oraz uczucie rozpierania twarzy, towarzyszące chorobie. Urządzenia do irygacji można bez problemu kupić w aptece. Do płukania zatok wykorzystujemy sól fizjologiczną lub specjalną mieszankę soli i ziół, którą poleci nam farmaceuta. Zatoki płuczemy nie częściej niż dwa razy na dzień.

Irygacja zatok to jeden z najskuteczniejszych i najbezpieczniejszych sposobów łagodzenia objawów zapalenia. Dzięki temu zabiegowi wypłukujemy z nosa zalegającą tam wydzielinę ropna, którą trudno jest usunąć poprzez zwykłe wydmuchiwanie nosa.

Jak to robić? Stojąc nad umywalką obracamy głowę w lewo i przy pomocy końcówki irygatora lub gruszki delikatnie wprowadzamy roztwór soli fizjologicznej do prawego nozdrza, nie zmieniając przy tym ułożenia głowy. Płyn powinien przepłynąć przez zatoki i wydostać się drugim nozdrzem. Następnie wydmuchujemy nos. Jeśli płyn przedostał się do gardła, nie połykamy go lecz wypluwamy. Podobnie postępujemy z lewą dziurką nosa. Podczas zabiegu oddychamy przez usta. 

Więcej artykułów na temat zdrowia przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Czy rosół leczy przeziębienie? [NaZdrowie]

Inne domowe sposoby na zatkane zatoki

Pomocne są też inhalacje. Do tego zabiegu nie potrzebujemy żadnych urządzeń, wystarczy miska z gorącą wodą i ręcznik. W wodzie możemy rozpuścić sól morską, sól kuchenną czy zioła, dodać olejek eteryczny (olejek eukaliptusowy lub olejek z mięty pieprzowej - mają działanie antybakteryjne). Oddychamy głęboko przez nos przez 10-15 minut. Zabieg można powtarzać nawet 3-4 razy dziennie.

Pomocne jest też nałożenie ciepłego kompresu na twarz, co nieco złagodzi ból i zmniejszy ucisk w zablokowanych zatokach. Ale warunkiem leczenia jest odpoczynek i unikanie nadmiernych zmian temperatury oraz nawadnianie organizmu. Jeśli objawy infekcji utrzymują się dłużej niż 7-10 dni lub dochodzi do pogorszenia się stanu chorego, trzeba zgłosić się po pomoc medyczną.

Więcej o: