Nieprzyjemne kłucia, mrowienie czy sztywnienie kończyn może być objawem niegroźnym, przemijającym, spowodowanym choćby niewygodnym ułożeniem ciała podczas snu czy pracy przy komputerze. Zdarza się, że nasze mięśnie, drętwiejąc, sygnalizują niedobór składników odżywczych, spowodowany niewłaściwą dietą. Bywa jednak i tak, również u młodych ludzi, że to niepokojący objaw. Wówczas nie pomogą żadne witaminy czy minerały.
Nie ma kluczowego znaczenia, czy drętwieje ci ręka, noga, obie kończyny, a może ręce i nogi naraz. Istnieje możliwość, że przyczyna jest banalna lub poważna. Trzeba bowiem zwracać uwagę na wiele czynników - inne objawy towarzyszące drętwieniu, okoliczności, w jakich do nich dochodzi, czas dolegliwości itp.
Przykładowo, jeśli drętwieje i boli lewa ręka, wiele osób podejrzewa, że to może być zawał serca. Tymczasem to schorzenie zwykle sygnalizowane jest też przez inne objawy: ból za mostkiem, duszność. Czasem bólu zamostkowego wcale nie ma, ale wówczas chory ma wrażenie, że:
Dolegliwość utrzymuje się co najmniej 20 minut. Ból kardiologiczny nie mija przy zmianie pozycji czy nabraniu powietrza. Zawsze, gdy masz wątpliwości co do źródła dolegliwości, dzwoń na pogotowie (lub do innego, dostępnego lekarza). Osoba, która odbierze telefon, powinna pomóc w postawieniu wstępnej diagnozy i doradzić, co dalej robić.
Pamiętaj, że powyżej opisane objawy są typowe dla mężczyzn. Kobiecy zawał wygląda inaczej. Nieraz zgłaszane objawy to choćby: ból karku, pleców, kciuka, żuchwy lub łokci, nudności, wymioty, zlewne poty, duszność, osłabienie, nieuzasadnione wyczerpanie.
Czytaj zdecydowanie więcej o zawale męskim, kobiecym i cichym
Jednorazowe, szybko mijające, zdrętwienie ręki czy nogi, bez objawów dodatkowych, z pewnością nie wymaga dalszej diagnostyki. Jeśli jednak wraca, warto poszukać przyczyny.
Bardzo wiele chorób objawiających się drętwieniem kończyn ma właśnie podłoże neurologiczne i właśnie w gabinecie neurologa niejednokrotnie odkrywana jest przyczyna dolegliwości. Ten specjalista zajmuje się nie tylko układem nerwowym, ale też wieloma schorzeniami układu ruchu, leczeniem bólu, problemami z mięśniami, etc. Bywają one bowiem powiązane z funkcjonowaniem twoich nerwów.
Drętwienie ręki czasem pojawia się przy migrenie. Częściej wprawdzie drętwieje wtedy część twarzy, niż kończyny, ale bywa i tak. W przypadku poważnych chorób i problemów neurologicznych, choćby przy udarze czy przemijającym napadzie niedokrwiennym mózgu (który bywa zapowiedzią pełnego udaru), raczej spodziewaj się drętwienia nie jednej kończyny, a połowy ciała. Nie jest to jednak zasada bez wyjątków, stąd lepiej zasięgnąć porady specjalisty.
Drętwienie kończyn bywa też objawem padaczki. Ta choroba neurologiczna, błędnie kojarzona jedynie z charakterystycznym napadem i utratą przytomności, może dawać niespecyficzne dolegliwości. To np. tzw. napady ogniskowe (częściowe), które dają przykładowo takie objawy:
Padaczkę trzeba diagnozować i leczyć w każdym wieku. Bywa skutkiem urazu głowy (nawet takiego zlekceważonego), guzów w mózgu, zapalenia opon mózgowych etc.
Drętwienie kończyn towarzyszy też neuropatiom, czyli stanom zapalnym nerwów obwodowych. Mogą być spowodowane przez wiele czynników, w tym:
Niezależnie od przyczyny: znowu możesz liczyć na trafną diagnozę w gabinecie neurologa.
Nie znamy przyczyny powstawania stwardnienia nerwowego (SM). To kolejna choroba, którą zajmuje się neurolog i która może objawiać się między innymi drętwieniem kończyn. Chociaż wciąż jest nieuleczalna, współcześnie właściwa opieka medyczna może znacznie poprawić jakość życia chorych.
Neuropatie świadczą o problemie z nerwami obwodowymi. Podobnie parestezja, zwana czuciem opacznym. To najczęściej objaw uszkodzenia nerwów obwodowych, ale bywa też sygnałem uszkodzenia centralnego układu nerwowego.
Parestezja może objawiać się właśnie drętwieniem ręki czy nogi, a także mrowieniem, a nawet silnym uczuciem zimna lub gorąca na skórze "bez powodu". Skąd się biorą parestezje? Znowu przyczyn jest wiele: od tężca począwszy na chorobach psychicznych i nowotworowych skończywszy.
Znowu pomocny w ustaleniu przyczyny okazuje się neurolog. Czasem odkrywa ją już po szczegółowym wywiadzie i sprawdzeniu odruchów neurologicznych. W sytuacjach niejasnych konieczne bywa wykonanie badań krwi (np. morfologia, elektrolity, poziom glukozy) i bardziej "poważnych", a zarazem bezpiecznych: rezonansu magnetycznego czy tomografii głowy. Dzięki tym badaniom można szybko i wiarygodnie wykluczyć wiele poważnych problemów neurologicznych, a co najważniejsze: skutecznie pomóc pacjentowi.
Podejrzewasz, że twoje dolegliwości mogą być spowodowane powszechnym problemem - zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa? Faktycznie, to możliwe. Drętwienie ręki zwykle świadczy o problemach z odcinkiem szyjnym, drętwienie nogi - z odcinkiem lędźwiowym czy krzyżowym (powszechnie zwanymi bólem krzyża).
Sporo osób, które cierpiały z powodu przewlekłych drętwień kończyn wywołanych przez inne przyczyny niż choroby kręgosłupa, ma pretensje do lekarzy, że zbyt często właśnie w naszym rusztowaniu upatrywali źródła dolegliwości. To fakt: drętwienie nie musi być spowodowane zwyrodnieniem czy zwykłym przeciążeniem kręgosłupa, ale bardzo często jest i na pewno warto to ewentualnie wykluczyć.
Najlepiej będzie, jeśli skonsultujesz się ze specjalistą ortopedą (kieruje do niego lekarz pierwszego kontaktu). Zwykle już na podstawie zdjęcia rtg jest w stanie ocenić, czy zmiany w obrębie kręgosłupa wymagają rehabilitacji, bądź innego leczenia. Pełniejszy obraz sytuacji zapewnia jednak rezonans magnetyczny. Na badanie zwykle trzeba poczekać, ale warto.
Jeśli masz możliwość skonsultować się również z lekarzem neurologiem (do niego także potrzebujesz skierowanie), zrób to koniecznie. Neurolog zajmuje się również schorzeniami kręgosłupa, a przy okazji może wykluczyć wiele innych przyczyn.
Pamiętaj, że nawet zasadniczo zdrowy kręgosłup też może powodować drętwienie kończyn, jeśli nie dbasz o niego właściwie i jest zwyczajnie przeciążony.
Zapowiadaliśmy przyczyny błahe i poważne, a powyżej mowa głównie o sytuacjach wymagających interwencji lekarza. Zawsze, gdy niepokoi cię twój stan zdrowia, lepiej się z nim skonsultować, by wykluczyć poważne problemy.
Przyczyną drętwień bywa niedobór witamin i minerałów. Zazwyczaj sprawczynią kłopotów jest witamina B6, czasem niedobór magnezu czy wapnia. Wówczas jednak zamiast typowego drętwienia kończyn, raczej spodziewaj się:
Wówczas na pewno nie zaszkodzi uzupełnienie diety o produkty obfitują w brakujące składniki, choćby:
Ale czy to pomoże? Racjonalna, zróżnicowana dieta z pewnością jest korzystna, jednak przyczyny niedoborów są zróżnicowane. Czasem powodem nie jest za mała podaż magnezu, potasu czy witamin z grupy B, tylko ich nieprawidłowe wchłanianie. Wówczas problem także trzeba rozwiązać z pomocą lekarza.
Przy niewielkich niedoborach czasem pomaga suplementacja - niejedna osoba przekonała się, że brała preparat z magnezem czy witaminami i problem ustąpił. Trzeba jednak pamiętać, że suplement to nie lek, tylko uzupełnienie diety. Prawdziwe leki, także z witaminami i biopierwiastkami, ale w odpowiedniej dawce i formie, zwykle zleca lekarz i są dostępne na receptę.
Teoretycznie możesz samodzielnie się podleczyć zestawem witaminowo-mineralnym. Pamiętaj jednak, by nie przekraczać czasu stosowania i dawki podanej w ulotce informacyjnej. Nie widzisz poprawy? Czas do internisty.
Jeśli siedzisz długo przy komputerze, w niewygodnej pozycji, to nic dziwnego, że zdrętwieje ci ręka albo noga. Mogą pojawić się też drżenia mięśni, charakterystyczne mrówki. W takiej sytuacji, chociaż nieprzyjemnej, zmiana pozycji zwykle rozwiązuje problem.
Podobnie zazwyczaj nie ma się czym przejmować, jeśli drętwienie pojawia się rano. Zastanów się, czy na pewno śpisz w dobrej pozycji, masz właściwie dobrany materac, poduszkę. A może lubisz trzymać rękę pod głową? Nic dziwnego, że ci ta ręka "ścierpła". Zadbaj o dobry sen, problem minie, jak ręką odjął.
Jeśli nie, dolegliwości się nasilają, pojawiają coraz częściej bez wyraźnej przyczyny, trzeba porozmawiać z lekarzem.
W przypadku tych naprawdę groźnych przyczyn drętwienie kończyn niemal nigdy nie występuje samoistnie, a nawet jeśli tak się dzieje na początku, szybko dołączają się inne objawy.
Najczęściej sami czujemy, że tym razem to poważna sprawa, a nie np. skutek siedzenia w niewygodnej pozycji. Jeśli panicznie się boisz, że dzieje się z tobą coś złego, możesz zadzwonić na pogotowie, zwłaszcza że silny niepokój to czasem także objaw poważnych problemów.
Osoba, która odbiera telefon, będzie w stanie racjonalnie ocenić sytuację. Nie wyśle z miejsca karetki, jeśli nie ma takiej potrzeby, ale zapyta cię o kilka rzeczy i na podstawie uzyskanych informacji doradzi, co robić dalej, na co zwrócić uwagę, gdzie szukać pomocy.
Należy błyskawicznie szukać pomocy lekarza, gdy poza początkowym drętwieniem kończyn, także:
Takie objawy mogą bowiem towarzyszyć:
Ten ostatni bywa (choć nie musi być) powikłaniem infekcji przypominających grypę, mononukleozy zakaźnej czy zapalenia wątroby typu B. Jeśli je niedawno przechodziłeś i teraz, zamiast wracać do zdrowia, masz nowe objawy, na pewno trzeba skontaktować się z lekarzem.