Ból nóg może być symptomem dużego zmęczenia, zakwasów po intensywnym treningu lub poważnej choroby. Zakrzepica żył głębokich to wciąż duży problem, który dotyka ludzi w różnym wieku. Jak temu zapobiec oraz na czym polega diagnostyka i leczenie? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie poniżej.
Choroba żylna zakrzepowo-zatorowa charakteryzuje się powstawaniem skrzepu w układzie żył głębokich. Definicje naukowe tego schorzenia obejmują także występowanie zatorowości płucnej, która jest następstwem zakrzepicy żył głębokich.
Przyczyny występowania tego rodzaju jednostki chorobowej są bardzo zróżnicowane. Jednak specjaliści podają kilka istotnych powodów:
Jednak poza określonymi powyżej przyczynami lekarze informują pewne codzienne zachowania lub praktyki zwiększają ryzyko zachorowania na zakrzepicę żył głębokich. Należy do nich siedzący lub stojący tryb życia. Ograniczenie aktywności ruchowej wpływa niekorzystnie na przepływ krwi, a długotrwałe unieruchomienie sprzyja rozwojowi zakrzepicy.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Specjaliści zajmujący się zarówno diagnostyką, jak i leczeniem ZŻG zwracają uwagę, że pojawienie się choroby ma często zróżnicowane objawy. Występuje szerokie spektrum symptomów, a nawet brak typowych oznak rozwoju choroby. Do najczęstszych objawów należą:
W miarę postępu choroby mogą powstawać żylaki.
Jedną z konsekwencji zakrzepicy żył głębokich jest zatorowość płucna, (ŻChZZ), która prowadzi do śmierci. Lekarze obserwujący tę chorobę twierdzą, że nawet jedna trzecia przypadków zakrzepicy żył głębokich kończy się zatorowością płucną.
W Europie notuje się w ciągu roku 370 000 zgonów związanych z ŻChZZ, a w Stanach Zjednoczonych śmiertelność sięga rocznie 100 000–296 000 przypadków
- czytamy w treści artykułu medycznego zamieszczonego na stronie journals.viamedica.pl
Specjaliści informują, że pomimo rozwoju medycyny oraz lepszego dostępu do wiedzy naukowej nadal zauważają problem w kontekście poprawnej diagnostyki zakrzepicy żył głębokich. W artykule naukowym autorstwa, Marii Kałas, Mariusza Siemińskiego, Łukasza Skorupy z Klinicznego Oddziału Ratunkowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku oraz Kliniki i Katedry Medycyny Ratunkowej, Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego czytamy, iż pomimo charakterystycznego obrazu klinicznego postawienie trafnej diagnozy często bywa trudne.
ZŻG to formowanie się skrzepliny krwi w obrębie żył głębokich. Specjaliści zaznaczają, że większość przypadków dotyczy kończyn dolnych oraz żył w segmencie udowo-biodrowym. Czasem problem występuje również w obrębie żył kończyn górnych, żył trzewnych i żyły próżnej.
Lekarze uważają, że stawianie diagnozy na podstawie wyłącznie objawów klinicznych jest ogromnym błędem. Do stwierdzenia występowania zakrzepicy żył głębokich niezbędne są badania obrazowe i laboratoryjne. Niestety na poziomie POZ lekarze nie mają takich możliwości, co znacznie utrudnia leczenie.
W związku z tym, jeśli pacjent zgłasza typowe objawy lub różne nieswoiste dolegliwości, konieczne jest skierowanie takiej osoby do specjalisty, jakim jest chirurg naczyniowy. Częstym zaleceniem lekarza pierwszego kontaktu jest również wykonanie badań krwi na poziom D-dimerów. Ich wskaźnik odpowiada za krzepliwość krwi, a przekroczenie norm stanowi podstawę dalszej diagnostyki.
Kolejnym krokiem jest wykonanie USG Doppler, czyli badania obrazowego, dzięki któremu chirurg naczyniowy sprawdzi przepływ krwi i obecność ewentualnych zwężeń czy zatorów. Kolejnym krokiem może być angio-TK. Badanie to umożliwia dokładną ocenę tętnic płucnych i ich rozgałęzień oraz uwidocznienie zatoru w rozgałęzieniach tętnicy płucnej.
Możliwości terapeutyczne tego schorzenia są bardzo indywidualne. Wiele zależy od etymologii choroby oraz jej zaawansowania. Ważny jest także poziom nasilenia objawów oraz różnych powikłań związanych z innymi chorobami współistniejącymi. Lekarze stosują kilka metod terapii. Pierwszą z nich jest farmakologia. Pacjencji otrzymują konkretną dawkę heparyny, która ma działanie rozrzedzające krew i zapobiega powstawaniu skrzepów.
Poza farmakologią zalecane jest również stosowanie specjalnych opasek, pończoch czy rajstop uciskowych, które poprawiają przepływ krwi. Ostatnią metodą jest operacja. Chirurg naczyniowy wszczepia filtr, który nie dopuszcza skrzeplin do tętnicy płucnej.