Śmierć z powodu wypicia zbyt dużej ilości wody to nie mit. Choć utrzymanie odpowiedniego poziomu nawodnienia organizmu jest bardzo istotne, to jednak jak mówi stare przysłowie "co za dużo to niezdrowo". Dlaczego? Jaka jest dawka śmiertelna spożywanej wody? Na te i inne pytania odpowiemy poniżej.
Zjawisko hiponatremii jest opisywane przez lekarzy jako stan niedoboru sodu we krwi. Potocznie określane mianem zatrucia wodą, prowadzi do poważnych konsekwencji zdrowotnych takich jak obrzęk mózgu, a nawet śmierć. Wszystko za sprawą faktu, że znaczny spadek sodu zaburza gospodarkę wodno-elektrolitową i równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Sód jest pierwiastkiem niezbędnym do życia, wpływa na utrzymanie prawidłowego ciśnienia krwi, funkcjonowanie układu nerwowego, układu mięśniowego, czy wydzielanie soków żołądkowych.
National Library of Medicine opublikował artykuł autorstwa Manishy i Rakesha Sayah z Osmania Medical College and General Hospital w Indiach. Z jego treści wynika, że hiponatremia może być spowodowana niewydolnością nerek pod kątem filtrowania płynów.
Kolejną przyczyną jest nadmierne wypicie zbyt dużej ilości wody. Ilość dostarczanego H2O do organizmu jest ściśle związana z odczuwaniem pragnienia. Osmoreceptory, które znajdują się w podwzgórzu, uwalniają hormon wazopresyny z tylnej przysadki. Dzięki, temu procesowi, wiemy, kiedy należy sięgnąć po wodę.
Adny Warhol, wybitny artysta amerykański o słowackich korzeniach. Zasłynął z prostych i seryjnych kompozycji opartych na dużym kontraście. Znany na całym świecie przedstawiciel pop-artu używający techniki seriigrafii. Kultowym dziełem jest grafika ilustrująca portret Marlin Monroe ukazana w zupełnie innym wydaniu.
Jak podaje portal dailymail.co.uk Andy w wieku 58 lat przeszedł operację woreczka żółciowego. Niestety w trakcie rekonwalescencji, która odbywała się w Nowym Jorku, artysta zmarł z powodu arytmii serca. Jednak trzydzieści lat po jego śmierci okazało się, że operacja była bardzo ryzykownym posunięciem. Stwierdzono, że arytmia była wynikiem niewłaściwej opieki i zatrucia wodą, co ostatecznie doprowadziło do śmierci Warhola.
Jak czytamy na łamach dailymail.co.uk, prawnik rodziny, która pozwała szpital, zajmujący się Andym Warholem poinformował, że artysta był praktycznie pozbawiony opieki i podawano mu nadmierną ilość płynów.
Kolejnym przykładem jest Bruce Lee. Aktor zmarł nagle i choć początkowo mówiło się o udarze cieplnym lub zamachu, to dziś naukowcy twierdzą, że zgon mógł być spowodowany nadmiernym spożyciem wody.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Uznaje się, że do hiponatremii można doprowadzić poprzez nagłe spożycie zbyt dużej ilości płynów. Śmiertelną dawko określa się jednorazowe wypicie co najmniej sześciu litrów wody.
Powodów tego schorzenia może być wiele. Wyróżnia się trzy rodzaje hiponatremii: