Wraz z upływającymi latami naczynia krwionośne usztywniają się, co w konsekwencji oznacza, że teraz serce musi pracować ciężej, aby pompować krew. To z kolei oznacza zmiany w narządzie, bo mięśnie muszą się dostosować do nowych warunków. W efekcie u starszych osób tętno spoczynkowe pozostaje na ogół na dawnym poziomie, ale podczas wysiłku fizycznego już tak nie wrasta, jak w młodości. To może generować problemy, takie jak nadciśnienie i inne zaburzenia w pracy układu sercowo-naczyniowego.
Starzenie się kości związane jest z utratą wapnia, w wyniku czego dochodzi do stopniowego ubytku masy kostnej. Kości stają się kruche i podatne na złamania, a my tracimy kilka centymetrów wzrostu. Także mięśnie zmieniają się wraz z wiekiem. Nie są już takie silne, wytrzymałe i elastyczne, jak w młodości.
Grozi nam ponadto zwyrodnienie stawów, będące wynikiem zmian w składzie chemicznym płynu stawowego oraz niszczenia chrząstki, czyli elastycznej tkanki pokrywającej powierzchnię stawową kości. Ścięgna tracą powoli elastyczność, łąkotka i więzadła stają się bardziej podatne na zerwanie.
Wraz z wiekiem dochodzi do zmian strukturalnych w jelicie grubym. Dlatego w starszym wieku częstsze są problemy z wypróżnieniem. Ponadto metabolizm zwalnia, dlatego tak łatwo przybieramy na wadze.
Pęcherz moczowy traci elastyczność. To dlatego starsze osoby częściej oddają mocz. Osłabione mięśnie pęcherza i dna miednicy przyczyniają się do kłopotów z całkowitym opróżnianiem pęcherza oraz do nietrzymania moczu. Mężczyźni zaczynają mieć problemy z prostatą, która powiększając się dodatkowo utrudnia oddawanie moczu. Nietrzymanie moczu ma też związek z chorobami, częstszymi w starszym wieku, takimi jak cukrzyca.
Wraz z wiekiem zwiększa się ryzyko kłopotów z pamięcią i ogólnie z funkcjami poznawczymi. Jak starzeje się mózg?
W miarę upływu lat dochodzi do kurczenia się płata czołowego i hipokampa. Są to obszary w mózgu zaangażowane w wyższe funkcje poznawcze i kodowanie nowych wspomnień. Ten proces rozpoczyna się około 60. lub 70. roku życia. Do tego dochodzi ścieńczenie zewnętrznej prążkowanej powierzchni mózgu z powodu zaniku połączeń synaptycznych. Oznacza to w efekcie wolniejsze przetwarzanie poznawcze. Wraz z wiekiem kurczy się też istota biała, a dokładniej mielinowe włókna nerwowe, z których jest zbudowana. Kurcząca się mielina powoduje, że przetwarzanie informacji przez mózg jest wolniejsze, a funkcje poznawcze ograniczone.
Naukowcy uważają ponadto, że mózg wraz z wiekiem generuje coraz mniej przekaźników chemicznych i to właśnie może odgrywać rolę w pogarszaniu się funkcji poznawczych i pamięci oraz przyczyniać się do depresji.
Starzejąca się osoba coraz gorzej słyszy, zaczyna mieć trudności z dźwiękami o wysokiej częstotliwości lub z prowadzeniem rozmowy w zatłoczonym pomieszczeniu.
Zmiany starcze w oczach z kolei prowadzą do utraty akomodacji, co oznacza problemy z dostosowaniem się wzroku do widzenia przedmiotów znajdujących się w różnej odległości. To dlatego w wieku 40-50 lat zaczynamy nosić okulary do czytania. Starsze osoby są też bardziej wrażliwe na odblaski i mogą mieć problemy z przystosowaniem się do różnych poziomów światła. Kłopoty ze wzrokiem związane są ponadto z naturalnym procesem mętnienia soczewki, co określa się mianem zaćmy.
Więcej o zdrowiu przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.
Zęby zaczynają niszczeć już w stosunkowo młodym wieku, bo około 40. roku życia. Wraz z latami dochodzi do odsłonięcia szyjek zębowych i do recesji dziąseł. Ponadto pojawiają się kłopoty z wytwarzaniem śliny, co powoduje suchość w ustach i sprzyja infekcjom oraz oznacza, że zęby staja się bardziej podatne na próchnicę.
Starzeją się też same zęby, ciemnieją (zmieniają kolor na szary, żółty lub brązowawy) oraz matowieją, ponadto wiek powoduje ich ścieranie się. Żółkną też korzenie zębowe.
Skóra staje się cieńsza, traci ponadto podskórną warstwę tłuszczową. W efekcie staje się mniej elastyczna, podatna na zmarszczki. Łatwiej robią się nam siniaki, a skóra pozostaje sucha, ponieważ produkuje mniej sebum. Pojawiają się zmarszczki, plamy starcze i małe narośla.
Z wiekiem potrzeby seksualne i wydajność mogą się zmieniać. Problemem staje się suchość pochwy, a u mężczyzn impotencja. Często związane jest to z istniejącymi chorobami oraz zażywanymi lekami.
Nie starzejemy się w równym tempie, lecz skokami. To jakbyśmy schodzili po schodach. Do największych skoków dochodzi w wieku 34, 60 i 78 lat. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Stanforda po przeanalizowaniu poziomu różnych białek we krwi. Badania krwi są także w stanie pokazać, czy grożą nam choroby podeszłego wieku - napisali badacze w czasopiśmie "Nature Medicine".
Źródła: mayoclinic.org, Nature Medicine