Zawał klasyczny, kobiecy, cichy, czyli sercowy elementarz w sezonie infekcji

Najczęściej umieramy na choroby układu krążenia, ale wciąż najbardziej boimy się raka. Według ratowników medycznych nadal wiemy za mało o objawach groźnych schorzeń - reagujemy niewłaściwie lub lekceważymy wyraźne sygnały problemów. Zawał serca może nas dopaść o dowolnej porze roku, ale niewątpliwie sprzyjają mu infekcje sezonowe. Zatem jesień to dobry czas, by mówić o zawałach. Nim będzie za późno.

Więcej zdrowotnych tematów na Gazeta.pl

Eksperci odróżniają zawał serca od uszkodzenia mięśnia sercowego. Wymieniają co najmniej kilka rodzajów zawału. Spierają się, czy zawał zawsze musi mieć charakter ostry.* To wszystko ma znaczenie dla specjalistów - choćby przy wyborze najlepszej metody terapeutycznej. Dla pacjenta kluczowe jest, by jak najszybciej trafił w odpowiednie ręce, jeśli jego serce jest chore. Trzeba wiedzieć, że stan, w którym komórki mięśnia sercowego obumierają z powodu niedokrwienia, bezpośrednio zagraża życiu. Kluczowe jest zatem poznanie przyczyn, by dramatom zapobiegać, a także objawów, by właściwie wówczas reagować.

Zawał serca - problem starszy niż covid

Całkiem sporo osób próbuje wiązać "epidemię zawałów i udarów ze szczepieniami przeciw COVID-19". To kompletna bzdura, chociaż trzeba przyznać, że sam covid zawałom sprzyja i nie ma tu żadnego zaskoczenia. Od lat wiemy, że serce może ulec zniszczeniu, gdy dopadnie nas infekcja - bakteryjna bądź wirusowa. Do uszkodzenia mięśnia sercowego nieraz dochodzi z powodu anginy czy grypy.

Od początku pandemii koronawirusa wiadomo, że zakażenie SARS-CoV-2 może być zabójcze dla serca. Infekcja sprzyja zapaleniu naczyń krwionośnych oraz zaburza procesy krzepnięcia. Mogą choćby powstawać zakrzepy krwi w płucach i blokować przepływ tlenu do mięśnia sercowego, co często skutkuje zawałem.

Nieważne, jaka infekcja cię dopadła. Nieistotne, czy masz objawy infekcji. Jeśli są sygnały wskazujące na zawał serca, trzeba ratować życie. O przeżyciu nie decyduje fakt, czy zawał występuje samoistnie, czy w duecie z infekcją. Istotne jest wezwanie pomocy.

W pełni skuteczne leczenie zawału mięśnia sercowego jest możliwe do 90 minut od chwili, gdy doszło do zamknięcia naczynia krwionośnego. Jeśli obserwujemy objawy, które mogą wskazywać na zawał mięśnia sercowego, ale nie mamy pewności, dzwonimy od razu do lekarza pierwszego kontaktu. Jeśli dolegliwości pojawiły się nagłe i są silne, z miejsca na numer 999 (pogotowie ratunkowe) lub 112.

Zalecane jest także podanie doraźnie 350 mg aspiryny, gdy jest podejrzenie zawału serca, głównie przy bólu w klatce piersiowej. To nie jest nowe zalecenie, związane z covidem. Trzeba przy tym pamiętać, że tabletek nie podajemy osobie tracącej przytomność, bo może się nimi zadławić.

A jakie są te objawy? To zależy od rodzaju zawału.

Zawał klasyczny, czyli męski

embed

W zasadzie wszystkim się wydaje, że wiedzą, jak wygląda zawał. Typowy ból w klatce piersiowej, który nie ustępuje przy zmianie pozycji, czy nabraniu powietrza. Czasem ból promieniujący do lewej ręki. Trudności z oddychaniem, ewentualnie nieuzasadnione uczucie lęku.

Tak zazwyczaj wygląda zawał u mężczyzny, ale wcale nie musi. Niemal co roku do lekarza trafiają osoby, które zawał pomyliły ze zwykłą niestrawnością czy infekcją. To działa w dwie strony. Lekarze choćby w okolicach świąt mają ręce pełne roboty, bo na ostry dyżur zgłaszają się osoby ze zwykłą niestrawnością lub zgagą. Niestety, bywa też i tak, że kostnice wypełniają się tymi, co byli pewni, że nic im nie jest...

Zawał kobiecy

embed

U kobiety zawał może przebiegać jak u mężczyzny - w sumie anatomicznie nasze serca praktycznie się nie różnią. Często jednak wygląda inaczej.

Te sygnały mogą oznaczać zawał u kobiety (a czasem u mężczyzny):

  • ból karku, pleców, kciuka, żuchwy lub łokci
  • nudności, wymioty, zlewne poty
  • duszność, osłabienie, nieuzasadnione wyczerpanie
  • tętno przyspieszone, ale słabe

Jeśli objawy utrzymują się ponad 20 minut, po prostu nie wahaj się i wezwij pogotowie. Oczywiście, nie chodzi o to, by teraz z każdym zatruciem pokarmowym czy przeziębieniem pędzić do kardiologa. Są jednak takie sytuacje, że czujesz, że coś jest nie tak, że choroba przebiega nietypowo. Ważne, by wtedy brać pod uwagę także inne przyczyny niż niestrawność czy przeziębienie.

Kobiety zwykle później trafiają do lekarza z zawałem, nie tylko przez nietypowe objawy. Po prostu uznajemy, że atak serca to męska sprawa. Przed laty rzeczywiście mężczyźni przodowali w statystykach dotyczących chorób serca. Niestety, w XXI wieku to również jedna z najczęstszych przyczyn zgonów wśród kobiet. Zarazem świadomość zagrożenia jest szokująco niska.

Przekonanie o niezniszczalności kobiecego serca nie wzięło się znikąd. Natura zadbała przecież o nie w sposób szczególny. Do menopauzy tzw. parasol estrogenowy, czyli hormony wytwarzane przez jajniki, powinien ochronić serce przed chorobą niedokrwienną czy zawałem. Potem, narząd w dobrej formie, może jeszcze pracować bez szwanku przez kolejne kilkadziesiąt lat. Serce, ta najdoskonalsza z pomp, zostało zaprogramowane w taki sposób, by podejmować bez trudu nieprzerwany wysiłek przez ponad 100 lat. A jak jest w rzeczywistości? Sprawne funkcjonowanie parasola zakłócił skutecznie tryb życia współczesnych kobiet. Estrogeny okazały się za słabe wobec wiecznej gonitwy, stresu, nadmiaru obowiązków, próby łączenia wielu ról równocześnie, jedzenia byle czego, palenia papierosów. Obecnie choroby serca dopadają nawet kobiety trzydziestoletnie.

Zawał cichy

embed

Myśląc o zawale, zwykle spodziewamy się czegoś spektakularnie dramatycznego. Tymczasem można go przejść i nawet o tym nie wiedzieć.

W przypadku cichego zawału serca najgroźniejsze są powikłania: tętniak, zapalenie osierdzia, dusznica bolesna czy zastoinowa niewydolność serca. Wskutek nieodwracalnych uszkodzeń serca w przebiegu nierozpoznanego zawału serca może dojść nawet do zgonu, dlatego to ważne, by nie ignorować sygnałów ciała i sprawdzać każdy niepokojący objaw poprzez wykonanie odpowiednich badań.

Tak, wiemy, że w Polsce do kardiologa państwowo czeka się latami, a na badania nikt nie ma czasu. Z drugiej strony - takie rzeczy nieraz mówią osoby gotowe wydać spore pieniądze na ciuchy czy paznokcie, marnujące czas przed monitorem każdego dnia. Masz wybór. Możesz się nie badać i nie leczyć, ale warto pamiętać o konsekwencjach.

Spójrz na objawy cichego zawału na naszej grafice. Tak masz? Kojarzysz te objawy? To nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Możesz zacząć od internisty.

Zobacz wideo

Przyczyny zawałów

Nawet w pandemicznych czasach wszystkiego nie da się zrzucić na covid i inne infekcje.

Czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia zawału serca to:

  • nadmiar cholesterolu i trójglicerydów we krwi, prowadzące do rozwoju miażdżycy
  • nadciśnienie tętnicze
  • nadwaga i otyłość
  • cukrzyca
  • błędy dietetyczne, spożywanie głównie żywności pochodzenia zwierzęcego, w tym tłuszczu, brak warzyw w diecie itp.
  • nadużywanie alkoholu, palenie papierosów
  • silny lub długotrwały stres
  • brak aktywności fizycznej
  • zespół metaboliczny - problem dotyczący nawet 10 milionów Polaków (więcej na ten temat).

W znacznym stopniu masz wpływ na to, czy zawał to twoja sprawa.

* Więcej na ten temat: "Czwarta uniwersalna definicja zawału serca (2018)", Kardiologia Polska 2018; 76, 10: 1383–1415; DOI: 10.5603/KP.2018.0203 ISSN 0022–9032.

Więcej o: