Miesiąc miodowy to wspaniały okres w życiu wielu młodych małżeństw. To czas, kiedy niektórzy poznają się na nowo, ale to przede wszystkim spędzają ze sobą dużo więcej czasu, ciesząc się swoją obecnością na wielu płaszczyznach życia codziennego. Czym więc jest choroba miesiąca miodowego?
Choroba miesiąca miodowego to przypadłość, która dotyka wiele kobiet. To infekcja układu moczowego spowodowana wzmożoną aktywnością seksualną. Nie jest ona groźna, jest też stosunkowo łatwa do wyleczenia, ale niesie ze sobą nieprzyjemne dolegliwości.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Przyczyny choroby miesiąca miodowego związane są przede wszystkim z przeniesienia bakterii z okolic krocza i odbytu do dróg moczowo-płciowych podczas współżycia. Winowajcą najczęściej jest bakteria jelitowa Escherichia coli, choć zdarza się również, że dochodzi do zakażenia gronkowcami Staphylococcus epidermidis, które znajdują się w okolicach krocza i odbytu.
Choroba miesiąca miodowego dotyka przede wszystkim kobiety. Występujące nieprzyjemne objawy wynikają przede wszystkim z zapalenia pęcherza i cewki moczowej. Kobiety skarżą się wówczas m.in. na uczucie zmęczenia, brak apetytu i podwyższoną temperaturę. Głównymi objawami są jednak:
Podczas występowania powyższych objawów, warto zwrócić się o pomoc do lekarza. Rozpoznanie choroby miesiąca miodowego jest możliwe do rozpoznania już podczas badania klinicznego. Lekarz może wdrożyć odpowiednie leczenie lub zlecić dodatkowe badania.