Gdyby zapytać, po co nam właściwie tak męcząca czynność jak kaszel, musielibyśmy odpowiedzieć, że w gruncie rzeczy jest to rzecz pozytywna. Pomaga bowiem w oczyszczaniu dróg oddechowych ze śluzu i innych substancji drażniących. Z drugiej strony, kaszel jest objawem chorobowym - informuje nas, że coś jest nie tak
Suchy kaszel może oznaczać, że przechodzimy przewlekłe zapalenie dróg oddechowych, cierpimy z powodu astmy oskrzelowej, powikłań pogrypowych. Ponadto suchym kaszlem objawia się wiele groźnych chorób, takich jak nowotwory płuc i oskrzeli czy gruźlica.
Kaszel mokry natomiast, któremu towarzyszy odkrztuszanie wydzieliny, świadczy o tym, że organizm podjął walkę z infekcją i teraz oczyszcza drogi oddechowe.
Uciążliwości kaszlu są jednak spore. Kaszel nie pozwala spać, zakłóca nam pracę, męczy, może też powodować bóle w klatce piersiowej. Jak sobie pomóc w takiej sytuacji domowymi sposobami?
Picie pomaga rozrzedzić wydzielinę zalegającą w drogach oddechowych. Jest to śluz, który spłynął z przepełnionych zatok i teraz podrażnia śluzówkę gardła i zmusza nas do kaszlu. Ciepłe napoje, takie jak herbata czy zioła, rozgrzewają i nawadniają błonę śluzową, zmniejszając podrażnienie i ułatwiając usunięcie zalegającej wydzieliny.
Jeśli męczy nas kaszel wypróbujmy miód. Można go połączyć z ciepłym napojem i wypić, można też po prostu zjeść sam. Miód ma mnóstwo związków, które działają bakteriobójczo (to zasługa przede wszystkim inhibiny). Przy zapaleniach dróg oddechowym najlepszy jest miód spadziowy, ale i inne rodzaje są nie do pogardzenia.
W przypadku męczącego kaszlu gorące napoje są naszym ratunkiem, ponieważ nie tylko rozgrzewają, ale i rozluźniają mięśnie gładkie dróg oddechowych. Najlepiej pić herbatę z dodatkami w postaci cytryny, imbiru, miodu, soku malinowego. Z herbat ziołowych sprawdzają się te z siemienia lnianego lub babki płesznik, a także herbata imbirowa i lipowa. Cuda czyni gorący bulion.
To bardzo ważne, bo wysuszone powietrze dodatkowo podrażnia drogi oddechowe. Do nawilżania można wykorzystać urządzenie, albo poradzić sobie inaczej, kładąc choćby mokre ręczniki na kaloryferach. Trzeba też porządnie wietrzyć mieszkanie. Pozbędziemy się w ten sposób pyłków czy kurzu, wiszącego w powietrzu oraz - prawdopodobnie - wirusów, które mogliśmy rozsiać wszędzie wraz z kropelkami oddechowymi.
Mowa tutaj o różnych odświeżaczach powietrza czy detergentach, które dodatkowo podrażniają nasze już i tak wrażliwe gardło. Niektórzy zaczynają kaszleć czując silne perfumy.
Kaszel wzmaga się, gdy śpimy na wznak, ponieważ w ten pozycji śluz gromadzi się w gardle. Aby więc sobie pomóc, spróbujmy spać z głową ułożoną wysoko na poduszce.
Syrop zrobiony domowym sposobem to nieśmiertelny syrop z cebuli. Natomiast płukanka z soli rozrzedzi nieco wydzielinę i ułatwi odkrztuszanie. Do inhalacji najlepiej użyć olejku eukaliptusowego, ale sprawdzi się też mentolowy.
Zamknij drzwi do łazienki, odkręć gorącą wodę pod prysznicem i wdychaj nasycone parą powietrze. To powinno nieco zmniejszyć uciążliwy kaszel.
Więcej artykułów o zdrowiu przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.