Jak wyglądają posiłki w polskich szpitalach? Małe i niesmaczne porcje. "W więzieniu karmią lepiej"

Każdy, kto choć raz trafił do polskiego szpitala, wie, że zazwyczaj posiłki, które są podawane pacjentom, nie są najwyższej jakości. Bardzo często porcje są dość ubogie, a smak "potraw" pozostawia wiele do życzenia. Jeden z internautów, który w ostatnim czasie przebywał w szpitalu w Zielonej Górze, postanowił opublikować w Internecie zdjęcie jednego z posiłków.

Jedzenie w polskich szpitalach nigdy nie zdumiewało jakością. Teraz gdy szaleje inflacja, są szczególnie ubogie. A pacjenci wciąż potrzebują smacznych i pełnowartościowych posiłków, które pozwolą im na odzyskanie sił i powrót do zdrowia. Jak zatem wyglądają posiłki podawane obecnie pacjentom szpitali? Sprawdźmy.

Zobacz wideo Prof. Matyja: Zdrowie zawsze traktowano po macoszemu

Jedzenie w polskich szpitalach nie cieszy się dobrą opinią. Gorsze niż w więzieniu?

Internauta, który przebywał w szpitalu w Zielonej Górze, opublikował w Internecie zdjęcie jednego z posiłków. Śniadanie, jak widać na zdjęciu, jest dość ubogie. Na talerzu znajduje się kilka kromek chleba, mały kawałek pomidora i trochę dżemu. Jak twierdzi mężczyzna, obiady również nie prezentują się lepiej.

Obiady to najczęściej papki mające sprawiać wrażenie sosu z mięsem lub gulaszu. Niesmaczne. Czasami zdarzy się jako taka zupa. To jednak wyjątkowo rzadko i w dodatku jedzenie nie jest ciepłe. (...) Ogólnie to w więzieniu lepiej karmią

- napisał czytelnik portalu poscigi.pl.

Jak podaje o2.pl, w 2020 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska opublikowała dane, z których wynikało, na dzienne wyżywienie pacjenta ochrona zdrowia przeznacza średnio zaledwie 6-7 zł. Nic więc dziwnego, że pacjenci w większości szpitali otrzymują takie posiłki.

Polskie posiłki w szpitalach na Facebooku. "Słów brakuje"

Polskie posiłki w szpitalach to fanpage na Facebooku, który publikuje zdjęcia posiłków otrzymane od internautów przebywających w szpitalach. Niektórzy komentujący nie mogą uwierzyć w to, co widzą.

To jest tragedia. Słów brakuje

- skomentowała jeden z postów internautka.

Nawet bym psu tego nie dała, a co dopiero chorującemu

- dodała kolejna.

Zapewne wczorajsze zwrócone dania

- opisała jedno z dań jedna z użytkowniczek Facebooka.

Więcej o: