Wiêcej artyku³ów o zdrowiu przeczytasz na g³ównej stronie Gazeta.pl.
Nasze organizmy wytwarzaj± pewien szczególny zwi±zek odpowiadaj±cy za utrzymywanie wiêzi z drug± osob±. To oksytocyna, nazywana "hormonem mi³o¶ci" lub "hormonem przytulania" sprawia, ¿e otwieramy siê na innych ludzi i pragniemy mieæ z nimi bliskie relacje. Gdyby¶my chcieli wyraziæ siê bardziej fachowo, mo¿emy powiedzieæ, ¿e oksytocyna to organiczny zwi±zek chemiczny, który nale¿y do tak zwanych hormonów dokrewnych, jest produkowana przez podwzgórze (czê¶æ miêdzymózgowia), a jej rola w organizmie jest wieloznaczna (i nie do koñca rozpoznana).
Wiadomo, ¿e istnieje zwi±zek pomiêdzy oksytocyn± a nasz± sk³onno¶ci± do budowania zwi±zku emocjonalnego z drugim cz³owiekiem. Oksytocyna wspó³tworzy te¿ wiê¼ miêdzy rodzicami a dzieckiem. Ma ponadto wp³yw na budowanie zaufania miêdzy lud¼mi.
Oksytocyna to tak¿e hormon towarzysz±cy akcji porodowej. Mobilizuje miê¶nie macicy do skurczu, zwiêksza produkcjê potrzebnych przy porodzie hormonów - prostaglandyn, a po porodzie hamuje krwawienie i obkurcza macicê, a nastêpnie stymuluje laktacjê. U mê¿czyzn odpowiada za transport spermy i produkcjê testosteronu.
Oksytocyna, jako "hormon mi³o¶ci", czyli zwi±zek chemiczny maj±cy u³atwiaæ i podtrzymywaæ wiêzi miêdzyludzkie, sta³a siê tak¿e produktem. Na brytyjskim rynku pojawi³y siê aerozole do nosa zawieraj±ce oksytocynê, polecane jako lekarstwo na problemy w zwi±zkach czy podtrzymywanie wiêzi rodzicielskich.
Dzia³anie takiego suplementu w praktyce sprawdzili naukowcy z University of Essex i Cardiff University w Wielkiej Brytanii, a wyniki opublikowali w czasopi¶mie "Philosophical Transactions of the Royal Society of London". By³y to pilota¿owe badania, w których porównywano efekty dwóch terapii. Jedna polega³a na wdychaniu oksytocyny, druga na treningu psychologicznym nastawionym na uczenie, jak rozpoznawaæ emocje u innych ludzi. - Umiejêtno¶æ prawid³owej identyfikacji emocji u drugiej osoby jest podstaw± udanych wiêzi miêdzyludzkich - podkre¶laj± badacze.
Naukowcy zdecydowali siê na porównanie, czy oksytocyna jest rzeczywi¶cie lepsza ni¿ inne metody radzenia sobie z relacjami spo³ecznymi, takie jak trening emocji (terapia maj±ca na celu poprawê rozpoznawania emocji u osób, które maj± problem z interakcjami spo³ecznymi).
Do udzia³u w badaniu zaproszono 104 m³odych, zdrowych mê¿czyzn (¶redni wiek uczestników to 19 lat). Czê¶æ wolontariuszy otrzymywa³a donosowo oksytocynê, a czê¶æ przyjmowa³a placebo. Nastêpnie niektórzy z nich przeszli prawdziwy, certyfikowany komputerowy program treningu emocjonalnego (Cardiff Emotion Recognition Training) lub próbny program treningowy.
Na kolejnym etapie ka¿demu mê¿czy¼nie pokazano seriê twarzy przedstawiaj±cych ró¿ne poziomy emocji. Grupa, która przesz³a prawdziwy trening emocjonalny, by³a lepsza w prawid³owym wybieraniu smutnych i gniewnych twarzy. Oksytocyna natomiast wydawa³a siê nie mieæ ¿adnego wp³ywu na rozpoznawanie emocji maluj±cych siê na twarzach.
- Odkryli¶my, ¿e zdrowi m³odzi mê¿czy¼ni, którzy ukoñczyli nasz komputerowy program terapeutyczny, lepiej rozpoznawali niektóre emocje. U tych osób, które przyjmowa³y oksytocynê, nie zauwa¿ono ¿adnych korzy¶ci - pisz± naukowcy w podsumowaniu.
Z oksytocyn± wi±¿e siê w medycynie wiele nadziei. Niektórzy eksperci uwa¿aj±, ¿e mo¿e pomóc przy zaburzeniach m.in. ze spektrum autyzmu, schizofrenii. Okazuje siê, jednak ¿e inne metody leczenia, w tym trening rozpoznawania emocji, s± bardziej efektywne. Ponadto dzia³anie wdychanej przez nos oksytocyny trwa tylko kilka godzin, a efekty treningu psychologicznego znacznie d³u¿ej.
Nadal nie wiemy, czy „hormon mi³o¶ci" mo¿e pomóc w naprawie trudnych relacji miêdzy lud¼mi (na razie wiemy, ¿e nie pomaga w rozpoznawaniu emocji). Póki co, maj±c k³opoty w zwi±zku czy ma³¿eñstwie, lepiej zwróciæ siê o pomoc do terapeuty, ni¿ zawierzyæ suplementom.
- Nasze badanie mo¿e s³u¿yæ jako wa¿ne przypomnienie, ¿e oksytocyna nie zawsze jest najskuteczniejszym narzêdziem, gdy próbujemy poprawiæ nasze relacje spo³eczne i zdrowie psychiczne - wyja¶nia dr Katie Daughters, wspó³autorka badania.
¬ród³a: webmed.com, Philosophical Transactions of the Royal Society, StudyFinds.org