Więcej o zapobieganiu zawałowi serca i udarowi mózgu przeczytasz na głównej stronie Gazeta.pl.
Aby wyselekcjonować wskaźnikowe białka naukowcy zmierzyli poziomy 5 tys. białek w ponad 32 tysiącach próbek krwi, pobranej od 22 tysięcy osób w ramach badań klinicznych. Te 5 tysięcy białek to około jedna czwarta wszystkich białek kodowanych przez nasze geny. Naukowcy do pomocy zaprzęgli sztuczną inteligencję, która wskazała na kluczowe 27 białek powiązanych z zawałem serca, udarem mózgu, niewydolnością serca oraz z wysokim prawdopodobieństwem zgonu z powodu tych chorób w ciągu czterech lat. Dane zostały porównane z wynikami 11 tys. osób z kontrolnej grupy.
Badania były prowadzone na zlecenie U.S. Food and Drug Administration (FDA) oraz Foundation for the National Institutes of Health. Wyniki opublikowało czasopismo "Science Translational Medicine".
Nadchodzi era medycyny spersonalizowanej
Nowy test krwi oceniający poziom 27 kluczowych białek okazał się być dwukrotnie dokładniejszy niż ten stosowany dotychczas. Eksperci są zdania, że ich odkrycie przyczyni się do szybszego i dokładniejszego diagnozowania chorób układu sercowo-naczyniowego oraz pomoże lekarzom lepszym w monitorowaniu terapii.
- Myślę, że ten 27-białkowy test wyznacza nową granicę w spersonalizowanej medycynie. Pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy pacjent potrzebuje dodatkowego leczenia. Natomiast w przypadku osób już leczonych, nowy test pozwala ocenić, jak dana terapia działa - powiedział dr Stephen Williams z SomaLogic w Boulder w Kolorado, współautor badania.
Ulepszona metoda identyfikacji najbardziej zagrożonych chorobami serca pacjentów może uratować im życie. Gdy lekarze są świadomi zagrożenia, mogą zastosować od razu odpowiednie leczenie. Chodzi bowiem o to, że współczesna medycyna jest w stanie pomóc choremu na wiele sposobów, o ile ten zostanie szybko i odpowiednio zdiagnozowany. W tym kontekście nowy 27-białkowy test może dosłownie ratować życie.
Kolejna korzyść z nowo opracowanego tekstu to szybsza ocena działania eksperymentalnych leków podczas badań klinicznych, a zatem skrócenie czasu oczekiwania na nowy i skuteczniejszy preparat. Wprowadzenie nowego leku na rynek wymaga wielu lat, podczas których bada się długoterminową reakcję organizmu na dany związek.
Nowy test krwi współdziała z testami genetycznymi, które wskazują na wyższe ryzyko rozwoju danej choroby. Natomiast analiza stężenia 27 białek we krwi przybliża obraz, czyli pokazuje, co w danym momencie dzieje się w naszym organizmie.
27-białkowy test jest już wykorzystywany w Stanach Zjednoczonych i przewiduje się, że niedługo zostanie dopuszczony do użytku także w Wielkiej Brytanii.
