SIBO to skrót od angielskiej nazwy "small intestinal bacterial overgrowth", czyli przerost flory bakteryjnej jelita cienkiego. Do schorzenia dochodzi, gdy flora bakteryjna jelita grubego przedostanie się w nadmiarze do jelita cienkiego i tam zacznie się rozrastać. Jelito cienkie człowieka zawiera niewielką liczbę bakterii. Problemy zaczynają się, gdy w tej części jelita pojawia się duża liczba bakterii.
Jelita człowieka mierzą w sumie około 8 metrów, przeważa jelito cienkie, którego długość dochodzi do 5-6 metrów. Jelito cienkie jest pełne kosmków jelitowych, które mają za zadanie odzyskać jak najwięcej substancji odżywczych ze strawionego pokarmu. Niestrawione i niepotrzebne już resztki pokarmowe są przepychane dalej dzięki ruchom perystaltycznym w stronę jelita grubego. Tam odzyskuje się z nich resztki wody i formuje kał, a następnie wydala. W jelicie grubym rezydują biliony przyjaznych nam bakterii, które pełnią różnorodne funkcje, w tym regulacyjne, trawienne i ochronne. Ale mogą okazać się także groźne, szczególnie jeżeli przeniosą się do obcego środowiska.
Zatem, jeżeli bakterie przedostaną się z jelita grubego do jelita cienkiego i zaczną się tam namnażać, stają się przyczyną przykrych dolegliwości. Najczęstsze objawy to:
Do wyżej wymienionych dolegliwości mogą dochodzić objawy niedoboru żelaza oraz witamin A, D, B12, a także utrata masa ciała.
Przez długo czas lekarze uważali, że SIBO dotyczy wąskiej grupy pacjentów po operacjach. Dopiero gdy pojawiły się badania naukowe poszerzające wiedzę na temat SIBO zaczęto zauważać objawy u większej grupy ludzi i właściwie diagnozować chorobę. I tak SIBO może dotyczyć osób cierpiących m.in. na zespół jelita drażliwego, chorobę Leśniowskiego-Crohna, celiakię, niedoczynność tarczycy, zapalenie trzustki, chorobę Parkinsona, twardzinę układową, cukrzycę i chorobą wieńcową. Ponadto z SIBO możemy się spotkać u osób, które leczą się na nadkwasotę lub wrzody żołądka. SIBO może dotknąć osoby zażywające narkotyki, takie jak oksykodon i morfina.
Zaczyna się od leczenia choroby podstawowej lub usunięcie czynników sprzyjających SIBO, może to być zabieg chirurgiczny, który usuwa nieprawidłowości anatomicznych (jeśli to one są przyczyną SIBO). Jeśli to możliwe lekarz zmieni lub odstawi przyjmowane do tej pory leki.
Podstawowym sposobem leczenia jest podawanie antybiotyków (np. rifaksyminę), aby zniszczyć nadmiar bakterii w przewodzie pokarmowym, a następnie stosuje się przez jakiś czas specjalną dietę, która ma zapobiec namnażaniu się bakterii.
Jaka dieta jest zalecana w przypadku SIBO? Specjaliści polecają dietę o niskiej zawartości cukru, określaną akronimem FODMAP, co w wolnym tłumaczeniu oznacza: fermentowalne oligosacharydy, disacharydy, monosacharydy i poliole. Tego typu cukry mogą fermentować w jelitach, a ponadto są pożywieniem dla bakterii jelitowych, zatem ograniczenie cukrów w diecie oznacza także pozbawienie drobnoustrojów pożywienia. Ważna uwaga tej diety na można stosować na dłuższą metę, dlatego koniecznie trzeba się skonsultować z dietetykiem, ponieważ w SIBO ważne jest ustalenie diety dostosowanej do pacjenta. Należy uważnie obserwować swój organizm i eliminować produkty, które nasilają dolegliwości.
Produkty, których należy unikać przy SIBO:
Co można jeść przy SIBO:
Generalnie przy SIBO dietetycy zalecają dietę lekkostrawną, regularne posiłki, unikanie długich przerw między nimi, picie co najmniej 2 litrów płynów dziennie, najlepiej wody. Unikanie płynów słodzonych, gazowanych. Należy ograniczyć picie mocnej kawy i herbaty, alkoholu. Surowce owoce nie są wskazane częściej niż 3 porcje dziennie (porcja to 80 g). Należy unikać substancji słodzących takich jak: sorbitol, ksylitol, mannitol, erytrytol, które są dodawane do napojów, gum do żucia, gotowych deserów.