Ayahuasca (fonetycznie: "ajałaska") jest napojem, pochodzącym z Ameryki Południowej. Nazwa pochodzi z połączenia dwóch wyrazów – aya, które oznacza duszę z wyrazem wahska, czyli pnącze. Dlatego jej miejscowe określenie to "pnącze duszy". Wywar przygotowywany jest z pnączy dwóch amazońskich roślin. Pierwszą z nich jest roślina o nazwie ayahuasca, chociaż można spotkać się z innymi jej nazwami: caapi, yajé lub yage. Drugą z roślin jest chacruna. Występują one w Peru, Boliwii, Kolumbii, Ekwadorze, na Karaibach oraz we wschodniej części Brazylii. Stosowana jest podczas rytuałów religijnych, urodzin, zaślubin, inicjacji wśród plemion oraz w celach leczniczych jako środek rzekomo wzmacniający i wspomagający oczyszczenie z toksyn.
Przyrządzaniem oraz serwowaniem napoju zajmują się wyłącznie szamani, zwani curanderos. Są oni przewodnikami duchowymi i wiedzą jak przygotować się do rytuału ayahuasca, jak zrobić wywar oraz jak przeprowadzić całą ceremonię. Wypicie napoju poprzedza specjalna dieta. Ceremonia rozpoczyna się zgnieceniem roślin w drewnianym moździerzu. Następnie wrzuca się je do wielkiego kotła z wodą, w którym, wskutek długiego gotowania, powstaje ciemny oraz niezwykle gęsty koncentrat. Gdy całość ostygnie, wywar odcedza się, aby pozbyć się zanieczyszczeń. Napój ayahuasca ma gorzki smak. Podczas ceremonii napój wypija zarówno szaman, jak i osoba biorąca udział.
Aby zrozumieć zainteresowanie spróbowaniem tego wywaru, należy przyjrzeć się bliżej oczekiwaniom jej uczestników. Ayahuasca ma działanie psychodeliczne. Wypicie wywaru powoduje silne odurzenie, którego następstwem są halucynacje. Jest to możliwe wyłącznie dzięki połączeniu obu pnączy – ayahuasca aktywuje swoje halucynogenne właściwości po wymieszaniu z rośliną chacruna. Pojawiające się po wypiciu napoju ayahuasca wizje obserwuje się po około 30 minutach. Czas trwania halucynacji zależy od przyjętej dawki napoju, zazwyczaj jest to około 4 do 6 godzin. Opisywane doznania to silna euforia, uczucie wychodzenia duszy z ciała, doświadczanie śmierci, kontaktu z duchami przodków, telepatia i jasnowidzenie. Osoba pod wpływem wywaru doświadczyć może różnych silnych zmian percepcyjnych, takich jak omamy słuchowe czy synestezje.
Doznania halucynogenne, będące skutkiem wypicia ayahuasca, mogą wiązać się także z wystąpieniem:
Od 2009 roku w Polsce obie rośliny, potrzebne do przygotowania wywaru ajałaska, są na liście środków odurzających. Oznacza to, że ich dystrybucja oraz używanie są zabronione prawnie. Jej stosowanie dozwolone jest jedynie w celach naukowych. Podobnie jest w większości państw na świecie, gdzie posiadanie i produkcja tych roślin jest zabroniona, albo znajduje się pod kontrolą. Jak wygląda natomiast sytuacja w Brazylii, jeśli chodzi o spożycie wywaru ayahuasca? Legalność jest ograniczona jedynie do celów religijnych wśród tamtejszych plemion. Z tego powodu zaobserwować można rozwijające się zjawisko tzw. turystyki ayahuascowej.
Jedynym sposobem na spróbowanie napoju ayahuasca jest wykupienie ceremonii, w której trakcie można spożyć wywar. Ceremonia ayahuasci kosztuje zazwyczaj kilkaset złotych. Należy mieć jednak na uwadze, iż najprawdopodobniej dostępne w Internecie są imitacją rytuału, a podawany napój jest w rzeczywistości mieszanką, która nie ma nic wspólnego z prawdziwym wywarem ayahuasca. Niemniej jednak, bez względu na to czy napój jest prawdziwy czy nie, lepiej nie spożywać go, gdyż skutki zdrowotne które może to wywołać są nie do przewidzenia. Specjaliści nie kryją bowiem, że ayahuasca jest swego rodzaju dopalaczem, który może doprowadzić w skrajnych przypadkach nawet do śmierci osoby przyjmującej specyfik.
Zobacz też: Halucynacje to nie tylko omamy wzrokowe i słuchowe, bierze w nich udział całe ciało