Sulpiryd jest lekiem przeciwpsychotycznym, określanym mianem neuroleptyku drugiej generacji. Profil jego działania zależy w znacznej mierze od zastosowanej dawki. W mniejszych ilościach sulpiryd działa przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo, aczkolwiek jego przydatność w leczeniu depresji jest ograniczona. Przy tym rozpoznaniu lekarze zdecydowanie chętniej sięgają po preparaty z grupy SSRI, uważane za najskuteczniejsze antydepresanty.
Większe dawki sulpirydu wykazują działanie przeciwpsychotyczne. Lek można zatem wykorzystywać w terapii schizofrenii, niezależnie od aktualnie występującej fazy choroby. Zdaniem specjalistów, sulpiryd przynosi dobre rezultaty zwłaszcza w redukowaniu tzw. negatywnych objawów tego schorzenia - głównie wycofania społecznego. Jest także skuteczny przy objawach wytwórczych, jak omamy czy urojenia. W zależności od dominującego u pacjenta typu symptomów, należy zastosować większą lub mniejszą dawkę.
Lekarz może też przepisać sulpiryd na nerwy, czyli np. w przypadku zaburzeń lękowych. Tutaj ilości preparatu będą niewielkie, dostosowane do stopnia uporczywości objawów. Trudno zresztą zaprzeczyć, że w leczeniu nerwic sulpiryd rzadko bywa preparatem pierwszego wyboru. Stosuje się go głównie wówczas, gdy zawiodą specyfiki z grupy SSRI.
Istnieje jeszcze jedno, mniej oczywiste zastosowanie sulpirydu. Ze względu na swoje właściwości przeciwwymiotne, bywa on przepisywany osobom z chorobą refluksową przełyku oraz pacjentom cierpiącym na wrzody. W tym wypadku wykorzystuje się małe dawki, zaś efekt leczniczy bywa bardzo zadowalający. Jest to jednak "nieoficjalne" użycie sulpirydu, nieuwzględniane przez producentów w materiałach informacyjnych.
Sulpiryd wprowadzono do użytku w drugiej połowie lat 70. XX wieku - można go zatem z pewnością nazwać "starym" lekiem. Opinie pacjentów na jego temat bywają bardzo podzielone: niektórym osobom terapia sulpirydem bardzo pomaga, inne zaś wręcz odstrasza od dalszego leczenia psychiatrycznego. Trzeba przy tym pamiętać, że tolerancja na dany preparat zawsze pozostanie kwestią indywidualną. Nie ma sensu za wszelką doszukiwać się w tej materii ogólnych prawidłowości.
Kiedy sulpiryd zaczyna działać? Część pacjentów donosi, że pierwsze efekty pojawiają się już po kilku dniach. Zasada ta dotyczy zwłaszcza obniżenia poziomu lęku i niepokoju u osób z nerwicami. W przypadku schorzeń poważniejszych poprawa następuje nieco później i powinna być poprzedzona systematycznym przyjmowaniem preparatu.
Wywoływane przez sulpiryd skutki uboczne wydają się mniej dotkliwe niż te po niektórych innych neuroleptykach. Dokuczliwy może być tzw. parkinsonizm polekowy, któremu niejednokrotnie towarzyszą też drżenia. Bardzo częstym objawem niepożądanym jest nadmierne uspokojenie, opisywane przez pacjentów wręcz jako "zamulenie". Mogą się też pojawić problemy seksualne lub zaburzenia płodności.
Czy sulpiryd jest szkodliwy? Na tak postawione pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Podobnie jak każdy inny lek, bywa on nieskuteczny, może także powodować szereg działań niepożądanych. Pewna grupa leczonych nim osób skarży się na wyraźnie zwiększony apetyt, co pociąga za sobą tycie. Przyjmując sulpiryd, warto odstawić alkohol, bo posiada on tendencję do wzmacniania uspokajającego działania leku.
Na koniec warto podkreślić, że sulpiryd - podobnie jak pozostałe neuroleptyki - nie wykazuje właściwości uzależniających. Można go zatem stosować bez obaw przez dłuższy czas (o ile oczywiście brak innych przeciwwskazań zdrowotnych). Jest to szczególnie ważne w leczeniu schizofrenii, trwającym co najmniej kilka lat.
Zobacz też: Włosy mogą zdradzić, czy zachorujemy na schizofrenię. Nowe odkrycie naukowców