Więcej ciekawych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Ministerstwo Zdrowia, w 2018 r. w Polsce było 2,9 mln dorosłych chorych na cukrzycę. Oznacza to, że cierpi na nią co jedenasta osoba pełnoletnia. Jak zauważa resort, liczby te dotyczą jedynie osób zdiagnozowanych. W rzeczywistości może ich być więcej, a krzywa zachorowań rośnie z roku na rok.
Lekarze wskazują, że w przypadku tej choroby niezwykle istotne jest wychwycenie pierwszych objawów. Szybka reakcja pozwoli bowiem wdrożyć natychmiastowe działania i uniknąć destrukcyjnego wpływu na nasz stan zdrowia. Wśród najczęściej wymienianych symptomów są m.in.:
W tym ostatnim przypadku cukrzycę może zdiagnozować nasz okulista.
Dr n. med. Anna Maria Ambroziak Dyrektor Medyczna i Naukowa Centrum Okulistycznego Świat Oka tłumaczyła na łamach portalu "Rynek Zdrowia", że już pierwsze wahania glikemii mogą wpływać na gałkę oczną.
- Niestabilne widzenie, zmiany refrakcji w kierunku małych minusów u osoby ogólnie zdrowej to pierwsze sygnały, które dla doświadczonego okulisty będą podstawą do przeprowadzenia bardzo wnikliwego badania, właśnie pod kątem zmian cukrzycowych - powiedziała.
Dzięki regularnym wizytom u specjalisty, wszelkie nieprawidłowości w obrębie przedniego odcinka oka można zaobserwować zanim jeszcze dojdzie do nieodwracalnych zmian w siatkówce.
Zdaniem dra Mariusza Nowaka, który rozmawiał z dziennikarką serwisu "Medycyna Praktyczna dla pacjentów", cukrzyca to główna przyczyna ślepoty u osób młodych. Jest odnotowywana znacznie częściej niż w przypadku zaćmy, urazów czy odwarstwienia siatkówki.
- W badaniu Wisconsin Epidemiologic Study of Diabetic Retinopathy wykazano, że aż u 50% chorych można by uniknąć utraty lub znacznego upośledzenia wzroku, gdyby w odpowiednim czasie chory został skierowany do okulisty na badania kontrolne oraz leczenie - powiedział dr Nowak.