Halucynacje to nie tylko omamy wzrokowe i słuchowe, bierze w nich udział całe ciało

Psychiatrzy próbują zrozumieć, jak halucynacje wpływają na ciało, aby skuteczniej pomagać pacjentom.

Więcej tekstów o tematyce zdrowotnej znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Podobno co najmniej jedna osoba na 30 doświadczy w swoim życiu przynajmniej jednego epizodu psychotycznego. Naukowców z University of Leicester (Wielka Brytania) zaciekawiło jakie im towarzyszą emocje i stany poznawcze oraz doświadczenia cielesne.

- Badania skupiają się zwykle na halucynacjach jednomodalnych, zwłaszcza na halucynacjach słuchowych i wzrokowych. Obserwacje wskazują jednak, że słyszenie głosów może współwystępować z innymi doświadczeniami. Halucynacje multimodalne mogą być zatem częstsze niż wcześniej sądziliśmy - piszą eksperci we wstępie do artykułu opublikowane przez czasopismo "EClinical Medicine". Podjęto w nim próbę wyjaśnieni, jakie odczucia cielesne towarzyszą halucynacjom podczas epizodu psychotycznego. Naukowcy wykorzystali w tym celu mapę multimodalnych niezwykłych doświadczeń sensorycznych (MUSE). Co to właściwie oznacza?

Zespół naukowców przeprowadził eksperyment, w którym poprosił wolontariuszy o dokumentowanie przez tydzień swoich odczuć fizycznych oraz emocji podczas halucynacji wzrokowych czy słuchowych. Wrażenia "zapisywano" w różny sposób. Niektórzy opisywali omamy, inni je rysowali oraz odnotowywali jakie emocje i doznania cielesne im towarzyszyły. W efekcie powstały 42 mapy MUSE (multimodalne niezwykłe doznania sensoryczne), które zostały potem przeanalizowane przy udziale badanych. W tym eksperymencie wzięło udział 12 osób, które doświadczały halucynacji codziennie i u których zdiagnozowano zaburzenia psychotyczne.

Tak powstała "mapa ciała" przedstawiająca różne rodzaje emocji, wrażeń dotykowych i objawów fizycznych towarzyszących halucynacjom.

Halucynacje wpływają na całe ciało

- Wszystkie udokumentowane halucynacje współwystępowały z odczuciami cielesnym. Te wrażenia były zlokalizowane w określonych obszarach ciała lub uogólniane na całe ciało albo rozciągane poza nie, w przestrzeń okołoosobową. Współwystępujące uczucia najczęściej związane były z dezorientacją, strachem i frustracją - piszą naukowcy.

Uczestnicy badania różnicowali na przykład omamy głosowe. Podczas gdy jedni słyszeli szepty, inni wręcz wrzaski. Co drugi badany zgłaszał, że podczas słyszenia głosów czuł, jak skręca mu się żołądek. Ale też niektórzy wręcz fizycznie cierpieli, wymiotowali, mieli nudności i bóle brzucha. Ponadto odczuwali mrowienie w kończynach lub uczucie gorąca ("jakby ciało było w ogniu").

Uczestnicy różne też reagowali na halucynacje, byli albo skrajnie znudzeni, albo nadaktywni. Dręczyła ich też tzw. gonitwa myśli. Wszyscy badani mówili, że podczas epizodów psychotycznych mieli poczucie, że są obserwowani przez coś wrogiego lub czuli się odłączeni albo ogromnie przytłoczeni całym wydarzeniem.

Jak naukowcy widzą cel tego badania? Uważają, że zrozumienie jak halucynacje wpływają na odczucia cielesne może pomóc w opracowaniu lepszych terapii. Wielu ludzi na świecie boryka się bowiem z tego typu przeżyciami, jak osoby chorujące na schizofrenię, ale także na alzheimera czy też depresję psychotyczną (ciężka depresja z pewnymi elementami psychozy).

Zobacz wideo Zrozumieć Alzheimera - zobacz fragment filmu z eksperymentu

Źródła: ScienceAlert.com, EClinical Medicine

Więcej o: