Czy grzyb himalajski pokona nowotwory? Trwają badania kliniczne, wyniki są optymistyczne

Eksperymentalny lek jest przeznaczony dla chorych z guzami litymi lub nowotworami hematologicznymi. Trwają jeszcze badanie kliniczne z udziałem 28 pacjentów, naukowcy są dobrej myśli.

Zespół badawczy Uniwersytetu Oksfordzkiego we współpracy z brytyjską firmą biofarmaceutyczną Nu Cana pracuje nad nowym lekiem przeciwnowotworowym nazwanym NUC-7738. Preparat jest w fazie badań klinicznych I fazy. Jak zapewniają twórcy nowatorskiego leku, wstępne wyniki wydają się bardzo obiecujące.

NUC-7738 zawiera aktywny składnik o nazwie kordycepina (inna nazwa to 3'-deoksyadenozyna - pochodna adenozyny). Kordycepina została po raz pierwszy zidentyfikowana w jednym z gatunków pasożytniczego grzyba Ophiocordyceps sinensis (ten związek występuje też w innych grzybach z rodzaju Cordyceps). Spotyka się go na łąkach leżących powyżej 3500 metrów na płaskowyżu tybetańskim w południowo-zachodnich Chinach i himalajskich regionach Bhutanu i Nepalu. O. sinensis pasożytuje na larwach ciem z rodziny Hepialidae. Atakuje żywe owady, a następnie zabija je i mumifikuje. Powstaje wtedy twór przypominający kształtem zasuszoną gąsienicę, stąd niekiedy grzyb nazywany jest gąsienicowym. Jest od wielu lat wykorzystywany w tradycyjnej medycynie tybetańskiej i chińskiej. Nazywa się go także najcenniejszym pasożytem świata, ma bowiem właściwości przeciwnowotworowe, przeciwzapalne i przeciwutleniające. Obecnie kordycepina jest też wytwarzana syntetycznie.

Kordycepina jest naturalnie występującym analogiem nukleozydu (analogi nukleozydów to rodzaj związków, które ze względu na swoją aktywność biologiczną wykorzystywane są m.in. w onkologii, a także jako leki przeciwwirusowe). Hamuje wzrost i podział komórek nowotworowych. W swej naturalnej postaci jest jednak nietrwała i szybko rozkładana w krwiobiegu przez enzym o nazwie deaminaza adenozynowa (ADA). Enzym ADA rozprawia się z kordycepiną w 96 sekund. Kordycepina naturalna wymaga ponadto obecności tzw. transporterów nukleozydowych, aby przeniknąć przez błonę do wnętrza komórki rakowej i jest aktywowana przez enzym zwany kinazą adenozyny (AK).

Zmienili naturalną substancję w lek

Naukowcy pracowali nad taką modyfikacją kordycepiny, aby zmieniły się jej właściwości chemiczne. NUC-7738 potrafi sprawnie wnikać do wnętrza komórek nowotworowych niezależnie od transporterów. Ponadto dzięki wbudowaniu ochrony przed enzymem ADA związek jest także odporniejszy na rozpad. Skutkuje to znacznie wyższymi poziomami aktywnych metabolitów przeciwnowotworowych w komórkach rakowych.

W efekcie tych zmian powstał lek o silnych właściwościach przeciwnowotworowych. Ma na celu generowanie aktywnych metabolitów przeciwnowotworowych bezpośrednio w komórkach rakowych. W testach laboratoryjnych z użyciem ludzkich komórek NUC-7738 okazał się 40 razy silniejszy w działaniu niż naturalna kordycepina.

Zobacz wideo Arłukowicz: Szpitale zderzą się z chorobami przewlekłymi, które były zaniedbane w ostatnim roku

Badania kliniczne trwają

Obecnie trwają badania kliniczne I fazy, które rozpoczęły się jeszcze w 2019 roku. W tym teście bierze udział 28 pacjentów z zaawansowanymi guzami, które są oporne na tradycyjne leczenie. Pacjenci otrzymują wzrastające co tydzień dawki NUC-7738. Jak do tej pory lek okazał się być dobrze tolerowany przez organizm.

Jak donoszą badacze, eksperymentalny preparat wykazuje dużą aktywność przeciwnowotworową, pokonując mechanizmy, dzięki którym rak "bronił się" przed naturalną kordycepiną. Zauważono jego działanie proapoptotyczne, co oznacza, że przyczynia się do śmierci komórek rakowych. 

Te bardzo ostrożne, ale optymistyczne wnioski skłaniają naukowców do rozpoczęcia drugiej fazy badań klinicznych, do których zostaną włączeni kolejni pacjenci z zaawansowanymi guzami litymi. Wtedy też zespół dokładniej przyjrzy się bezpieczeństwu leku oraz określi zalecaną dawkę.

Z wynikami badań można się zapoznać na łamach czasopisma "Clinical Cancer Research".

Źródła: ScienceAlert.com, Clinical Cancer Research

Więcej o: