W produkcji zwierzęcej stosuje się ogromne ilości leków, które służą przede wszystkim do zwalczana chorób zakaźnych u ludzi. Oznacza to, że jest wielkie niebezpieczeństwo, iż wkrótce pojawią się masowo lekooporne bakterie, wirusy czy grzyby. Jak przestrzegają eksperci, może to oznaczać, że niektóre z najważniejszych leków na świecie staną się nieskuteczne. Nie będzie czym walczyć z takimi chorobami, jak zapalenie płuc,gruźlica i rzeżączka, a śmiertelność wśród ludzi wzrośnie. Ocenia się, że lekooporne choroby już dzisiaj odpowiedzialne są za około 700 tys. zgonów rocznie.
- Świat szybko zbliża się do punktu krytycznego, w którym środki przeciwdrobnoustrojowe stosowane do leczenia infekcji u ludzi, zwierząt i roślin, będą nieskuteczne - napisali ministrowie zdrowia grupy G7 (forum skupiające przywódców krajów będących największymi potęgami przemysłowymi na świecie) w oświadczeniu wydanym w czerwcu tego roku po spotkaniu w Wielkiej Brytanii. To, z czym mamy obecnie do czynienia nazwali "cichą pandemią oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe".
Globalna grupa liderów ds. oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe (Global Leaders Group on Antimicrobial Resistance) opublikowała oświadczenie, w którym wzywa do poważnego ograniczenia ilości antybiotyków i podobnych środków leczniczych w różnych sektorach rolnictwa.
- Zmniejszenie ilości stosowanych środków przeciwdrobnoustrojowych w sektorze żywnościowym jest kluczem do zachowania skuteczności istniejących leków i przeciwdziałania rosnącej lekooporności patogenów - napisano w oświadczeniu.
Co gorsze, w celu stymulowania wzrostu zwierząt, masowo wykorzystuje się środki medyczne, które są kluczowe w leczeniu ludzi. Należy z tym skończyć. - Brak działania będzie miał tragiczne konsekwencje dla zdrowia ludzi, zwierząt, roślin i środowiska - przestrzegają eksperci.
Oświadczenie jest ważne, ale to jednak za mało, aby sytuacja rzeczywiście się zmieniła - uważa wielu komentatorów. Naukowcy i działacze domagają się od przywódców krajów mocniejszych, bardziej zdecydowanych działań i to na globalną skalę.
Dziennik "The Guardian" pisze o reakcji na dokument opracowany przez Global Leaders Group ze strony naukowców, działaczy i ekspertów ds. zdrowia, którzy uważają, że jest to "straconą szansą" na skuteczne działani. Thomas Van Boeckel, pracujący w Swiss Federal Institute of Technology mówi, że w tym oświadczeniu zabrakło najważniejszego, a mianowicie zobowiązań ilościowych, wyraźnego celu, do jakiego powinny zmierzać poszczególne kraje. Ekspert sądzi, że regiony o wysokich dochodach oraz Chiny, powinny znacznie ograniczyć ilości stosowanych środków przeciwdrobnoustrojowych i to od zaraz. Granicą jest 50 mg aktywnego związku na kilogram mięsa pochodzącego z hodowli. - Wprowadzenie takiego limitu w skali globalnej zmniejszyłoby całkowite zużycie leków przeciwdrobnoustrojowych o 64 procent rocznie - napisał w artykule opublikowanym w 2017 roku ("Science", wydanie z 29 września 2017 r.).
Przy czym podkreśla, że limity powinny być ustalane oddzielnie dla każdego kraju. Wiadomo bowiem, że kraje rozwijające się zmagają się z niedoborami żywności i potrzebują wsparcia, natomiast bogate kraje (w tym Unia Europejska), zwykle nadużywają leków.
Kolejny ekspert, Cóilín Nunan, doradca naukowy Alliance to Save our Antibiotics zapytany przez dziennik o opinię, wyraża rozczarowanie oświadczeniem. Brakuje mu nie tylko konkretnych celów, ale także ujawnienia roli, jaką w rozwoju lekooporności patogenów pełni intensywne rolnictwo. Chodzi tutaj o masowe stosowanie antybakteryjnych stymulatorów wzrostu w hodowli przemysłowej (co powinno być zakazane natychmiast i wszędzie), a także brak zrównoważonych praktyk rolniczych.
Alternatywą jest opracowanie nowych antybiotyków i innych środków przeciwdrobnoustrojowych przeznaczonych wyłącznie dla zwierząt. Tego typu eksperymenty już się nawet rozpoczęły. Przykładem są doświadczenia prowadzone w Ineos Oxford Institute (IOI). Jeden z naukowców pracujący w tym ośrodku, Tomothy Walsh mówi reporterowi "Guardiana": "To nieodpowiedzialne, że obecnie stosuje się te same leki w paszach dla zwierząt oraz do leczenia sepsy u niemowląt".
Oświadczenie Grupy Globalnych Liderów ds. Oporności Przeciwwdrobnoustrojowej poprzedza szczyt ONZ poświęcony temu tematowi (UN Food Systems Summit) w Nowym Jorku, który zapowiedziano na 23 września 2021 r.
Źródła: The Guardian, WHO