Tabletki przeciwbólowe po alkoholu: po jakim czasie można je zażyć?

Lekarstwa i alkohol to ryzykowne połączenie. Jeżeli musimy zażyć tabletkę przeciwbólową, odczekajmy parę godzin, zanim sięgniemy po drinka. W przypadku, gdy tabletki mają leczyć kaca, najlepiej poczekać, aż nasz organizm zmetabolizuje wypity alkohol.

Niesteroidowe leki przeciwbólowe, dostępne bez recepty, wydają się być dobrym rozwiązaniem na poalkoholowy ból głowy. Niestety, to nie takie proste. Połączenie tych dwóch substancji może bowiem okazać się toksyczne dla naszego organizmu. Wtedy zamiast upragnionej ulgi czekają nas silniejszy ból głowy, ryzyko uszkodzenia wątroby i zawirowania żołądkowe.

Opioidowych leków przeciwbólowych w żadnym przypadku nie wolno mieszać z alkoholem. To śmiertelnie niebezpieczne.

Pytanie pierwsze: po jakim czasie po zażyciu środków przeciwbólowych możemy się napić alkoholu?

Wszystko zależy od czasu półtrwania leku w organizmie (czyli czasu, po jakim stężenie we krwi substancji czynnej spada o połowę). Maksymalne stężenie leku zaczyna spadać zwykle po około 3-4 godzinach od zażycia preparatu. Mowa tutaj o popularnych tabletkach przeciwbólowych typu paracetamol, zażytych w normalnej dawce. Jednak uwaga, każdy lek zachowuje się nieco inaczej, a informacje o czasie metabolizowania go przez organizm znajdują się na dołączonej ulotce (można też poszukać w internecie tzw. karty produktu). Szacuje się, że po pięciu okresach półtrwania lek całkowicie znika z organizmu.

Zobacz wideo Czy przed szczepieniem na COVID-19 i po nim można spożywać alkohol?

Pytanie drugie: kiedy można bezpiecznie zażyć tabletkę przeciwbólową, jeżeli przedtem piło się alkohol?

Wydaje się, że prewencyjne zażycie leku przeciwbólowego po tym, jak wypiliśmy większą dawkę alkoholu, zapobiegnie niemiłym skutkom w postaci bólu głowy. Niestety, w takiej sytuacji istnieje możliwość, że dojdzie do interakcji pomiędzy obiema substancjami, a więc lekiem i alkoholem. Wiele zależy od ilości wypitego alkoholu oraz od dawek leków.

Niewielkie ilości zwykle nam nie szkodzą, chociaż niosą ze sobą ryzyko nasilenia ewentualnych skutków ubocznych leku przeciwbólowego. Najgroźniejsze połączenie to paracetamol i alkohol. Duża dawka paracetamolu (powyżej 4 g) jest toksyczna dla organizmu. W połączeniu z alkoholem może bowiem uszkodzić nam wątrobę. Jeszcze groźniej to wygląda, jeżeli ktoś jest uzależniony od alkoholu. Wtedy toksyczne działanie paracetamolu jest jeszcze szybsze i mocniejsze. W skrajnych przypadkach prowadzi do marskości wątroby. Paracetamol znajduje się w takich medykamentach jak Apap, Codipar, Acenol, Panadol.

Nie powinno się także łączyć alkoholu z lekami zawierającymi kwas acetylosalicylowy. Znajduje się w takich lekach jak aspiryna czy polopiryna. 

Jeżeli chodzi o ibuprofen (Ibuprofen, Nurofen), a także ketoprofen (Ketonal Active, Bi-Profenid) to nie wchodzi w większą interakcję z alkoholem, ale potęguje jednak skutki uboczne tego typu leków, takie jak ryzyko uszkodzenia błony śluzowej przewodu pokarmowego, potęguje ponadto refluks żołądkowo-jelitowy i zdecydowanie pogarsza stan żołądka czy dwunastnicy w przypadku wrzodów (co grozi krwawieniami z układu pokarmowego).

Zażywając leki przeciwbólowe tuż po alkoholu ryzykujemy też, że dojdzie u nas do nadmiernego spadku ciśnienia krwi.

Zatem kiedy najlepiej zażyć lek przeciwbólowy, jeśli piliśmy alkohol? Najbezpieczniej poczekać, aż wytrzeźwiejemy, czyli gdy nasz organizm pozbędzie się już alkoholu (kilka, kilkanaście godzin, w zależności od mocy alkoholu, który piliśmy). Dbajmy, aby w czasie imprezy pić dużo wody, aby nie dopuścić do odwodnienia i zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej organizmu. To jest najczęściej bezpośrednia przyczyna kaca.

Więcej o: