Czy tylko styl życia, sposób odżywiania wpływają na naszą florę bakteryjną? Okazuje się, że jest jeszcze jeden czynnik

Odziedziczalność mikrobiomu jelitowego jest prawie uniwersalna, chociaż uwarunkowana też przez środowisko. Takie wnioski płyną z ponad czternastoletnich badań porównawczych mikrobiomu pawianów.

Pawiany żyją w środowisku podobnym do tego, w jakim najprawdopodobniej przebywali ludzie w zamierzchłej epoce i mają jelitową florę bakteryjną podobny do ludzkiej. - Dlatego zaobserwowana dziedziczność mikrobiomu może odzwierciedlać podobne uwarunkowania genetyczne u ludzi - piszą naukowcy na łamach czasopisma "Science", w którym opublikowali wyniki swoich badań.

Jest to wspólna praca naukowców z kilku prestiżowych instytucji naukowych, w tym m.in. z Uniwersytetu Minnesoty (USA), Uniwersytetu Notre Dame (USA) oraz Parku Narodowego Amboseli w Kenii i Uniwersytetu Nairobii (Kenia).

16 234 profile mikrobiomu jelitowego, pochodzące od 585 dzikich pawianów żyjących w kenijskim parku narodowym, naukowcy gromadzili i analizowali przez 14 lat. Zebrane próbki były szczegółowo oznakowane, to znaczy wiadomo było, od którego zwierzęcia pochodzą, jak wygląda jego pokrewieństwo z innymi członkami hordy itp. Ponadto wzięto pod uwagę takie czynniki, jak warunki środowiskowe, zachowania społeczne i dieta zwierząt w momencie pobrania próbki.

Badacze doszli do wniosku, że wpływ genetyczny gospodarza na florę jelitową jest niemal uniwersalny. - Prawie wszystkie badane cechy mikrobiomu wykazywały pewien poziom statystycznie istotnej odziedziczalności - piszą w artykule.

- Kontrolując dietę, wiek i zmienność socjoekologiczną zauważyliśmy, że 97 procent fenotypów mikrobiomu było znacząco dziedzicznych, w tym kilka znanych jako dziedziczne u ludzi. Odziedziczalność była niska, chociaż wyższa w porze suchej, przy niskim zróżnicowaniu diety oraz u starszych zwierząt.

Zatem na naszą florę jelitową mają wpływ nie tylko nasze posiłki i leki, które zażywamy, czy styl życia, ale także... nasza rodzina i to, co po niej odziedziczyliśmy. - Środowisko odgrywa większą rolę w kształtowaniu mikrobiomu niż geny, ale to badanie pokazuje, że choć wpływ genów jest niewielki, lecz za to wszechobecny - podkreśla główna badaczka w tym projekcie, Elizabeth Archie, profesor na Wydziale Nauk Biologicznych na Uniwersytecie Notre Dame.

Jaki jest praktyczny wymiar tego odkrycia? Naukowcy uważają, że w przyszłości można będzie opracować terapie dostosowane do potrzeb ludzi na podstawie analizy genetycznej ich mikrobiomu jelitowego.

Zobacz wideo Czy otyłość mamy wpisaną w genach [NaZdrowie]

Źródła: MedicalXPress.com, Science

Więcej o: