Olej bawełniany pozyskuje się z nasion bawełny, które są produktem ubocznym produkcji włókien bawełnianych. Nasiona zawierają od 15 do 20 procent tłuszczu, a także białko (dlatego wykorzystywane są także jako pasza dla bydła i owiec). Aby taki olej nadawał się do spożycia musi zostać oczyszczony w procesie rafinacji ze składnika o nazwie gossypol.
Gossypol to nazwa organicznego związku chemicznego występującego jako pigment w roślinach z gatunku Gossypium i nadający im żółte zabarwienie. Zadaniem tej substancji jest chronić roślinę przed owadami. Dlatego czasami wykorzystuje się nierafinowany olej bawełniany jako pestycyd. Gossypol jest szkodliwy dla ludzi, może bowiem uszkodzić wątrobę. Powoduje również niepłodność u mężczyzn.
Największym producentem oleju bawełnianego na świecie są Chiny, a potem Indie, Pakistan, Stany Zjednoczone i Uzbekistan.
Olej z nasion bawełny zawiera około 55 procent kwasu linolowego, 22-26 procent kwasu palmitynowego, 19 procent kwasu oleinowego oraz niewielkie ilości innych kwasów tłuszczowych.
Olej bawełniany rafinowany wykorzystuje się do celów spożywczych. Podobnie jak oliwa z oliwek olej z nasion bawełny zawiera wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Ma jednak sporo tłuszczów nasyconych, już nie tak korzystnych dla zdrowia. Używa się go dość powszechnie w przemyśle spożywczym ponieważ jest tani. Podbija też smak potraw.
Poza przemysłem spożywczym znajduje też zastosowanie w przemyśle kosmetycznym, a także w produkcji środków piorących i preparatów owadobójczych. Używa się też oleju z nasion bawełny jako domowego środka na schorzenia skóry i inne dolegliwości.
Ze względu na swoje właściwości (przedłuża trwałość produktów) oleju z nasion bawełny wykorzystuje się w produkcji wielu artykułów, w tym czipsów, margaryny, majonezu, ciastek, krakersów, sosów do sałatek. Służy ponadto jako tłuszcz piekarski, zapewniając wypiekom odpowiednią wilgotność i ciągliwość. Dodany do lukru i polewy pomaga w uzyskaniu ich kremowej konsystencji. Sieci fast foodów używają oleju z nasion bawełny do smażenia w głębokim tłuszczu.
Uważa się, że ze względu na to, że olej bawełniany zawiera spore ilości witaminy E, kwasów tłuszczowych i przeciwutleniaczy, dobrze działa na skórę. Ma właściwości nawilżające, przeciwzapalne i przeciwutleniające. Do wyrobu kosmetyków używa się kwasu linolowego, który pozyskuje się z oleju bawełnianego. Dodawany jest do produktów do pielęgnacji skóry, szamponów przeciwłupieżowych oraz do kremów po opalaniu.
Większość twierdzeń, dotyczących leczniczych właściwości tego oleju nie jest poparta dowodami naukowymi. Istnieje jednak kilka wyjątków.
Badane są na przykład przeciwrakowe właściwości oleju z nasion bawełny, a dokładniej rzecz biorąc jednego składnika - gossypolu. Doświadczenia z udziałem ludzi i zwierząt pokazały, że gossypol spowolnił wzrost guza lub zabił trzy linie komórek raka prostaty, hamował rozrost komórek rakowych opornych na leki, czy też zapobiegał wzrostowi guza w niektórych rodzajach raka piersi.
Ponadto olej bawełniany jako bogate źródło witaminy E (przeciwutleniacz) ma korzystne działanie na skórę, szczególnie jeśli cierpimy na owrzodzenia, łuszczycę i inne choroby skóry. Może pomóc w gojeniu się ran.
Olej zanieczyszczony gossipolem jest szkodliwy. Ten związek jest jest szkodliwy dla wątroby, powoduje równie niepłodność męską (zmniejsza liczbę i ruchliwość plemników), może też wywołać problemy z donoszeniem ciąży. Olej z nasion bawełny u niektórych osób powoduje także uczulenia.
Źródła: NCBI, Semantic Scholar, BMC, healthline.com